KRONIKA MIASTA POZNANIA tOlmia8t (poz. 3,5, l>, 7, 8. ', 10,11, 12, 14, 15, 17 i 18), będąe(' dziełem wyhlczni€ ofil'eJ'Ów - topogtafów, jakD tajne, kn ły <;ię przpz długie lata w w{Jj<.;kowych zbioraeh map. i phmÓv\. \Vyjątek tworzę. szt'ehy z 1. lG!'>5 i 1704 (poz. 1 i 4). Cechą charaktel'ystycznę. zd:ięć wojskowych jest hrak o7na,czenia autoHl I (laty. Autorstw,a. kwe,!'tii drugorzędnej \\ niniejszyeh J'ozważaniach, nip da się ustalić bez rozległych studiów ,pf'('jallJYl'h nad ówczesną kOJ'eSl){)]1(leucją i be7 rnajomości innych prac kartograficznych w CTę wchodzących .osÓh. \Vszelkie dOI1l sl m{Jgę. za.wodzić wobec faktu, że na ohszarze. jechlPj i tej :.;;aill£j miejscowości lub okolicf dził1łało najczęśeiej dwórh, a. naWf't i wjt.'-eej inżynierów wojskowych. Inaczej z okrpśleniem czasu powstall1ia pla.nów. Szczegó]y za,warte w n'::mnku i ohjaślIif'lliuc\i użytrch znaków, wystarczają do względnip dokładnego (JZUfH'7.f"nia chronologii każdpgo, a co 73 tym idzie. do u:-:talelllH ich kolejności. Rzecz prosta. nip da -:i£.' tego dokonać Iwz pOl1l0CY źródpł innych rodza.iów, zawieJ'ająer('h wiadolllO'ŚCJ o hudowie, zaniku i przeróhkach trch ("7.)" il1l1)fch nhip,ktÓw za'z,łJł1'CZOll'ch na planach. Wśród zdję(: wojsko\V ch wyróżnia się grupka planÓw '/ początkó,\ wojny północnej i drug'a z lat 1112-1iW, 'w k1órnn to czasie wznOSZOllO nO"l'' "p:.ff'iJll ohwR1'owaIl, mający I1 r z)'nj(: Poznań silną twierdzą. \V zupehl'm na ra,zie o(lool))]ieiJ\iu P07.oj.taj(' pienysz), w ścisłym tego "Iowa znaczeniu. plan z r. 16fi5. Z wyglą(lu :;ądzę.c, sporządzony lIył w terenie, niewlłtp1iwie przez oficera z ówczesnej szwedzkiej z,ałogi. Porównanie z trc,ścjl}, piłłl1ÓW z XVIII W., wypada na korzyŚĆ sZtycJl 1 1 Lapointe'a Okazujp się, że poza schematycznym wyrysowaniem blokÓw zahudowań w częściach miasta, przvJegłych do murów od zachodu i północy, przedstawia ou 'Ua og'ół wiernie stan z połmvy XV II "ieku. Wojskowego illteresnwalv oczywiścip najbardziej ohwm'{JwHłłia, ujęte bardzo przejrzyście, Po dłuższej przerwie dQpiero wojna północna przyuosi ZH sobą plan POZlnania i hitew, stai(zaHy('h 1)00 .iego murami. Sztyc.h .Fabera z r. 1704 (poz. 4) uwzględnia oprócz miasta także rozległy obszar ocl pÓłnocy, wchod\1 i poluonia. Zaznarzouo nR IQ /lim t Iko to. ell było j)o()trzehne do zobrazowania l!l'zeiJiegu oblężenia. ,,- nh"'zPł-J1YIIl ohjaśnieniu e fI' i liter ,podaje: "abgpIlJ'anllte Bl'iid

im fl'llling aufgpwol'ffen von lIell u 11 s l' i g f' n". \Viadolllo, że ów paloHr 1ł10t. (wiplki: zniszczyli Szwedzi (24. X. 1'ł-IJ4) \\ ohawip ;raatakowallia kh przpz Sasów od stl'OIlY Chwaliszl:'w.a i ŻP sZ\\eozi zaraz po zajęeiu lIliH'ta w r. 1703 zahrzpiee/a1i :-tarf' IIHIl'Y i wzno<;ili nowI" sZ,Hilce. Okl'pślellic "u II s r i g p" Illoże zatt'1ll (Jz1H\I';rać Iylko SzwedÓw, \\ ięe i anto!' }Jlallu lllu,-iał bye Sz\\e(lem. w 11mlatku doskonal!' olJl'znall'nJ zp sztuką "ojellną. Jak to można wllosić z r!okładllpgo IH'zNlsta\\ iema s'tuaf'ji \\ o.j!o'I\. ohlpgającFh (r l'. 1). Ohrl\z ' miasta (może w okolicy wzgórza św. Marcina 17). Szczegóły takie, jak stanov,.-iska bateryj, palone ko-cioh'. zahudowania i mosty, kozły hiszpail-:,kie itp., hyły rlol'ysuwHue nipwątpli\\ ie pbźniej, już po spo!'Ządzeniu sampgo planu. \V"ponmiMlo już, ŻP w r. 1703, j e s z c z e p l' Z e d II o d d Hill i e m s i (' P o z n a n i a S z w e cI o m, zrobił Z'Cljęcit>mia,sta kpt. Funck klÓn należał póinipj ll{) stałoj załogi i W1'RZ z nią opuścił Poznań" 1'. 170. B'ł to jeden z dzielniejz'{'h ofirerów, sprmyował tpż (}('8Y{- orlpowiectzialne funkcje, U Ulożłi 17) PI':WIIIHwia za tylU r'sul1(-'k blokó\\ zabUllowall w )Jołudnio\\0-Zach0r1niej c7.ę?:ci mia,s,ta, I,tń!'!' nie otrzymały zamkmęcia (Id strony murów (zoh. ryc. 1).