DZIAŁ BIEŻ!CY. JAK ROZBUDOWAŁ SI-Ę<: POZAŃ W LATACH 1931-1935. \Vedług "Rocznika Statyst'cznego miasta Pozna.nia" (1934/35) oraz miesil,'('znydł ,,\\Tiadomośd Sta.tystyrznrch" (HoczlIik 193;) powstało w Pornaniu w dągu ')statnieh lat pilo'ciu (l!}:n -1935) 4809 nowyrll mieszka1':I, oi:Jejmujących Hi 713 izb lIIipszkalllych \'17 1375 budynkach mieszkalnych, głównyeh i bocZIl'ch, .Tak na miasto Ć'wierćmiljonowe, jakiem jest PO'znall, rozbudowa tv nie tak bardzO' może się uwydatnia, a jednak, licz:}!' przeeiętnie na jedno mieszkanie po !1 osób, Jak podług ostatniego powszechnego r-:pisu ludności dla Poznania wypadło, zllalazło w tej ilości nowych mieszkail pomieszczenIe około :!4000 osób, Taka. ilość budynków, jalm nowe, zwal'te o(Jsipdl pomyślana, z taką il{}eią mieszkail i mieszkańców, dałaby wcale pokaine miasto. większe niż Leszno lub Ostrów, a nie o wiele mniejsze, Iliż Gniezllo, Rozbudowująca się z ogromnym przerież rozmachem taka Gdynia n, p. powiększyła się w tym ->amym okresie czasu tylko o 751') nowych hudynków mieszkalnych, przeeiętnie wcale nie większych, niż w Poznaniu, jak się pOlliżej okaże. Urząd Statystyczny miasta Poznania., opra,rowując rueh budowlany miasta statystycznie, czerpie, potrzelmy ku temu materjał z bieżących I'aportów Miejskiego \Vydziałll Nadzoru Bu 1) POI', Rocznik Statystyczny GU} ni 19;33-19:34, tab!. 2D, stl'. HI Ol az 19:H-1!ł:3!"i, tab!. 27, st!', l!"i. - Za rok m;5 podaje Rocznik ,tylko kl'Ólko \\' aunotacJi, że zakOliczono w tym roku budynków ogółem 44;3 o kubnturze :321i f37(j 1\1" koztelll 92:>2 tys, zł, a więc oczywieie razem z budynkami przemysluwl'mi, których należałoby nie uwzg:lędniaĆ', l.rzł'z co padana powyże,j ogólna Jiczba budynków mil's'zkalnyrh za caly okrl's pięciolptni jeszrzeby się nieco zmniejszyła. dQwlanego - z pewllego rodzaju metryk, zawierają,cych najogólniejsze o każdym nowopobudowanym budynku dane. Mając ptihlikal'jf' l'rzę(lu Statystycznego, dość wszechstrOlhlie prawę wyczerpująee, możnaby przeto powiedzieć, że zbytecz.nemi stają sil.' dalsze rozważania na temat, już dokładnie i systematycznip opral'owany. Zauważyć jednakże trzeba, że Urzą,d Statystyczny, prowadzący ,prace swe bieżąco według u8talonego systemu i pl'zestrzegaJ£cy ściśle cią,glości swych zesta,wień, nie może U\\ YJmkla(' specjalnie pewnych Qbjawów przejściowych, konjunkturalnTh, dając natomiast podsta.wę do dalszych, IJardzo interpsując'eh nieraz dociekai1 i kombinacyj. Zagadnieniem hardzO' ważnem hędzie niewątpliwie to, w jaroim stosulIku (lo całośd I'ozhudowy mia:ota w latach 1931-35 postępowała rozl>udO\\ a ta w pO'szczególnych kierunkach geogra,ficznych, rzeez ściślej okl'cślając, w kierullkach czterech kątów prostych, którydl d\\ usieczncmi będ£ cztery rzeczywb:te k,ierunki geograficzne, z ratuszem jako punktem centralnym. Roczniki Statystyczne ni. Poznania pmlają wprawllzie z roku na rok w osobnem zp. stawieniu ruch hud-owlany według dzielnic miasta, ale tylko znający PO'znai1 dokladniej mógłby na podstawie tych ze!"tawieil llzyska.ć podolJne w Iliki i tylko w pr7.yb!iżeniu zgodne z wykaimnemi tutaj, ho nie każda dzielnica ,położona jest w całości lla przestrzeni jednego pro:otokąta kierunkowego Zupełnie dokład1](' oznaczenie miejsca polożenia każdego nowego budynku zawierają natomiast wspomniane wyżej raporty Wydziału Nad, ZOl'U Budowlanego, z których korzystając, podano pozatem w następnych zpstawif'uiadl tylko rzeczywisty przyrost budynków mieszkalnych, t. zn., że uwzględniono także rozbiórki staryeh domów mieszkalnych wzgl. ieh przebudowy i powstały wskutek tt'go uhytek domów, mieszkai1 wzgL izb. Przehudowy domów niemieszkalnyeh na. mieszkalne potraktowano na równi z nowemi hudynkami mieszkalnemi. \Vohec wielkiej ilości IJudynków 111 ieszkalnych łlOWTh wzelkie inne wypadki przyn>!o.tu wzgl. uhrtku mieszkail są, zresztą, stosunkowo nieliczne. Pogląd na ezysty przyrost Imdrnków, mieszkan i izh mies7kalnydl w mieści" Poznaniu w poszczególnyeh jego kierunkadl,