ZNIESIENIE I WYMARCIE ZAKONU REFORMATÓW NA ŚRÓDCE dło pomyślności krajowi zapewniło. Nie chodzi tu tedy o przeistoczenie 25 osób głupich na rozumnych ale raczej o edukację młodzieży departamentu poznańskiego II 10). W tym memorjale proponuje także J eziorowski na wypadek gdyby seminarjum znowu miało być wyrugowane z klasztoru, kupno domu z .ogrodem na seminarjum się nadającego, albo "dom akuszerski" na Grobli 50 ) albo "dom na ulicy N apoleona na pomieszkanie dla Prezesa regencji od zeszłego rządu kupiony r,t). Domu żadnego nie kupiono, lecz umieszczono tymczasowo seminarjum (w październiku 1807) w "domu nauce babienia przeznaczonego" (- dom akuszerski) na Grobli, a dozór nad klasztorem oddano Wincentemu Rozmysłowskiemu za wynagrodzeniem w wysokości 720 zł. e ?). A ponieważ Komisarz Wojenny i Przełożony nad Lazaretami Polskie mi chciał się jednak zastosować do wyżej wymienionego zarządzenia Komisji Rządzącej (t. j. nie zajmować seminarjum na cele wojskowe), a odrazu na lazaret dywizjonałny odpowiedniego gmachu znaleść nie mógł, odroczono na prośbę Izby Administracji Publicznej i za zgodą Ministra Interesów Wewnętrznych i Religijnych ewakuację klasztoru Reformatów do lutego 1808 r. Okupacja klasztoru trwała jednak dłużej - jak to jeszcze zobaczymy. W czasie tego zamętu pozostali Reformaci żadnej okazji nie pominęli, by się stać znowu panami swych dawniejszych posiadłości. Kiedy w r. 1808 J eziorowski na własne życzenie został Z służby zwolniony,53) prowincjał Reformatów w Poznaniu X. Marjan Zieleńkiowicz wniósł do Izby Edukacyjnej prośbę, byno) Obecnie dom magistracki - Grobla Nr. 26. 51) Obecnie Nr. 8 przy alejach Marcinkowskiego (Warszawianka). - Chodzi o t. zw. "Ober-Prasidial Wohnung" - zakupione w roku 1800 na mieszkanie służbowe dla każdorazowego prezesa regencji (Prasident der Regierung), który to urząd odpowiada dziś prezesowi sądu apelacyjnego, (por. Schottniuller: Zur Geschicfcte des alten Genelalkommandos in Posen, Hist, Monatsbl. d. Pr. Po sen 1900). M) A. 1'. - Prei'. 208. 53) Na zew króla pruskiego poszedł on na dyrektora seminarjum do Kwidzyny i został tamże radcą regencyjnym. Zmarł 1 lipca 1845 jako emerytowany radca regencyjny i szkolny w Lignicy. Był to jeden z pierwszych zniemczonych Polaków.