KRONIKA MIASTA POZNANIA liński był istotnie z jakichś powodów przerywa.ny 'i że Bcrwiilski, przebywjąc w stolicy Księstwa, uczestniczył w jej wszytkich zdarzeniach kulturalnych. Wizyta w Poznaniu zaciągnęla się aż na rok 184.2, jak t,ego dowodzi korespondencja dla tego samegop'isma, datowana: Berlin 13 listopada i zaczynająe.a się tr. 367-8. nr. H. 'str. 374-6. Pod,pis: Berwifiski. 8) Bardzo prawdopodobno. że do t{,go okresu odnosi się zdanie za;pisąne w B. I. k. 52 'V.: "N:atclmienie moje uciekło przecI myślą - Utrata nadziei z'\\Tóciła mięlla drogę refle'xyi - w niej traciłem 'pierwotne uczucie - ! da1by Bóg, gdyl;Jym był nigdy go więcej nie z'n<.tlazł 'W mej iersi". donosił w tym czasie, że "Pan Berwiński gotuje tom drugi swoich "powieśd wielkf1polkich". Pracuje on też - dodawał -- nad dramatem lIar{)d.awym" D). Oha zamierzenia nie zostały urzeczywistuiol1r: pomysł dramatyczny w genezi,c związany z "Bogunką", odp