RYSZARDA BEHWIŃSKIEGO: "BOGUNKA NA GOPLE" W g,enezie "Bogunki" Berwińskiego grup,a lwowska odegrała rolę znaCZllą, choćby pośrednią - prz.ez przekład "Królodworskiego ręilu)jpisu", dokonany prze,z jednego z "Zierwoilczy,ków", Lucjana Siemień,skiego BO). Zresztą oestletycz.ny post.ulat wza,jemności i odrębności słowiańskiej zawarty w poerty-ckilll1 apelu M:agnuszelW'slkiego, \Vójcicki ,sformułował wC'ześniej, choć he'zwątpienia nie tak porywająco, w "Pieśniarh ludu Białochrobatów, Ma,zoW'sza i Rusi z nad Buga" (1836) 70). To, o co dotąd "kuszono ,się długo'i nadaremnie" - o "wskrze,szenie piętna słoVviails.kiego w poezji kmjowe,j", w sz,czególności o odtworzenie "pierwotnej pięknoty" ję:zyka Berwiilsld pOIkusi się ra:z jeszcze z całą świadomością i z wysiłkiem wie,lostronnym. Z kilku dziel WÓjcickiego, będących już wtedy w obiegu i wzbudzających retZonans roz.I,egły ("Przysłowia narl()ldolWe,", 3 tOlmy, 1830, "Starożytne przypowieści z wieku XVI, XVII, XVIII", 1836 i cytolWane dopiero. co "Pieśni") - rrajlwięks:ze wrażenie wogóle i n.ajgłębiej poruszająlcy wpływ na Be'l'wiń'sldego wywarły: "Klechdy. St.aJ1ożytne podania i ,pOIWieści ludu polskiego i Rusi", Warszawa 1837 (2 t()lm) 71). BO) "Królodworski rękopis. zbiór staroczcskich bOhatyrskich i liI-ycznych śpi('wów, nalezionych i wydanych przez \Vadawa Hankę, a z cze,skiego na polskie przez Lucjana Siemie,ńskiego przełożonych" Kraków 1R3fl. Por. r('cenzję Jana Płazy (Aug". Bielowskiego) w Ty.godniku Literaeldm 1838 nr. 35; 36. "Sam tu - zaczynał tę recenzję archaiozlłcm wezwaniem historyk-słowianofil - sarn tu umnicy, sam młodzi IJiewcy! pokażę wam... szczątki tego duchowego lIerkulanum. .." Str 278. 70) Tom II, 'str. 383. "Poznamy tedy dokładniej patrząc na prawodawstwo, poezję, pomniki języka, jak dalece odstrychnęliśmy się od prawdziwej naszej drogi słowiańskiej, ile zepsuliśmy język i jak go do piprwotnej pięknoty doprowadzić możemy i jaluJ, powinna być poezja krajowa, aby w niej piętno słowiańskie wskrzesić i uchować, o co kuszono się dIugo i nadaremnie.." - [(larnerówn3 qp. cit. nie notuje tego wystą;pienia. ' 71) Notował je "Przyjaciel Ludu" 1838, tom IV, nr. 42, str. 3;36; f'ntuz.iaRtyczną recenzję podpisaną J. J. drukował "Tygodnik Literacki" 1838, nr. 26, str. 205 n.: "Wójcicki - pisał recenzent _ swemi Klechdami trafił do serca narodu. Lud nasz ze swemi ",ryobrażeniami jest jes-zcze tem zwierciadłe-m, w którem siebie samych, jakimi by.