KRONIKA MIASTA POZNANIAnatu miała wykonywać aż do śmierci Gertruda Peszlowa, po jej zaś śmierci prawo to miało przejść Ila burmistrza i radę miejską poznańską J6). Przywilej ten. wystawiony przez ówczesnego biskupa pozllallskiego Andrzeja ł.askarza g czel'\\l'a 1420 r., zadlOwał się w oryginale, złożonYIl1 w Archiwum Pailstwowem w Poznani u jako deIJozyt miejski i tak brzmi do,;łownie: 17) In nomine Domini amen. Alldl'eas, Dei gTatia episcopus I'oznalliensis, ad perpetuam memoriam, l'iis votis supplicum, iBis presel'tim, que cuItus divini in ecelpsiis Ilobis subiectis p>spiciuntur augmeutum, lihenter annuimus et eis. ut illihata pl'rtlla.neant. opol'tuui roboris adt:'. ......KRI"Z.A . ) ;;}. » ......... i Jr I....... ...... l : '(£) ". ....1 .....J/....,:................... .... I '. .......: ,. . . , . ,lo, '-J: .' 1. Brama \Vrocławska. i. Stm'y odwach przy BI'amie. 2. Stara wieża, zburzona w 1'0- :J. :\Tost.ek przez kanał i raw, Inl 1'795, z przejazdem na po- 6. '\owy odwach przy BI'Hl1Iie, dwórze Malezewskiego. wybudowany po r. 1795 (pOI'. 3. Dawna haszta cechu kuśnier- Pl'limel's w Ztsl'hft. d. Hist. ski ego, dziś w podwól'zu ]w- Ges. f. fi Pr,)V. Posen. xxn mienicy: Podg-óm3 1211. str. 1R3). Parcela przy Półwiejskiej 1: dawna gospoda pod złota, gęsią. dziś apteka św. Piotm; Półwiejska 2: dawn) kociółek św. Krzy:i.a, dziś kino ,.I{apitol", napI'zeciw ewang. kościół św, Piotra; Półwiejsko :! i 4: dawniej zabudowania I"zpitala św. Krzyża, z ogrodem aż po boczną odnogę 'Wal-ty. I(ościółek zachował sic-: aż do kOllca Hzeczpospolitej. Archiwum Pat'lstwowc w Poznaniu przechowuje midzr innnni archiwaljami i luźnemi papieI'ami cały szereg dyplomów i akt odnoszących się do kościólka, który najczęściej występuje pod nazwą. "capella" lub "oratorium" Przy\\iłej erekcyjny, wystawion.\" przez biskupa poznailskieg'o Andrzeja Laskarza, po. znaliśmy już wyżej. \Vedlug tego przywileju miało prawo patronatu pr7ejść po śmierci fundatorki Gertrudy na, radę m. Poznania. Później jedna.k \V r. 1M!; odwołała ona swą ostatnil! wol«;>, "errore, ut dicebat, factan1" i przenio<;ła prawo patronatu nai swych dziedziców (Archi\vum Pailstw. w Pozn.: Dep. m. Poznania., A. 59). Chociaż owa zmiana testamentu Gertrudy Peszlowej została zatwierdzona przez ówczesnego papieża 1\ likolaja V-go w r. 1447, to jeduak dwa tf' różnohrzmiące postanowienia stały się powodem dlugoletnich sporó\'\' o prawo patronatu nad kościółkiem. Pier\vszym proboszczem przy kościółku św. Krzyża hył jeszcze za życia fundatorki niejaki likolaj, jak to stwierdził p. Mika na podstawie akt konsystorskich; może hył to ów oltarzysta l\Iikołaj Fawko, syn Elźbiety, rodzonej siostry Gertrudy, którego wymienia p. Mika ua dołączonej do swej I"Ozpraw]d tahlicy genealogicznej Fawków; po Mikołaju otrzymał prebendę ok. r. 1441 syn fundatorki Paweł Peszel (Kaczmarczyk, Akta l'adzieckie, 1. 78). Prz' następnym waka.nsie nastąpiło rozdwojenie; rada miejska przedstawiła kandyda.turę Jana Weisshackera. (występującego także jako Johannes Nicolai Pistoris), podczas gdy rodzina Peszlów, t. j. córka Gertrudy Anna Wildowa i wnukowie :\1ikołaj i Jan Peszlowie wystąpili z kandydaturą najstarszego ich brata. Andrzeja; ówczesn' biskup poznański Andrzej z Bniua poparł kandydata Peszlów. a odtrącony Jan \V(>issback('l' wraz z radą pozna.