POBYT .TAN \ KASPROWICZA W POZNAXIU W ROKU 1899 przeszlośei. PI'ZĆS7:'CŚĆ t!;' sz,a,nuje OU, ale u\, aża ją za zamlm ił.'tą. Dusza -naszef!o p-oety podpatruje, podsłuchuje nowe sily m: powodu kradzieży w GaliI yjskiej I(n,<;ie Oszl'zęchwści. Gcly milion' gro.:zn publicznego zginęlo, nic m,nżna uniewinniać \\ inowajców !la puh]icznych wr.tąpieniaeh. Wykład p. l(a-:prowicza podohał sit: hanlzo 1Ia\vet tutejz'm ugo-d{)wc,cm, którzy go w swych organaeh ('hwalą niepomicrllie, a co 'mw pochwal, to może hyć uważane właśnie za noganę dla kól rzeczywiśeie ludowych. ..Dziennik POZllarlski" \vpr{Jst hyl z,adl\V'I'onT w'ldad('m p. Kasprowicz:! i podohalo mu it: nadzwyr-zajnic', iż zwymyślal ks. Stojało\Vskiego. Co więcej \\ y kład p. Kasprowi('za. dał spo'30hnolić "I>ZICIllIikowi Pozn:1l1skiemu" do urlel"'en ia na tutejsl.Y ruch ludowy l składał dzięki p. KasprcwiC'zowi, że nie dotknął tutejzego ru('hu ]udowpgo. który Dziennikowi widocznie spać nie daje. S7