GEOLOG.JA I P'U.EO;\'"TOLOGJA :\[L\ST.\ POZ:'\ANIA .\luzeUlll \Viclkopolskiego znajduje się okaz łosia, w-I(Opanego ,,- Łlikaszmdnl pod Trzemesznem 5). :\Iusiał to hyć olhrzym, gdyż rozpiętość kOllCów górnej części łopat mierzy 162 ctmr" a wysokosć łopat 111 dnu', Innym przedstawicielem był ren (HANGIFEH T AHRANDFS 1..), .Jako zwierzę tundry i klimatu zill1lH'ga cafal si(', w miarę topnienia IUIluwcÓw, na półnacp u s t a r o g i e, Z putorogieh w-mienić lu należy żuhra (BISON PRISCUS Boj,), tura \BOS PHDJIGENIUS) oraz bydło torfowe, Pierwszy hyl o wiele większy od swego dzisiejszego krewniaka, żubra europejldego. drugi. którego, ostatnie okazy wygint,)ły w czasach historyczn ch, jest iednnn z prototypów naszego hydła domowego, \\r kOllCU wspommec należ o dra.pieżcach, a przedewsz':-,lkiell1 o niedźwiedziu jaskiniowym (URSUS SPELAEUS R.), B'lo to potężne zwierzę, przewyższające wysokością ciała znacznie dziś żyjące gatunki niedźwiedzi. Żył on w ,vie.Jkiej ilości podczas pleistocenu w Polsce. a specjalnie na południu, Tu w najrozmaitszych jaskiniach i no)'ach pędził żywot swohodny, narażony t lko na wa.lkę o mieszkanie z ówczesnym człowiekiem, Uzębienie jego wskazuje, że był zwierzęciem typowo roślinnożernym, \Vędruje i daleko na półnoe, dzięki odporności na zimno, Żył i \V Polsce łew, a prawdopodobnie, i lampart. Wiele a wiele jeszcze żyła najrazmaitszych większych zwierząt na tCl'euie naszego miasta, nie mam jednak miejsca, ażehy każd okaz dakładniej opisać. N a I' z u t n i a k i 8), 7). \Y blokach kamiennych na polach. czy też \V żwirowniach, zl1alpźć możemy najrozmaitsze skamieliny z różnych formacji 5) Niezahitowski. Dawny łoś \Vielkopubki, Roczn, Nauk Roln. Leśn, TOlll, XXI. 8) Rnkowski, Narzutowe głowonogi \Vielkopolski. 1928. III. Rocznik :\IuzeUlH \Viełlwpsk, 7) Różkowska, :'\aJ'zutowe ślimaki \Vielkop, idem, II geologicznych, jak syluru, dewonu, jury, kredy i innych. Natul'alniH blok taki musimy rozbić i wypreparować skamielinę. Wszystkie te skamieliny, jak małże, ramienionogi, trylobity, głowonogi i inne, sę. skamielinami d ł' u g 0\ r z ę d n e g o łożYHka. Nie występują one w formacjach na miejscu, ale zostały przyniesione przez lodowiec z formacji północnych,. Skandynawji, Estonji etc. Sę. one również ważnymi okazami paleontologicznymi, ponieważ określaję. nam pochodzenie i drogę lodowca. O pojedyilczych oka,zach nie mogę, z braku miejsca, wspominać, chcę tylko z\\Tócić uwagę na głowonogi - BELEMNITY i \\10NITY. Ktoby nie znał amonitów! NajpiękniejszFh ozdób kpllekcyj paleontologicznych. Skorupa tych skorupiaków zbliża się kształtem do skorupy ślimaków, różni się jednak hudową wewnt,)trzną, Mam) tu komorę mieszkalną i komory gazowe, l{omory ostatnie były napełnione powietrzem. co widocznio znacznie ułatwiałoI zwierzęciu pływanie-o '\V komorze mieszkalnej tkwiło samo zwierzę, zamykając od przodu komorę klapką t. zw. aptychem, Podług oskrzeli i ramion !'lnvytnych rozdzielono głowonogi na najrozmaitsze rodziny, lecz tem już si\, zajmować nie będziem)', Chciałbym jednak parę słów napisać o belemnitach, zwanych fałszywie kamieniami piorunowymi. Często bowiem znajdywane podłużne rurki, wydrążone, o kolorze bronzowym, uważa się za kamienie piorunowe. Są to mylne pojt,)eia, powstałe w redniowieczu. a utrzymujące sic: do dziś dnia w społeczCl1stwie. Rurki te właśnie są częścią wymarłego dawno głowonoga, zwanego belemnitem, l\Ioże najbardziej podołmą do W) marłego egzotyka jest jeszcze dzisiaj żyjąca nw twa z Morza Śródziemnego. Ciało belemnita składało sit,) z trzech zasadniczych części - i to z szerokiego proostl'acum, dużej płytki, górę. zaokrąglonej, która jakoby była szkieletem dla głowy i miękkich CZt;śei ciała, dalej phragmokonu, składającego się z kilku komór gazowych, oraz kalcytowego dzióba, zw, rostrum. Romory gazowe phragmokonu, wypełnione powietrzem, slużyły zwierzęciu dOi utrzymywania się w pionowej pozycji pływającej. rostrum natomiast mniej za obronę, jak jako pomocnicze narzt,)dzie przy wgłębianiu się w muł morski. Gło\yo\nóg