KRONIKA MIASTA POZNANIA dra Cyhulskiego. Na to odpowiadamy, że ..Holi" tylko \V rzeczach socjalnych ma l)ewny, niezmipniony system, a w innych zakresach mniej żywotnych nie jest tak nparty, aby slH'zecznych nawet zdalI zamieszczać nie mial. \YiadollIOŚ('. czy redaktor Boku podzipla zdanie rozprawy ,,Pisarze polscy wolJec potrzelJy narodowej" czyli też dm CyIJulskiego zupełnie na mało i OrQdownikowi i czytającej publiczności l)l'zydać się może". \" ten sposÓb odpowiedziała redakcja .,Hoku" Cegielsl{jpmu. ktÓry w piel'Wszej części swPj repliki wytykał lIipkons p kwpncjl: ,.Hokowi" zasadzającą siQ na tym, że pismo ogłosiło lIajpiprw (w t. XI i XII) paszkwil anonima. \V świetle tej notatki wcale wyrazme ujawnia si\, stanowisko Ol'ganu Libelta wohec sporu o 'Iickiewicza, ale zupełnip inaczej niż w uj\,ciu prof. Pigonia, Przy czytaniu interesującego nas rozdziału książki uczolleg"O odnosi si\, wrażenie, że polemika w wybitnym stopniu zaszkodziła ,.I'anu Tadeuszowi". wpłynQła lIiekorz:n;tnie na kształt.owanip siQ p(lźniejszych sądÓw o utworze, o ktÓry nieraz jeszcze po 1'. 18.1-;) (po roku naszej dyskusji) kruszono kopi(,', hy pod koniec lat pi(,'ćdziesiątych ogłosi r ostateczne jego zwycil,'st\\ o, l T czony mów i (I "sporze o ppopejQ \S, 31[)), o "boju" około niej \s. 3W), nawe1 o "spl'awie" (s. ;317). ,.Cały ten dziennikarski spór o NJickiewicza i o Pana Tadeusza - pisze pro f. Pigoi1 - podniesiOlll' \\ nim zarzuty, nie przeszły niepostrzeżenie nad literacką opinią \Yielkopolski; jak gh;boki zastrzał uwi\,zgły w niPjPdnej duszy i przptrwały tam długo. Epilog sporu rozegrał si\, dopiPl'o wlatacll lK:JK9;... wtedy to w rezultacie ujawniło się ostatecznip zwyci\,stwo Pana Tadeusza (s, ;U4). asamprzód pragnę zauważyć, że "pan Tadpusz" był \V dyskusji ppizodem l'aczpj poślednim. Jest on przedllliotpIn sporu tylko \\" dwÓch wypowipdziach: anonima w "Boku" i Cegielskipl_W \V "Oręd, Nauk." (jpdno zdanip)' \Vszak oszczędził go GołQhiowski, lik mówił o nim Cybulski. Polpmika \V najmniejszym jeszcze stopnin zaszkudziła ppoppi. natomiast ujemnie wpłynęła na k:,;ztałtowanie się pÓźniejszych sądów krytyki poznal-łskiej (na ogół nipprzychylnych }Jl'zed 1', 18():i) o działalności profpsorskiej i to wiani