GAZETA POZNANSKIEGO Kfro. 67w Srodę dnia 16. Lipca 18 Ł 7« PARDON JENERALNY dla poddanych Pruskich} którzY się Z wcielonych do Państwa napowrot, lub % novo nabytych Prouiincyi oddalili. /. Nro. 247 . 2 Lipca 17. Następujący przez Nayiaśnieyszego Pana pod dniem 20tym Czerwca r. b. wydany Pardon Jeneralny dla Poddanych, którzy się z wcielonych na powrót do Państwa lub z nowo nabytych prowincyt oddalili, iakotor "My FREDERTK WILHELM, Z Boiey Łaski Król Pruski etc. etc. Częścią z wcielonych na powrót do Państwa, a częścią z nowo nabytych prowincyi tak przed ich obięciem, iako Hz wciągu posiadania onychże, oddaliło się podług rapportów Władz kratowych wit lu mieszkańców, i wyniosło się zagranicę, z których nieiednego systemat konskrypcyi woyskowey przez dawne Rządy wprowadzony, drugich zamiar uchylenia się -xl posranowiouey usiawami służby w woysku N iszem , - a nareszcie boiaźń zasłuźoney kary, do opusczenia oyczyzny swoiey przywiodła. Tym'więc poddanym naszym, ieźeli ich iuź powszechne odpusczenie kar za małe "'wykroczenia, z doi a 13. Września 1815 r. lub jeneralny pardon z dnia 7. Siycznia 1816 nieobiał, z wyłączeniem iednak wyraźnem lycli, którzy się iuź aktualnie wwoysku naszemznayduwali l chorągwi przysięgi i, zapewniamy ninieyszem przebaczenie i la3Ke w na.iziei, iż na przyszłość z winną wiernością do oyczyzny swoiey będą, przywiązanymi i pod wyraźnym warunkiem, ii się wciągu dwóch miesięcy od dnia ogłoszenia ni nit yszey ustany, a naypóźniey do dnia 20. Września f.b. powiócą-'" rneć przeto chcemy, aby wszy. stkim, którzy się z iakiegoźkolwiek bądź, od roku ISI3. aż dcąd do Państwa naszego znowu wcielonego lub nowo nabytego kraiu, ziemi i mieysca bez pozwolenia i bez prawnych przy cz! ń, za ktor« dla inney iak rokowaną zosmxa., ujia unuwiuf, x a tym Seymie pod o m e r y i, miana w ięzyku Polskim: wint.ości naszych, iz pociechą ie Kollegium Niechiy mi wolno będzie wprzód, Z Bruxelli dnia 1. Lipca. Takie w Amsterdamie były rozruchy. Przed niedawnym czasem zawinęło 1 70 okrę., tów ze zbożem z morza Bałtyckiego. Owdowiała Xiezna Arauzyńska powróciła znowu na mieszkanie do H a g i . Wieść o odwołaniu 10,000 ludzi woyska Bryiańskiego, urzędowfiie ogłoszono za płonną. Xiąię We 11 i n g t o n spodziewany powrotem około dnia 10. Lipca do ewoiey gtówney kwatery. LABIRYNT SYBERYISKI , czyli wiadomość o godney uwagi ckiey Gubenńi, przez sy iskiego Nadwornego M u l le r a. O ośmdzieeiąt wiorst od powiatowego miasta N i s z n e u d y ń s k na prawym brzegu rzeki U d a, w bardzo wysokiey górze ieet nader godna nwagiiaskinia, którą niedawno odkryto. Gdy ieden z mieszkaiących tam Buretów na polowaniu strzałą Ostrowidza ranił , ratowało się to zwierze ucieczką do tey iaekini, gdzie on ie zabił. Od tego czasu odważyli się weyść do niey nayodwaźnieyei tylko ludzie w okolicy, ale ledwie na kilka, kroków. Bureci maią w powezechności sczególoieyeze o tey iaskini wyobrażenie, które pochodzi z niewiadomości i przesądów, Jakim Jaskini wirku * Cesarsko- RosRadcę Jana bardzo podlegają. Mniemaniem ich iest, jakoby ta iaskinia była siedliskiem złych duchów, od których pochodzą wszystkie nitsczęścia