KRONIKA I\HASTA POZNANIA Berlin, dnia 9 grudnia 18m. Szanowny Panie! . List Pański z daty pamiętnej naszej rocznicy doszedł nmic 2 t. m. Nie mogłem jednak zaraz zająć się poleconym mi interes cm. bom dla mocncj grypy kilka dni leżeć musial, a ko1cga mój Wegner, do którego Pan w tym samym interesie pisał, jest na urlopie i dotąd nie powrócił. \V nicwiadomości, czy i co zrobił, donoszę, co z mojego zajęcia się wypadlo. Pan Petrykowski powiadał mi, że Panu już jakieś druki, tycząc(' się wiadomego procesu, poslal, nic umial mi jednak powiedzieć, co to rzeczywiście bylo. Są(1"zę, że jeżeli Panu posIał stenograficzne sprawozdanie z rzeczonego procesu, a które tu w Berlinie .za staraniem adwokata Lisieckiego wychodziły i którc prenumeratorowi e za 10 tal. odbierali - a ktore by teraz za połowę ceny dostal - to byś Pan miał potrzcbne materjaly, i wydostani c żądanych kopij byłoby zbytcczne. \V liście do mnie piszesz Pan: O kopje z aktów lub oskarżenia prokuratorów A r-;-o I Das gedruckte Verzeichnis Numera tc i tc B N° II Das gedruckte Verzeichnis Numcra te i te Domyślam się, e więc tylko te Verzeichnisse z wydania Domalewskiego Panu p. Petrykowski przesłał i że Pan ani st.enografów, ani aktu oskarżenia nie posiadasz. Z aktów prokuratorji wydostać kopje żądane oslwrżenia N I i N 11 oraz kopie oskarżenia Guttrego i Działyńskiego byloby trudno. Wszakże z aktu oskarżenia dadzą się takowe sporządzić. Jeden taki akt posiada mój kolega p. Szczaniecki z Międzychoda pod :;;remem i oświadczył swą gotowość za ofiarowane pl'ZCZ Pana 10 tal. sporządzić żądane kopje przez dwóch nauczycieli miejscowych, którymby się ta renumeracja za przepisanic dostala i zaraz po Hwiętach wykońc7one by być mogły. Donieś mi więc Pan łaskawie, czy wolisz stenograf y Lisieckiego, które za 6 talarów dostać będzie można, czy też kopje z aktu oskarżenia, za które 10 tal. trzebaby zaplacić. Ja tu w Berlinie zostaję do 20 grudnia i wracam dopiero w pierwszych dniach stycznia. Zawsze bym wolał już tu odebrać odp()wipdź, ahy p. Szczanieckicmu dać stosowną informację. Moja córka nie musiała listu PailSkiego odebrać, .skoro Pan się użalasz, eś odpisu nie odebrał. \Vicm tyle, że z zasady choćby tylko grzeczności, a có dopiero przyjaźni, nie bywa nikomu w odpowiedzi.