ZAPISKI [4 sierpnia 1'1GO]. Szanowny Panie Doktorze! Na wstępie składam na ręce Pańskie najserdeezuiejsze podziękowanie Szanownemu Zarządowi Biblioteki Polskiej \V Rumunji. że mnie policzyli w poczet ezlonków opiekunów teje BibJioteki. Zaszczycony tern zaufaniem już z obowiązku będę się starał o dobro tej instytucji na kresach Europy w ycie wprowadzonej staraniem garsztki rodaków w te strony dziwuemi losami rzuconych ku własnemu ich pożytkowi, by tem ogniwem ojczystego języka i ojczystego piśmiennictwa czuli się poląo:zonymi z bracht swą w kraju. Szczęść Bo:te temu pięknemu przedsięwzięciu! A teraz Tobie, Szanowny Doktorze, dziękuję za pamięć o mnie, i za serdeczne wyrazy, nie wątpię że szczerej przyjaźni, objęte w liście z dnia 22 lipca. List ten poslałem córce mojej, Kazi, dzi::'> JUż zamężnej Bendowskiej, do Grodziska. Ucieszy nim się niezawodnie i nic omieszka odpisać z przeslaniem swojej i męża swego fotografji. Ja z mej strony dołączam jedną z tych, które we Lwowic robione. Podobno ma być bardzo podobną. Pytasz się Pan, czy będę we Lwowie na uroczystości obchodu Unji Lubelskiej, bobyś wtenczas i .sam do Lwowa zjechał. Już to z Michalen pewnie bliej do Lwowa niż z Czeszewa, i nic z powodu osoby, aby się z nią widzieć, ale z powodu rzeczy wartoby, abyś Pan reprezentował emigrację naszą rumuńską. Szkoda tylko, e sprawa ta obchodowa strasznie idzie opieszale. Dotąd na 7 dni przed 11 sierpnia niema ani programu ani wezwania do udzialu w obchodzie. Stąd tam i tu rzeczy się pokrzyżowaly i wątpię, by się uroczystość udala tak, jak powinna. - Można bylo wyczytać sobie na palcach, że zakaz Dyrekcji policji wyszedl poprzednio od ministra spraw wcwnętrznych i e zatem apelacje do namiest.nika i rządu byly stra,ceniem czasu. Trzeba bylo przyjąć fakt i zrobić wobec niego, co się zrobić dało i powinno. Zadaniem wszakże i celem tej uroczystości jest przyprowadzenie w imię dawnej unji - unji obecnej między Rusinami i Polakami do skutku. Jeżeliby więc Ruś cofnęła się od udzialu w obchodzie, albo co gorsza, contr-demon.strowala, to adnego wplywu nie wywrze uroczystość, by naj świetniejsza. przez samych Polaków obchodzona. Otó co do tego punktu kardynalnego nic nie wiemy. Pisalem do Smolki, aby z '\Vlielkopolski i Prus kilku wezwał osobiście, jeżeli konferencja na cel pomieniony przejdzie do skutku. Dotąd żadnej odpowiedzi. Stąd poszło, e na zebraniu w Poznaniu 10 t. m. uradzono nie rewizytować braci Galicjan podczas obchodu unji, alc w czasie późniejszym - stąd poszlo, że i ja nie przyjadę, boć sto mil drogi jechać, aby obiad zjeść, mó\vkę .powiedzieć, być na nabożeilstwie rano a na wieczór w teatrze - to llie warto. Lepiej, że kady u siebie uroczystość tę obchodzić będzie, gdzie może i jak moe. Z nowin domowych ta najświeższa, że Pantaleonowi ona powiła córkę dość szczęśUwie. Otóż to jest 4-te moje wnuczę i wyższy stopieli. dowodu mojej starości. Ale się trzymam, jak mogę. :;;ciskam Pana serdecznie, acz nieznajomy żonie Pailskiej uszanowania zalączamprzywiązany Dr. K. Libelt. Brdowo, dnia 1 marca 1875. Szanowny Panie! :\filo mi hylo odf'brac list Paiiski z (\nia H lutego, bo mi przypomniał' nie tylko yczliwą mi osobę Pailską, ale i przyniósł dowód nieustającej zabiegliwości Pańskiej i kolegów do podtrzymania (lucha narodowego przez Bibljotekę polską w Rumunji. Szczęść Boże tym poczciwym staraniom. Chętnie bibliotece rumuńskiej poBwięcę nowe wydanie pism moich. Tom szósty pism filozoficznych poczyna się już drukować. Z nim koilCZY się pierwsza serja drugiego wydania. Co gdy nastąpi, nie omieszlmm pierwsze sześć tomów na ręce Pallskie. Syn moj Pantaleon po.zdrawia Pana. Przed lO-ciu tygodniami na św. Ksawery żona powiła mu syna. Ma już dwóch synów i dwie córki, które mu się dobrze chowają. Czasy ciężkie, ale, gospodarstwo idzie mu jakokolwiek. Co do mnie trapią mnie ciągle, jak się pokazało, sercowe cierpienia. Do tego hemoroidy i rozdymania i ciśnienia po poobiednim i wieczornym jf'dzeniu. Zażywam jako palliatyn natron bicarbonicum, a niedawno jako radykalne lekarstwo przepisane % .części magnezji z y,; rhabarbaru w proszku. - :;;ciskam i pozdrawiam serdecznie Dr. Libelt. Dr. B l' o :n i s ł a w N a d o I s k i, Lwów. 2. S Y ] wet k i B e r n a l' d Y n ó w p o Z n a ń s k i c h. Cel(>st n z Poznania i inl{unahuły po nim pozostałe. Dzięki niezwykłej uprzejmości ks. prof. dr. Nowackiego. teraźliejszego archiwarjusza i dyrektora Bihljoteki Archidie