CECH SZEWSKI POZNAŃSKI DO R 1793 urodzenia dla Wincentego Heyna, syna Marcina, chłopa z Seyfersdorfu i Anny z Jodlinów, wystawiony przez opata lubiąskiego Ludwika (papier, pieczęć opata w kapsułce). Przy sposobności wolno zauważyć, że to samo nazwisko nosił później architekt Antoni Heyn al. Hayna al. Hoene, ojciec filozofa Józefa Iloene- Wrońskiego, wywodzony z miejscowości czeskiej a w Czechach nieznanej a odczytanej pi zez Marję Wicherkiewiczową jako Leydersdorf. Może ta uwaga przyda się badaczom Haynów. C z e 1 a d Ż. Przeważna ilość mistrzów poznańskich utrzymywała czeladników, na których był zawsze popyt, często niezaspokojony, bo majstrowie żalą się na brak czeladzi, starsi odbierają czasem czeladnika majstrowi, który ma ich więcej, a przydzielają innemu majstrowi. Mimo zakazu ustawowego majster niektóry odwabiał czeladnika do siebie, obiecując nawet wyższe myto niż cech dozwalał, jak to stwierdzić można z rejestru zapisywanych czasem kar cechowych. Znaczniejszy zespół czeladzi szewskiej wytwarzał specyficzną atmosferę w rzemiośle. Czeladź robiła, że tak powiem, codzienną politykę zawodową. Ruchliwa młodzież szewska słynęła z tego, że nikomu nie ustępowała, wyprawiała bijatyki z żakami, z powodu których już Zygmunt III odebrał szewcom przywilej noszenia pasów na kontuszu (jak nosiła szlachta). W r. 1790 ulżył sobie mieszczanin Przybylski przeciw rzemiosłu szewskiemu przy bramie Wielkiej, gdzie bramowym był podupadły szewc Szlagiewicz; cech wniósł skargę do magistratu uzasadniając krok swój tern, że "czeladź gotowa bunt podnieść". "Buntów" takich było niemało, skoro nawet w księgach cecho, wych kilka razy są zaznaczone, a normalnie załatwiał je magistrat. W r. 1682 obesłano bractwo "za pańskiem rozkazaniem* o tumult czeladzi szewskiej i krawieckiej, w r. 1789 czeladź szewska urządziła "lebelję" przeciwko czeladzi krawieckiej, w r. 1790 urządziła część czeladzi szewskiej najście na dom mieszczanina Ulina, zrujnowała warsztaty majstrów i odeszła, wobec czego cech uchwalił "kołatać" k czeladników. Z powodu zbrodni złotnika Thiella zbuntowała się cała czeladź niemiecka, w r. 1790 powadziła się czeladź polska z niemiecką w kościele Dominikańskim, itd.