ńską. wniósł apelację do kurjigospoda pod złotą gęsią, prowadzonl1 przez małżellstwo Schultz'ów; Jlotem byla własnością nauczyciela rysunkÓw Htippego, ojca historyka Zygfr. IHiPP1!!O, autora dzieła: "Verfassung dei' Republik Polen" (wyd. 18G'7) , obecnie jest w parterze aptelm św. Piotra. Porówn. :\ilot.ty. loco ci t. 1'75rzym!'kiej; sprawa do!'tala ię \\" kOlH'u ua skut('k ugody oh'dwu stron: rad\ llli('j!'kiej, .rana \Veisshi\('kera i rodziuy Peszlów, przed sąd poluhoWII", złożony z d\\"ó('!l ołtal'z stÓw kocił)ła Marji Iagdaleuy \\" Poznauiu, zymona BE!lel'lualla i tanisława Gm'lina, ktt'irz) w,\rokiem z dnia 3 lip('a Hlilj rozstl'Zygllęli sprawę. WNł!ug tego wyroku miał \ndJ'zej Peszel złoż ć w ręce l'iskupa rez'glla('k z ul'zędu, po('zem rada miała go przedstawić z powrotem hbkuvowi l1a tę VrpJ}f'l1dę; Jan \Veissbiicker lilia! otrzymać p<.>łnf' od....zlwdowallie za l'ollie!'ione wydatki, przy('Zen1 Andrzej I'eszel wzią.l na siehie spra\\ę U\ulll'zf'lIia procesu toczącego si<;- w Hz mi('; po mier!"i Andrzeja Peszla zobowiązała się rada miejska pl'Zedstawić biskupowi jako kallllydata na probostwo Ś\\. krzyskie jedncg'u z synów AnllY z Peszlów \Vildowej; za wyjątkiem tego jedneg'o wypadku miało miastu przysługiwal' w prz'szlości wyłączne i swobodne prawo patronatu (dyp!. perg. \V '\rch. Pailstw. \\ Pozn.: Dep. m. Poznania, A. 85; poza tem sporu dotYl:Zą dyplomy: A. 83 a, b i 8.1,). Andl'z!'j Peszel lUnarł jako prohoszcz św. krzyski w r. 149 i znów I'OZgorzał "pÓl' między miastf'm i Peszlami. OiJ.tlwaj S.1I0\\ ie Anny \ViJdowej i 2-go jej męża :\1ikołaja, którz' w myśl po!uhownego wyroku z r. I.WU midi vrawo do pI'etelldowcdJia o na:,.t'p,.;two po Andrzeju Peszlu, h"1i IUllimi świeeldmi; rodzina Peszlów W"sunęła skutkiem tego ila kand'data wnuJm \lIny \Vildowej z l-g:o jej małżelistwa z .Jallem Ojczenaszem, l\Iikołaja Czepiela (syna :\Ialg:orzat\., ('órld Anny), mia'-1to zaś Piotra trzeżf'wskif'go, który utrzymał się }lrz\' prohostwie (Archiwum Arl'llidiel'ezjahH' \V P07.I1.: acta caUSa1'\ll11 z Jat 1ł8 ".1489, fol. (i7 nast., oraz z lat: 15(\5 -1514" fol. 41b). ,Tal< w"nika z późlliejsz ch akt doszło pOllówczas do kompromisu międz miastem a rodzilll;l Peszlów \'.' sprawie prawa patronatn, tak że przy lIa:,.tępn'ch wakan<;ach prohostwa Ś\\. krzyskiego prawo pr('zenty mieli w'ko-' nywać napr7emian Ppszlo\':i(' i miasto. To też po ŚlIlif'ITi Piotra Strzezewskiego w r. 1!Jf\9 sły,",z:nny w"łą!'ZlIie o l«nl(l'datal'l1 PeszJów; ale teraz nastąpiło ;\" samej rodzini(' rozdwojellie, tak że jedna część Peszlów. z \Iikołajelll Czevielem na l'zple, którr hył już w. m. Poznania, A. 12). Obtateczlle t1'lvał(' Ul'pgulowanip Ilastąpiło Hi stycznia 1512 r.; pod tą datą wygotował ówezeslIY \\ ikar-jusz i oficjai generaln pozl1aiiski, archidiakon Jan z (;Óry, pergaminowy illtrułllent notarjalny, opatł'zoll' ofiejalacką pieczęcią, \\' któr}l11 znany nam Mikołaj Czppie!, pl'oho!':Z('z \\Todaw:-;]d i archidiakon remski, w imieniu wojcm i całej rodziny Pez]ó\V zJ'7.ekł si }lO wieczne czasy prawa patronatu kośeiółka św. I{rz"ża na rzpcz rady Illiejkiej poznailskiej, ..acsi prefatis domini precollsuli et consulihus eivitatis I'osnaniensi;.: et ipso1'lIlll suece!