KROJI{A MIASTA POZAKIAniom i l"'zynajmniej zasadniczo nie odmawiała zgody. Riedy 28 sierpnia tegoż roku komisarz podał wniosek o przeniesienie dwóch gwardjanów i spowiednika Bernardynek, których dotychczaowy powiednik, były gwardjan sierakowski Bogusławski, tak się rozchorował, że nie był w stanie wywiązywać się z obowiązków, po dwukrotnym wniosku, uzyskał 19 września pom'ślną odpowiedź. Za to skoro hez pozwolenia w sie,rpniu tegoż roku przeniósł Maciejewskiego z Grodziska do Poznania, musiał go odelsłać z powrotem. Naut'Zon" tern doświadczeniem, w następującym roku lR21 przeprowadził regularną korepondencję co do obsadzenia gwardjanatu wschowskieg-o po zgonie Jana Tackiego 22 marca 1821. Zaproponował regencji \Vigilego Schoppen z Poznania. Otrzymał pozwolenie pod warunkiem, że Schoppen będzie uczył religji katolickiej w szkole. Na to jednak Fujarki odpowiedział, że Schoppen nie jcst zdatny na katel'hetę, nie umie bowiem po polku, nadto gwardjan uiE> może brać na siebie takiego obowiązku, lecz winicn "u dobrodziejów starać się o utrzymanie sobie podległych" 10), Ostatel'zuie regeneja zgodziła się na takie postawienie sprawy pismem z 12 maja 1821, i Sehoppen mógł objąć wschowski konwent. Z takiemi kłopotami, które się zresztą zmniejszały. z każdnn rokiem, zakonników bowiem uhywało coraz, łąezył)" się i podwajały prz'krości, pochodzące z niewłaściwego postpowania nicktórych. Tak pod dniem 23 października 1822 Fujarski musiał zawiadomić regencję, że Amand Sobiechowski "suspendowany od kazail za dopuszczenie się na amhonie wyrazów nieprzyzwoitych temu mieyscu, dzisiejszej nocy opuścił klasztor" pozllailski. Laik Aleksy I\Iarcinkiewicz "zuchwały, nieposłuszny, niespolwjny" ") z Poznania chciał się udać do \ViJna prz'najmniej tak mówił. Skoro otrzymał pozwolenie, nie myślał się starać o paszport. Prosi więc Fujarski regencję, żeby go W)daliła, "aby u\yolnić mnie raz od tego ciężaru i zgromadzenie od niepokoyności" 12). Było to 10 października 1825, ale 110 10) Ib. 10. V, 18n ") Ih. 2;3, X. 1822 ") Ib. lU. X. 1825, 228