W KWESTJI SĄDU KOMISARSK. 6 MIAST W POZNANIU. 45 dliwości, pociągało niemniej znaczne koszta, bo aż do 9 wiardunków szerokich groszy praskich za jedne poradę i było niezgodne z interesami politycznymi państwa polskiego. Toteż Kazimierz W. postanowił temu zaradzić przez ustanowienie sądu najwyższego prawa niem. nai zamku krak. W r. 1365, według Bobrzyńskiego, względnie w r. 1356 jak twierdzą inni uczeni, między nimi Piekosiński, Kutrzeba i Kaindl 1). N a czele tego sądu stoi wójt królewski, pochodzący z nominacji króla, w skład sądu wchodzi siedmiu ławników, wybranych przez wielkorządcę krak. przy współudziale wójta z pośród siedmiu wójtów miast królewskich, siedmiu sołtysów z wsi królewskich i dziewięciu sołtysów ze wsi klasztorów tynieckiego, brzeskiego 1 zwierzynieckiego. Członkowie sądu są dożywotni, materjalny ich byt zapewniony jest z dochodów za czynności sądowe i z kar; podlegają oni tylko królowi lub jego specjalnemu komisarzowi. Dokument erekcyjny tego sądu w motywach ustanowienia jego zaznacza wyraźnie obowiązek podlegania temu sądowi kolonistów na prawie niem- w całem państwie polskiem, w tym też celu złożono egzemplarz prawa magdeburskiego w skarbcu królewskim do użytku sądu 2 ) Praktyka późniejsza pokazała, że usiłowania króla nie doprowadziły do pożądanego celu, do składu bowiem sądu należeli z czasem prawie sami tylko sołtysi i wójtowie z dóbr królewskich, dobra duchowne wyłamały się z pod jego jurysdykcji, do której zresztą należeć nie były zobowiązane, chyba dobrowolnie na podstawie zgody właścicieli. W ten sposób wielki plan króla, zamierzającego stworzyć w Krakowie powszechny sąd wyższy prawa niem. dla całej Polski, wykoszlawiony został, do czego nIewątpliwie przyczyniła się i śmierć założyciela- Sąd ten był w rzeczywistości wyższym tylko dla posiadłości królewskich na prawie niem. w województwie krak. Równocześnie z organizacją sądu wyższego prawa niem- na zamku krak. tymsamym aktem nastąpiło także założenie sądu komisarskiego sześciu miast, który miał załatwiać apelacje od wyroków sądu wyższego zanoszone na dwór królewski, w ostatecznej instancji. W myśl postanowień króla w skład tego sądu wchodziło po dwóch rajców z Krakowa. Sącza. Bochni. Wieliczki. Ka X) Bobrzyński, op. c, Piekosiński, O sądach wyższych, str. 41 i nasi., Kutrzeba, Historja ustroju Polski T. I, Kaindl, op. c, sh\ 268. 2) Poprawny tekst dokumentu u Bobrzyńskiego. op. c. str. 6074-. KKONIKA MIASTA POZNANIA zimierza i Olkusza 1). Mimo częściowej zmiany w składzie tego sądu zaszłej w r. 1399 przez opuszczenie rajców Kazimierza i Olkusza, utrzymał się ten sąd i później w pierwotnej swej formie i składzie i był zwoływany z upoważnienia króla w miarę potrzeby przez slarostę krak. na zamek krak. i pod jego przewodnictwem wydawał wyroki 2), w drodze apelacji w drugiej i trzeciej instancji i to te, które poprzednio w sądzie wyższym prawa niem- były rozstrzygane 3)_ Od wyroku tego sądu nie było* już apelacji. Sąd sześciu miast używał pieczęci wszystkich sześciu miast, delegujących swych przedstawicieli do sądu. Własna pieczęć skombinowana z herbów powyższych miast pojawia się dopiera z początkiem XVIIw. Jakże sprawa przedstawia się równocześnie w Wielkopolsce? Przywileje lokacyjne z XIII i XW w. dostarczają nam dowodów jedynie o sądach lokalnych sołtysów 1 wójtów, o sądach tzw. wielkich odprawianych dla spraw ważniejszej wagi trzy razy w roku wobec pana wsi lub jego zastępcy, przyczem o ile chodzi o większe kompleksy posiadłości, daje się zauważyć istnienie sędziego prowincjonalnego zwłaszcza w dobrach panujących, którzy w ich zastępstwie zjeżdżają na sądy wielkie 4). Sądów leńskich, które mają liczne zastosowanie w Małopolsce, w Wielkopolsce brak, przynajmniej istnienia ich dotychczas nIe zdołano stwierdzić. Podobnie jak w Małopolsce, tak i tu spotykamy się z tem zjawiskiem, że ławy większych ośrodków według słów przywilejów lokacyjnych miały być sądami wyższymi w swych okręgach i tak Kruszwica miała być takim sądem dla Skotnik 5), podobną rolę odgrywa Inowrocław dla Radziejowa 6) i Bydgoszczy 7), Słupca dla wsi i miast biskupów poznańskich 8 /, Kalisz dla Pleszewa, Żerkowa 9 ) i wielu innych, brak jednak wyczerpujących wydawnictw do historji miast wielkopolskich, zwłaszcza z XV w- nie pozwala nam stwierdzić, czy w rzeczywistości i praktyce tak było. deł) Bobrzański, op. c.. str. 70. a) Kod. dypl. Krakowa. I nr. XCI. :i) Piekosiń"'ki, op. c. str. 58. iJ Kod. Wielkopolski, nr 1299, 2056. Kod. Polski, i nr. XCVI. «) Tamże, I, nr. LXXXIX. » ) Tam że, I I, nr. C C C CX CV l. 8j Kod. Wielkopolski, ur. 757. fi) Tamże. nr. 528.