KROMKA MIASTA POZNANTAnieustannie różni ludzie próbowali pracy poza bractwem lub sprzedaży wyrobów partackich. Bractwo szewskie pilnie strzegło swych przywilejów. Co rok ,i to czasem kilkakrotnie, szła wyprawa na branie partaczy. W każdorocznych prawie rachunkach są dochody ze sprzedaży zabranego obuwia (nb. dochody nie pokrywały wydatków na nagrody dla pachołków, komendantów itd. oraz na poczęstunki w bractwie z tej okazji powstałe). Partacze tacy niekiedy wstępują do bractwa, płacąc prócz innych ciężarów t. zw. partackie 'v1680 r. 12 zł), co odróżnić trzeba od "sztuk partackich" (kar za błędy przy sztukach). W r. 1600 wysłało bractwo w sprawie partaczy wielką suplikę do starosty generalnego i uzyskało pewnie jego pomoc, bo ofiarowało generałowej w podzięce cenne patenki i trzewiki. Partaczyli ludzie w jurysdykcjach, naruszali prawa poznańskie Chwaliszewianie (np. 1666), Gdańszczanie (1664), fuszer Brandenburczyk (1658), kupcy obcy itd. Przeciw sprzedaży partackiej roboty przez kupców obcych i żydów skarżyć się musiało bractwo nawet do króla, który wziął bractwo w obronę dekretem z r. 1722. Urodzonymi "przeszkodnikami" byli żydzi. W drugiej połowie 17 wieku co chwila brali szewcy robotę żydowską. Samoobrona przy widocznej pomocy grodu nie zawsze snąć wystarczyła, skoro musiał aż król poprzeć bractwo w r. 1722. Mimo to żydzi poznańscy sprowadzali obuwie i sprzedawali je w swoich kramach w dzielnicy żydowskiej. Bractwo wszczęło długotrwały proces, którego najważniejsze akta zachowały się w archiwum cechowemo::). Proces toczył się nasamprzód w r. 1740 przed sądem podwojewódzkim w Poznaniu i tegoż roku w grodzie poznańskim, w r. 1743 zaś przed sądem asesorskim w Warszawie. Pozywało bractwo, zastąpione przez starszych Fabjana Kadocha i Pawła Witkowskiego, stołowych Walentego Kozuborskiego i Stanisława Henerowicza oraz plenipotenta Jana Czwordowicza, pozwani byli starsi synagogi poznańskiej i żydzi handlujący obuwiem Hersk, Mamrot, Hers, Maszka 1 In. Sąd asesorski skazał żydów na kasację towaru, zakaz sprze "-) Nr. cechowy 23. Księga oprawna w karton z skórą na grzbiecie i rogach.