ZAPISKI. 1. K a z i m i c l' Z P u ł a k i .P o Li P o z n a n i e m. "W monografji o I\azimif'rzu Pułaskim, wydanej niedawno przez Polską Akarlemję (!miejętności, \Vładysław I{onoptzyr'i!Old, autor dzi'eł tej miary, co mOllografja o Stanisławie l{onal'kim, "Liberum Veto", przełożone niedawno na jf,'zyk francuski. Geneza Rady Nieustającej, Polska w dobie wojny siedmioletniej itd., p,isze szczegółowo o wypra\de Pulaskipgo na Poznail (str. 178-179). l{onopczyil]d cytuje rozprawę \Vaclawa Szczygielskh'go. drukowaną w ,,I{ronic(' miasta Poznania" z 1'. 1929, i polemizuje z jej wywodami w obszernym przypisku. O co toczy się spór? - Zajączek w .,Dćtail dps općrations militaires du comte Pulaski", wydrukowanym przez I{onopczyilHkiego w "A]ThiwUlll I\:omiji Historyczno-\Vojskowej I. :1". a za Zajączkiem TIulhiere twierdzą, że na zjeździe dnia 2-3 października 1770 r. Puła'3ki i Zaremba uradzili zaatakO\yać Poznai} i rozdzielili role pomiędzy siebie. Natomiast Szcygielski w rozprawie swojej przeczy, .iakoby plan wzil,)cia Poznania wogółe istniał, i uzasadnia swoją tezę szczegółowo i dokładnie, twierdząc, że r:elem porozumienia pomiędzy Pułaskim a Za-o rembą była wyprawa na l{onin, za.ięcie tego miasta i usadO\vie nie się w obronnym czworoboku między '\Tartą i Prosną. Stąd, po przecięciu komunikacji pomiędzy Poznaniem a Łowiczem. mi eH obaj pokusić się o w parcie Rosjan z 'Wielkopolski. Tezie Szczygielskiego I{onopczyi}ski zarzuca, "że celem slrategji konfefleratów, w przpciwieilstwie do Dumourieza, nie hyhl zdohywanie żadnych czworohoków, tylko szkod7enie w miarę możności nieprzyjacielowi, a \Varta z Prasną nie stanowiły, zwłaszcza pod zimę, niezdobytydl dla Rosjan linij ohronnyeb; 7'ktohy się I.amykal \\. takim l'zworołJoku, dogodziłhy najlrpiej Drcwiczowi". "Naszem zdaniem, lW{lCZY Konopczyilski rozprawę S\\"oj z tezą Szczygielskiego, 3 października pod Jasną Górą obiecano sohie tylko !Ht pn:yszloć uwolnienie \Vielkopolski, na początek - równoległe wyprawy po ohu hrzegach Prosny; późuiej dliwiedzial si Zaremha o Langem w I\:oninie i usił()\\"ał lIa{1 śl'iąg"lląc Pniasldego, w nadzipi, że grupa 5 marszałl,ów nie dopuści od wschodu Drewicza". O znaczeniu manewru .na Pozna{l mówi I\:onopczyilski co następuje: "Ani przypuszczał pan J(azimierz, że jego improwizowany wypad na Pozlla{1 zliln\"idował kunsztownie praC(,; Rosjan, uplanowaną dwustronną ofensywą". (str. 181). O .iakł], to ofensyw\, 1'l1Odzi? Otóż o plan Drewicza, nie"Bauy, jak zaznacza I\:ollopczyilski, SZCI'ygielskiemu. \Vedług owego pla ilU Dre\\ icz miał zachodzić konfederatów od strony Kozichgłó\\ i OI"zt.lIa i odciąć il'll 011 \Visly i Krakowa. Po tlskuteczn ielliu tl'go m3n('\\TU miano IWllfed(,l"atów zaatakować z dwóch stron, a mianowicie Czel'tOl'"żskij i Roml(' pnrz V.ri