KRONIKA MIAST A POZNANIAstl". 68. Rocznik ł.ódzki. Tom. 1. 1921;. Dzieło zbiorowe pod red. .J. Raciborskiego. Nakł. Magistr. m. Łodzi, wydawnictwo archiwum akt dawnych. (Recenzja). VlI, 352 2 69. Z pl"zeszłości Urzędu Statystycznego miasta Poznania. VIII, 96 llL 70. Zieleń w Poznaniu. (Z Towarzystwa Miłośników millsla Poznania). VIII, 188 7 1 71. Kilka niewydanych fragmentów po!'zyj .lana Kasprowil'za. IX, 262 B 72. Ś. p. Adam Mizgalski. IX, 286 1 73. Ś. p. Witold Hedinger. X, 144 1 1 '2 74. Cech szewski poznański do r. 1793. X, 153 56 1 2 75. Po dziesięciu latach. (Z okazji lO-lecia "Kroniki miasta POZllania"). X, 305 2 76. Ś. p. .Ian Cynka. XI, 278 1 77. Ś. p. .Iózef .Jasiński. XI, 279 1 78. Ś. p. .Jarosław Leitgeber. XI, 280 1 79. Ś. p. Ksiądz Antoni Stychel. XIII, 136 2 80. Rocznik Pedagogiczny - poświęcony sprawom publ. szkolnictwa powszechno na terenie m. Poznania. Pod red. Dl'. W. Sperzyńskiego 193435, \"Ocznik II. Poznań 1935, str. 310 (Recenzja) XlII, 434 1 2 81. Dr K. Bross: Dr med. Ludwik Gąsiorowski .iako człowiek, lekarz i histol"yk medycyny. "Medycyna praktyczna" 1935, zesz. 11. i tegoż: Przyczynki do historii powstania wielkopolskiego. Pozllllń 1935. 16 0 str. 52. (Recenzje). XIII, 434 82. Słowo o I'ecenz!'utadl. XIV, 261 II 83. Piętnastol!'cie "Kroniki". XV. 347 2 531'n r B r o n i s ł a w \V i e t r z y c II li \\" S k i POMIESZCZONYCH W "KRONICE M. POZNANIA" I W "BIBLIOTECE KHONIKI MIASTA POZNANIA" U schyłku piętnastego roku istnienia "Kroniki" nie tylko jej założyciel i redaktor, radca Zygmunt Zale3ki, ale każdy, kto śledzi z zainteresowaniem postępy naszej wiedzy o przeszłości Poznania, z dumą i zadowoleniem wertuje wydane dotąd roczniki. Z początku, rzecz zrozumiała, "Kronika" miała nielicznych tylko współpracowników. W pierwszych latach jej istnienia pojawia się na jej kartach tych samych kilka nazwisk. Dopiero około r. 1928, po (j latach istnienia, zespół ten wzrasta przez przybycie nowych, pilnych i wytrwałych współpracowników. Zmobilizowanie 90 przeszło pracowników naukowych i skupienie ich wokoło siebie, oto jedna z największych zasług "Kroniki". Gdyby nie możność drukowania prac w "Kronice", nie było by tak imponującej liczby badaczy, pracujących nad wyświetleniem przeszłości naszego miasta. Jakimi to okre3ami historii miasta Poznania i jakimi zagadnieniami interesowali się najbardziej współpracownicy "Kroniki"? Otóż uprzywilejowanym był okres porozbiorowy, czasy Księstwa Warszawskiego i wogóle wiek XIX. Stosunek liczebny rozpraw, poświęconych ośmiu wiekom historii naszego miasta przed r. 1800, do rozpraw, poświęconych stuleciu XIX, przedstawia się mniejwięcej jak l : 3. Jest to miara ilościowa, nie jakościowa, rzucająca jednak ciekawe światło na stosunek współpracowników "I{roniki" do poszczególnych okresów przeszłości. Wśród zagadnień czasów przedrozbiorowych na pierwszy plan wysuwa się historia sztuki poznatlskiej. Mamy tu cenne prace Brosiga, oparte na długoletnich i żmudnych poszukiwaniach w poznańskich księgach miejskich, oraz I{aczmarczyka o malarzach i Zaleskiego o budowniczych poznatlskich w wieku XV. Wielkim zainteresowaniem cieszyła się historia budowy kościoła 6'