KRONIKA MIASTA POZNANIAinnych owego X. Logę, który wron - w ..Fantazym" 13). loże i on, jak dwunastoletnia Żmichowska, rwać się będ.lie z cichego domku w Polwicy na odległy plac boju. Pamiętnikarz nieznany z nazwiska, ale ze sfery równej Berwińskiemu i prawie jego rówieśnik, tak opowiada o na.strojach ówczesnych: "Z jakiemż zajęciem !Wybiegaliśmy, kiedy tylko była możność, ku bramie i za bramę w aleję topolową., aby pierwsi pochwycić Kurjerka warszawskiego, ozdobnego trębką i wpaść z nim do pokoju. . . za każdą. wieścią. o zwycięstwie naszych patrzyliśmy rychło wojsko polskie i do nas przyjdzie, a gdy nie przychodziło, odkładaliśmy zawsze z bratem nazajutrz nadzieję ujrzenia go". A gdy nie przyszło, gdy wszystkie podziewania upadły wraz z upadkiem Warszawy: "największą. dla n.as wtedy obelgą. było nazwisko Krukowiecki" 14). Uraz Berwiilskiego był głębszy jeszcze, bo pogłębiony przeL stratę osobistą. - najstarszy jego brat zagillą.ł w powstaniu 15). . >3) Por. o tern Stanisław Karwowski: "Historja Wielkiego Księstwa Poznańskiego", tom I, Poznań 1918, str. 126 nn., Andrzej Wojtkowski: "Udział Poznania i Wielkopolski w powstaniu 1830/31 r." - Kronika miasta Poznania, Rocznik I, Poznali 1923, str. 21 nn., tenżp; "Udział Wielkopolski w powstaniu listopadowem" - Kwartalnik Historyczny, Rocznik XLIV, tom I, Lwów 190, str. 421 nn. O księdzu Lodze pisze Mott y, op. cit., tom IV, str. 212 nn. 14) L. Z.: "Z niedrukowanego pamiętnika (Gawęda z niedawnych czasów"). - Przegląd Wielkopolski, Poznań 1867, str. 324 nn. Atmosferę po czasie i po powstaniu interesująco opisuje Jarochowski, op. cit., str. 53 nn. Kazimierz Rakowski: "Dzieje Wielkiego Księstwa Poznańskiego w zarysie 1815-1000", Kraków 190'4, str. 32 podkreśla silnie znaczenie rewolucji listopadowej dla tej dzielnicy: "Rok 1830/31 w Poznańskiem wywarł wplyw burzy, która wstrząsnęła do głębi całym organizmem, zerwała wierzchnią skorupę martwoty i nieużywalności ., .".. 15) Istnienie tego brata, którego Bprwiński ani razu nic wspomina w korespondencji, o którym nie wiedzą biografowie, wynika z cytowanego listu ojca poety, w którym prócz drobnych szczególów gospodarskich znajduje się interesująca wzmianka o "łożeczku małem dla Syna". Z daty listu (1813) wynika, że nie mógł to być Ry.szard, ani jego dwaj bracia młodsi: Teofil, który urodził się, w r. 1823, ani Tomasz, który zgasI młodo na rękach poety, jako studpnt uni Tak pDwtał kompleks Dstry i nękający, wytworzył się grunt podatny pod dDcho.dzenia przyczyny klęski i postawa bliska krytycznej Dcenie 31 r. przez jedną część emigracji. W odpowiednich oko.lic7nościach wszystko to znajdzie wyraz w jego twórczości. l\JD:l.na pójść dalej, twierdząc, że ideDIDgja i życie czynne 'Berwiilskiego, będące jej o.dzwierciedleniem i wcieleniem. zostały zdf'termino.wane wcześnie przez to dziecięce bolesne i głębokie przeżycie. Tej siły i tej miary znaczenia nabierze dla niego. dDpiero. katastrofa 46 r.. jak u nikogo ściśle związana i głębDko tkwiąca w przeżyciu tragicznego. listopada. Krasiński o.jcu - zdrajcy, Berwiilski bratu - żołnierzowi Po.wstania, zawdzięczał pierwsze głębokie, zapładll1iające ideDwD i pDetycko, doznanie narodowe. 3. P i e r w s z e p o b u d z e n i e l i t e r a c k i e. Zawdzięczał mu - być mDże - jeszcze jedno. Pierwsze i głębDkie pObudzenie- literackie. NiepDspolicie uzdolnio.ny: "mędrzec dzieci", wcześnie umiejący czytać i zdradzający to, CD liędzie kiedyś urokiem czło.wieka dojrzałego i pisarza: "wysłowienia biegłość" 18} - musiał mieć pDciąg silny do książki. Nieco później ujawni sil;' to w żyłce szperackiej, antykwarskiej. Teraz za pobytu w domu nie Dgranicza się mDże do. tego., że "wieczorem dla 'naszej czeladki czytywał Robinsona dziwaczne przypadki" 17). Nie Daniel Defo.e. ale ktoś bliższy czasu, sfery myśli, 1'0dzących się z otaczającej rzeczywistości, bliższy nawet sflwy życia własnego. miał być - jeszcze w PDIwicy lub w pierwszym rDku szkDły - owym silnym bDdźcem, który rodzi pisarza: Mickiewil'z. Tę pierwDpDchodnDść od niego. ""oIski wyzna kiedyś \\"crsytetu hcrliiiskiego w r. 1852. a przyszedł na świat w r. lti29. \\' trarlycji rodzinnej zachowala się wiadomość o śmierci tego brata Berwińskiego na polu bitwy, jak mię łaskawie poinformowal inż. Mizerski. Józef Ignacy U enviilBk i urodził się w r. 1811. 18) "Poezje", op. cit., część I1-ga, str. 134. ' 17) Ib.. str. 134.