ZAPISKI W zbiorach redaktora Jerzego Drobnika w Poznaniu dochowały się listy Małeckiego, pisane do narzeczonej w latach 1838 do 1840, później do żony, głównie w latach 1846 i 1847, z więzienia poznańskiego i berlińskiego. W listach tych znajduje się kilka krótszych lub dłuższych wzmianek o Karolu Marcinkowskim. Ze względu na postać największego Wielkopolanina wieku XIX warto je przytoczyć poniżej: "Co do mnie, czytamy w liście z 20 lipca 1838 r., mocno teraz zatrudniony jestem, bo prócz liczniejszej praktyki, prócz zastępowania to Jagielskiego 2), który do wód wyjechał, to Marcina 3), który często wyjeżdża na prowincję, przysłał mi sąd ośm volumin ów aktów, aby z nich wypośrodkować, czy obwiniony jest . II warjatem... "Od poniedziałku bowiem przedprzeszłego, czytamy w liście z 4 grudnia 1838 r., mieszkam w miejscu drogiego Marcinkowskiego, który już od 11 dni bawi w Berlinie. Całą praktykę jego objąłem a z praktyką cale zatrudnienie. Od 8 z raria do blisko 12-ej jeżdżę końmi Marcinkowskiego do pacjentów poznańskich, prawie co drugi dzień wyjeżdżam na prowincję; podróże te odprawiam nocami, bo we dnie niema czasu; nie uwierzysz, jak błogo sercu memu, iż mogę tak gorliwie służyć ludzkości. Dałyby bogi, gdybym tak mógł ciągle... Utrzymujesz, iż muszę ciągle być w Poznaniu ze względu na przyszłość naszą. Tymczasem inaczej rzeczy się mają; będę musiał Poznań na kilka miesięcy opuścić, aby pojechać do Berlina. Lecz to dotąd sekret i nic pewnego. Marcinkowski tylko wspominał do Cybulskiego, iż zamyśla o tein, abym mógł w Poznaniu założyć instytut ortopedyczny, dlaczegoby się w tej części medycyny przy podobnych nakładach wydoskonalić wprzódy należało 4). 2) Dr. Józef Antoni 1., ur. 1792 r., f 1864; ob. życiorys jego, skreślony przez Klemensa Koehlera w Roczn. Tow. Przyj. Nauk Pozn. XVIII, str. 238-331 (1891), oraz w Wielkiej Encylop. Powsz. Ilustr łom XXXI-XXXII, str. 383. :» Karola Marcinkowskiego. 4) Jak wynika z dalszej korespondencji, Matecki udał SIę istotnie w r. 1840 na dalsze studja do Berlina.