KRONIKA MIASTA POZNANIAszailczyk, ochraniający most na Strudze, między Piaskami H Błoniem. zna.ny jest tylko z saskiego planu bitwy. Plan teJl wyjaśnia r6wnież, gdzie należy szukać dw6ch redut, wystawionych po obydwu stronach mOtStu, nuconego, wedlug Fa.hel'a. poprzez \Vartę i jej odnogę.. biegnącą jakiś czas równolegle do niej, a później skręcającą na zachód. II Fabera okrąża ona kościół Bożego Ciała, jest to zatem Struga Karmelitailska. Brak n niego tej odnogi Warty, która oddzielała Błonie od Grobli, Niema jej również na saskim planie bitwy, jednakże odległośl'i na. nim, bardziej zbliżone do rzeczywistości, gdy chodzi o te okoHce, nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że most, zabezvieczony naraz dwiema redutami, łl'zy Groblę z l\iiasteezkiem. Takie wyj.aśl 1 ienie'potwierdzają plan)' z l'. 1'i'34. na ktÓl'ydł (ilJ-ok tego wJaśnie mostu znajduje się reduta. Na czystopisie planu /. J'. 1734 wyrysowana zastała jeszcze jedna reduta na Grobli. rniauowide naprzeciwko kościoła i klasztoru 00. Bernartlynó\\. Brak jej na brudnopisie tego planu, dlatego można wątpić, cz' ,'zeczywiście wówczas istni:ała. Ostatnia wreszcie reduta () podobnym kształcie znajdowała się na większej wydłużonej wypie, położonej między ujściem Bogdanki .a młynem 00. Dominikanów (pl. poz. 14 i 15). Mimo pozornego rozproszenia wsz.ystkich tydl unwl'nipll szwedzkich rzuca się przecież w oczy celowość ich rozmieszczenia. Dadzą się wyróżnić dwa rzuty, jeśli się tak wolno wyrazić, wyszczególnionych sz,ańców i redut. Pierwszy we\\'nętrzny (ryc. 7a, b, c, d, e), związlany z murami, chronił słabe Ich punkty, - drugi zewnętrzny (ryc. 7 f, g, h, i) utrudniał podejście do miasta od strony \Vildy i Półwsi, Błonia, Miasteczka i Chwaliszewa, poza tym nie dopuszcz.ał do usadowienia się nieprzyjal iół w stojących w tf'j okolicy poza murami mirusta kościolach, Jeśli się weźmie pod uwagę fakt, że wszelkie wysiłki Sasów. zmierzające do opanowania miasta od strony wschodniej, były t-:kutecznie niweczone, to trzeba temu, dość elastycznemu syste mowi ohrony przypisać dużę. wartQść. Zewnętrzny pierścień .szańców i redut szwedzkich pominięto w kilka łat później przy s a s k i c h robotach fortTfikal"yjnych, - wewnętrzny natomiast przerobiono i tak dalec('> wte dy uzupełniono, że powstał zupełnie nowy pas obwarowań, O'ta(rający miasto nieprzerwani", z \\szystkich stron (ryc. 3, 1" 5). Lkzenie się zwarUllkami tere'l1owy'mi. znakomite wprot wyzyska,nie dawnych murów i no\vs1.ych umoclli(>il S1.\\ edrkich, \\ I'eszcj(> doświadczenia, \\ rniesione z ohlężellia m im,ta \\' r. 1704. - kiedy tO' haterie saskie i rosyjskie, umieszezOlw na \\'zgóI"zHeh \\. .:\laJ'cillH, Kannelitailskim (gdzie dziś kOI"Ś\'iól ga.ruizoIlO'W' św. .Józefa) i św. Wojciecha,poczyniły znaCZl1f' \Vylom w obyd\\óch lllurach. za klasztorem PP. Teresek l przy bramie \Vj"(Jlljerkie j, to \Vsz stko \\ pl"Il!Jlo na liczbc; i rozmieszczenie> lI{)w'ch bastionów, I)l'Z (zpn uie stosowano Hit: do panujcych \\ ó\\,('zas szahlonó\\. BezlJośl'e(lnip zaimel'eso\\ Hnie się k!'óla f01'tyfikO\\ aniew lI1iw"ta stwierdził już Jarochowski, a -objaśnienia plałłu Grawerta (ry,c. 3) POl." Hlają "ądzić. Ż<, od króla mogly pochodzić lla""pt p<,w I 1(> uecyzje w t'm zakJ'esie. Nie\'nt.pli\\'ie pod jego naei-;kif'TIl zaprojp.ktowRnr zo"tal niezrealizO\wU1' nigdy bRstion na \\'zgól'zu św. Marcina, W \Viptle plRnów z l.at 1712-1711i wywod.' .J:u'O'chowsklPgo () fortyfikowaniu miasta prze,z Augusta II wymagają pewnyc.h sprostowail. DR się bO\viem !'twierdzić, że pl are nad zamianę. Poznania \\' nowoczesną, odp.owiRdaję.cę. ówczesnym wymaganiom fortecę, cię.gllęły się po r. 1716. prawie do chwi]j 1.ajl;'cia miast.a przez konfederat!}\\ tarnogrodzkich (2.4. VII. 1716) i podzielić jp możnR /la lIWR {)okrps. Pi('l'"\v<;zy trwa do r. 171:3 \\ łą:CZJ!li(>. Opa!