KRONIKA MIAST A POZNANIAsię źle prowadziła: bę,dź co bę,dź po gwałtownej scenie 15) stosunki pomiędzy nimi zerwały się zupełnie. Niebawem jednak słychaćł o niejakiej Katarzynie Hynczównie, z którę, Antoni przesiadywa po karczmach i dawał upominki m. i. srebrne łyżki. Ona jednak widać nie wiele sobie robiła z Dusia; kręcili się dookoła niej Jan. wojewodzic podolski 16), i Benedykt, altaryst.a kościoła Mariackiego i pisarz prymasa, zapewne młodsi i ponętniejsi od Dusia. Benedykta wojewodzic chciał pobić, ale wyprosił go Antoni. Obaj oni zresztę" Duś i Benedykt, byli dawni znajomi i swego czasu wespół z Czarnajanównę, jedli i pili. Teraz jednak się pogniewali. Katarzyna bowiem owe łyżki dała Benedyktowi, a gdy Duś chciał je odebrać, Benedykt groził, że go p r z e r z u c i. Zważywszy to wszystko, poprawę Dusia wypadnie nazwać dość niestalę,. Ile możemy rozeznać, błędnie sobie postę,pił, przybywaję,c do Krakowa a zwłaszcza cenzurę sprowadzaję,c na Bernardynów. Daleko rozsę,dniej byłby sobie poczę,ł, pozostaję,c w Gnieźnie, w ogóle w jakim mieście, gdzie nie bylo konwentu bernardyńskiego i spokojnie czekał, aż nie przedawnię, się te sprawy. Owczesnego gwardiana krakowskiego bowiem, Rafała z Proszowic, męża znanego z świętobliwości, niemało zaboleć musiała klę,twa, chociaż nie uznawał jej w sumieniu za słusznę,. A był on figur nie byle jakę" bo nie tylko eksprowincjałem, ale także komisarzem jubileuszu papieskiego na Polskę, przez króla potwierdzonym i niedawno dopiero z wielkę, uroczystościę, zainaugurował go był w Krakowie, 12 marca 1509. 17) Podali więc Bernardyni suplikę i apelację do samego Papieża d. 21 maja 1511. \Vymienili wszelkie zakazy papieskie, zabraniaję,ce do Franciszkanów przechodzić Bernardynom, wyłuszczyli zamilczenia Dusia w jego wniosku, operuję,c arumentem, że a d f a l s e n a r r a t a uzyskał korzystny wyrok i podnosząc, iż 15) "eam semper meretricem fuisse et nunc desistere non posse" t. d. 16) Paweł z Dalejowa herbu Juuosza był 1497-1507 wojewodą podolskim (Orgelbrauda EncykI. W 1861 VI 675). 17) Zmarł 25. l. 1536 w Warcie. Tam ma ołtarz i cześć odbiera. O nim Bernardyni polscy I, 122-3 i i. oraz Les donnees historiques sur Ies b. Bernardins polon ais Arch. Franc. Hist. 1929 451-61.