wydarzające się ludziom. Grzmoty i błyskawice wychodzące niby z tey iaskini są oznakami gniewu tych duchów. Tym śmiałkom, którzy się tam weyść odważyli, przytrafiło się zawsze coś nadzwyczaynego. Jeden widział mężczyznę, z wielu rękami igłowami jadącego na białym koniu, inni róine okropne poczwary. W roku 18 * 3 zwiedził tę jaskinię P. C h a r y ń s ki, probierz Irkucki, a przeyrzawszy ią dokładniey, sporządził plao oneyże. Od niego otrzymałem następujące opisanie. Jaskinia ma tylko ieden wchód od zachodu. Po obu stronach są brzegi rzeki U d a wysokie, pjostoepadziefe i niedostępne, ale od powierzchni wody a£ do góry idą ręką przyrodzenia utworzone wschody, po których wchodzi się do*iaskini. W c hó d 1*11 nodobny iest do sklepionego kurytarza, pol wiorsty długi, a sążeń lub półtora szeroki Przyszedłszy do końca tego kurytarza, potrzeba schodzić na dół po wielu stopniach, ai tby eię dostać do innego mieysca, wielką salę wystawiają« ego, w którey stoi siedm czworograniastych sfołów z kamienia wapien«t go rozmaitey wielkości. Wszystkie ściany tty sali są ozdobione niezmiernie wielkiemi · oplami. Niektóre z nich wazą do tratech pudów. Podłoga iest po większe y części gładka, tylko gdzieniegdzie zasłana kamieniami, które ze stropu spadły. Powietrze w niey czyste i chłodne, wody zaś, która się zwyeziyiiie w podobnych zbiera iaskintach, niema źadrtey. Jaskinia ta iest tak pięknie od przyrodzenia ukształconą, ie są w niey wszędzie kurytarze, pokoie i sale rozmaitey wielkości. Ż początku zdaie się, ii wszystko, J co się tam widzi, iest tworem ludzkiey rękij lecz po nieiakiem zastanowieniu się widać, ie kamienie, z których się ściany i pułap składają, przez swoie znamiona zupełnie to zdanie zbiiaią. Ta nader uwagi godna, i między znaiomemi jedyna może iaskinia, rozciąga się naprzód od wschodu ku południc-zachodowi, a potem ciągnie się ku północoZ3chodowi. Próczjtego rozchodzi się iescze przez wielkie mnóstwo ścieszek i kurytarzów na wszystkie cztery s tro ny świata. P an C h a - ryński zapewnia, ie wszystkie kurytarze tey iaski 4 zwiedził, ie ona ma 10 do 15 wiorst długości, i ie w niey, licząc w to Jaskinie poboczne, 30 wiorst tam i tyleż napo» wrót uszedł. Zasługuje ona na nazwisko Labiryntu Syb , eryirkiegn - b i a d a bowiem ternu, który niemaiąc uwagi na wielką ilość wchodów, w niey zabłądzi! Trudnoby mu bowiem było dla ich wielości, i dla mnóstwa iaskiń pobocznych, znaleśdź wychód główny. Niedźwiedź", który tam zabłądził, feiał nieiywy wiedney z iaskiń pobocznych. Jaskinia ta moi e iśdź w równi z naysławnieyszemi iaskiniamt, iakotor z psią grotą przy N e ap o l u, z jaskinią na wyspie An tip ha rus i wielu inftemi. W S yb e ry i mniemają pospolicie, ie wiele iaskiń przez wylew wielkich rzek i przez wody śnieine powstało; lecz o tty grocie niemoina tego utrzymywać, gdyi równie wysokość iey wchodu jak i kamienie w nity będące zbiiaią to zdanie. Może OpJł powstała w owey epoce dziełow fizycznych, w którey nasz planeta, (iak badacze natury zapewniaią) doznał na swojey powierzchni bardzo wainych odmian przez wielką powódź, którey iescze tak wiele śladów widać w S yb eryi. Dodatek.