KRONIKA MIASTA POZNANIA 6. Ambasador angielski Edgar Vincent D'Abernon o przeniesieniu b a z y o p e r a c y j n e j d o P o z n a n i a w r . 1920. W roku bieżącym ukazał się przekład polski słynnej książki ambasadora, D'Abernona p. t. "Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920 r. II 1). Autor, ambasador angielski w Berlinie w owym czasie, znany był do niedawna wvłącznie jako wielki przyjaciel Niemiec. W r. 1920 zjawił się wraz z misją aljancką w Warszawie, by służyć radą i pomocą Polsce, zagrożonej w swoim bycie niepodległym i ustroju społecznym przez armję bolszewicką, posuwającą się w głąb kraju. Pobyt jego u nas trwał zaledwie miesiąc. To, co tu widział, opisał w książce przytoczonej wyżej, nie zatajając naszych wad i braków, ale oddając zarazem sprawiedliwość naszym zaletom i zasługom, położonym dla cywilizacji zachodniej przez odparcie najazdu barbarzyństwa wschodniego pod Wars>zawą. Wiadomo, że w miarę posuwania się armji bolszewickiej pod Warszawę pojawiały .się plany przeniesienia rządu ze stolicy do któregoś z wielkich miast naszych na zachodzie. Wspomina o te m poraź pierwszy D'Abernon pod datą 27 lipca r. 1920 (str. 45). "J eśli w ciągu kilku dni rozejm nie zostanie zawarty, wówczas z konieczności trzeba będzie ewakuować Warszawę a bazę operacyjną przenieść do Poznania lub do Krakowa. Ja osobiście jestem bardzo za Poznaniem z powodu bliskiego sąsiedztwa z Gdańskiem a tem samem łatwiejszego dostępu do II morza . Następną wzmiankę, dotyczącą tej sprawy, znajdujemy pod dniem 1 sierpnia (str. 54): "O ile zajdzie potrzeba ewakuowania Warszawy, będę się starał nakłonić rząd do przeniesienia bazy operacyjnej do Poznania, by stamtąd prowadzić dalszą walkę. Pierwotnym zamiarem rządu było wycofać się do Krakowa, lecz pomijając już fakt, że ludność Poznania odporniejsza jest od ludności południowych obszarów Polski, Poznań, co najważniejsza, znajduje się bliżej 1) Warszawa, skład główny: Drukarnia Mazowiecka, 1932. str. 183 z mapami. 8' ,