KRONIKA MIASTA POZNANIA Clll;'tnie godzę się na to - pisze dalej truensee - że prawa pruskie wobec wsz'stkich innyeh. jakie istnieją, uważać można za najdoskonalsze, jednakże wykonywanie kh jest dla dobra handlu wiele za powQlne. Tak np. w razie, gdy oskarżony mieszk VI oddaleniu 14 mil od mie,jscowO'ści, w której sąd jego się znajduje. to, przy tak znaeznej ilości pJ'ocesów, jakie tu są \V biegu, zanim sąd termin do odpowiedzi na skargę wyznaczy, miną z łatwością dwa miesiące. W terminie na uniewillnienie swoje podaje ojSkarżony różne ważne powody, aby termin odro-; czyć i to może celem przedłużenia procesu tak długo ezynić, iż oskarżyciel może być zadowolony, jeżeli po sześciu miesiącach pierwszy wyrok zapadnie, a przecież nikt nie będzie mógł sądu winić o opieszałość. Jeżeli zaś Otskarżony chwyci się apelacji, jak to zazwyczaj się dzieje. aby tylko zyskać na czasie, to oskarżyciel może być szczęśliwy, gdy po roku doprowadził sprawę do egzekueji. Ale to jest J\ajtrudniejsza kwest ja dO' przeprowatlzen ia. Przypuśćmy, że lmpiec miał O'd dziedzica dóbr liOOO talarów do żądania, to na sto przypadków bodaj dziesięć można przyjflć, któreby w Prusach Południowych bez egzekucji m.ogły JJYć załatwione i to jeszcze z jakim rezultatem? Zazwyczaj sprawozdallie komornika jest zwykle tej treści, że lIlajątek ruchoH1' dłużn ika nie jest wystarczający, a na inwentarzu gospodarstwa nie można egzekucji przeprowadzić. Ale dajmy na to, że oskarżyciel dowie się, jako dłużnik posiada kapitały ukryte, to zanim te będzie można aresztem obłożyć lub dobra na subhastę {Jodać, to znowu lata mogą upłynąć. '''' jakiem położeniu znajduje się natomiast skarżący, jeżeli przed w niemu jako kupcolwi została w tym czasie wytoczona skarga wekslowa? \V tym razie na mocy wyroku następuje egzekucja z wszystkiemi następstwami, jakie z nią są złą('zone, a o których lekkomyślny dłużnik wiedzieć nie chce. Kulliec w tym razie nie może żalić się na prawo i jego wykonawcę, lecz wyłącznie na to, że spełnienie wyroku na jego dłużniku jest tak utrudnione, iż skutkiem tego bez własnej winy stanie się l1iew-płacalnym. Ki'edyt, niezbędny w życiu kupieckiem, wtedy dopiol"O w Prusach Południowych będzie się mógł pO'dnieść, gdy tutejsi właściriele ziemscy będą lepiej swoje zobowiązania spełniali i w płaceniu długów będą punktualniejsi, inaczej nie można się dziwić, że tutejsi kupcy nie są w stanie trudnić się wielkim handlem i jedynie w małych rozmiarach mogą interesy swoje prowadzić". Ciężkie, jak widzimy, bły warunki dla handlu w Pru1'ach Południowych. J przemysł w nowo zabranych ziemiach pOlskich nie ciesz'ł się zbytnio poparciem i opieką. Odmienne we wszystkiem od dawnych urządzenia: bal'jery celne, wysokie cła i podatki, dotkliwie dawały się uczuć nawykłemu dO' dawnej swobody kupiectwu. a rząd pruski. troskliwy o podnie'iienie dochodów skarbu państwa, nie hył skory do ulg. Utyskują też i oburzają się konfratrzy na. zehraniach brackich, jak świadczą liczne zapiski w Protokólarzu. na uciążliwości handlowe i brak poparcia ze, strony rządu, Ha przykrości i bezwzględne postępowanie urzędników pruskich, na upadek handlu z powodu kredytu. na kupców obcych, na handlarzy węd,'ownych i przemycarzy, którzy różny towar oDnoszą, po niższych cenach sprzedają i tym sposobem wielką szkodę przy1I01'Zą kupcom miejscowym. Ale za najgorszych i najpotężniejszych szkodników rzetelnego handlu uważają żydów, więc przpdewsz)'stkiem z nimi prowadzi Bractwo Kupieckie bezu£tanną walkę. C. d. n. CMENL\RZYSKO TYPU ŁCŹYCKIEGO Z l\IŁODSZEGO OKRESU HALSZTACKIEGO W POZR\NIU - GŁÓWNEJ. Fne nćcropole du t'pe lusacien de la recente periode de HaJJstatt n de Poznań - Główna (Grande Pologne). (Dokoilczenie) Ornament ten w'stępuje naogół w późnej kulturze łużFkiej. Z Wielkopolski znam go np. na sz'jce naczrń wazowatych z Kowalewka, w pow. ohornickim 1), z Dęhicza 2) i Nadziejewa "), w pow. średzkim, na urnie z gr. IV w P'szącej, w pow. śremskim 4), !la małem wazowatem nacz'!liu z Błotnic' 5) i na urnie z Przemętu, w pow. wolszt'ilskim, z Lel'hlina, w pow. wągrówieckim (pryw. włmm, p. Ba!laeha, PoznRl1-Solacz, uliea Mazowiecka Hi) itd. Motyw zagłębień w kształcie w r d ł u ż o n y l' h t I' Ó j k ąt ó \\' i ozdob' daszkowate z dwóch pochr1o!lych ku sobie linij spotykam' również trlko sporad'cznie. Na omawianem nnentarzysku zachodzą oba mot'wy. Pierwszy zdobi sz.jkę małej waz- z gr. III 6 (ryc. 17) i skorup' z gr, II (r'c, 12) i III (rre. Hi), drugi wrstępuje w grupach (na szrjce \\'azy z gr. III 2, ryc. 1(j) i w oddzielnrch figurach (na małej wazie z gr. III ", n"c. 17). Z analogij do ostatnio wymienionego motrwu przytol'zę np. wazę z listwami \V miejscu ul'h z Kowalewka, w pow. ovor 1) T. P. l\'. nr. 1443 i kat. lU:(I: 1547, 2) Mu7., Kalbkie, widzimy tam 3 odcbki popl'awiolll' I'aZ na 4. ") Album Zab. II, tab!. XXYIII 20. 4) Dzial PI'zpclhist. kat, 1931: 920. 5) Blume: Katalog tab!. 8, nr. 1;);')4. Przl'męt gr. V 1 (kat. 1fJ:J;! : 1H).