->sorihus pro tempo re et in futurum exbtentibus huitlsł110di jus patr'onatu!:' px primeva. <.>iufdelll pl'epoiture fundal'ion(' iY( erl'ectione competm'et sive l'olllpetiisset" (Arch. Pal1stw. \\' Pozn.: Dep. m. Poznania A. 12,). Jak się w dals,,-ym pr:ł:ebiegu XV [-go wieku przedstawiala ::oprawa uprawnieil patronackil'h hylohy żmudną rzeczą śledzić, gdyż trzehahy w t.lll cel Ił (]okladllie przejrzeć gl'ul)(' folj<1ły akt miej:-kich i kocielnyf'll z tpgo okresu. Przypuścić należy, że od czasu owego dyplomu z r. 1:)12, aż do chwili zhurzeuia kościółlm z k011cem X\'IH-go \d('ku. wykonywał magistrat swe prawo patronackie w spokoju, łIPz jakiejkolwiek ingerencji oh(''ch czpmików. Łatwo natomiast można zapoznać :-ię hliżej z majątkowemi stosunkami i urządzeniami szpitala i kościółka, ho zacho\\'ał się papiel'ow- kopjarz z drugiej poło\\- XYII W., za wiel'ający odpisy prz'wilejów i zapiów Ha rzecz szpitala z lat od 1420-1755 2). 1idzy inIH'ł11\ dowiadujemy się tam, ŻP szpital 2\) Tytuł tf' j 1j drogi mały kośeiólek z kopułką jest św, Kl'ZYżem, dalej widzimy na wzgór;tU kośeiół św. Marcina, a poniżej llad odnogą \Varty kościół hernanl.nów o dwu wysmukł} eh wieżach 29). Jeśli wojny czyniły w kościółku św. !{rzyża wielkie spustoszenia, to w nie mniejszym stopniu niszczyla go druga wielka plaga dawIl£'go Poznania, ezęste powodzie. I tak wspomina wzmiankc,wana już wizytaeja z r. Hi03, że "altare maius ('t duo alia minora erant l'onfracta post diluvium et. IlOn ('onsecrata hu('usque; celehratur tamen suppmdto altar'i portatili"; hyła to zapewne owa powódź z przed kilkuna..o.;tu jeszcze lat, która szalała pru'z 10 dni '\v początlmch kwietnia 158() r. 3ft ). J ezcze większe zkody wyrzędziła powódź w pięćdziesiąt lat później. RozRzalała się onę- tym razem nip. na wiosnę, lecz w Iip Ludu" w roczllłku VI, t. I (". 18:;!}!40), stl'. 241, i 245; pOl'ówn. cenne 7.'1tawienie Dl', Brosilla. Poznal' i miasta Polski ZacłlOclnie j w grafice, Poznai} 1929, str. 75, III'. Ofi. 23) Porówn. B 1'0 g i g-, I. c., SU'. :n, l/I'.15, oraz l'p}Jl'OrIukcję u Lukaszewicza, Ohmz histOl-yczno-sfllfysfyczny. T. I, (na początku). 29) \\"ymieniolla w tek?;eie Boza Męka nip zachowała. się do dnia dzisiejszego; pisał o niej Artur Kro11thal. .,Aus dpm Posener Lande", roczno Y (WIO), Stl'. 261-2(j. Hysunek Wei Ilera zamieścił Dr, Brosig \V swem cytowaneni ze<;tawieniu na str. 3G, pod nr. 5-'., tamże reprouukcja Istr. ;"4), któl'ej kliszt) użyczył It1i laskawie Dl'. Brosig, za co mu sldadam najuprzejmiejsze podziękowanie. 3"} \Vał'schaue,', Die Chronik der Stadtschreiber von Posen (Ztschft. d. Hist. GeseIlsl'haft f. d. Pro\". Posen, .Tahrg. II) str. 78 nast.; ł.ukaszewicz, l. c., II 303. (rys. piÓrkiem uk. r. 1740 F]'yderyk Uernard \\"erllel'). Ą\ K . < K . tJł osc. sw. rzyza 1. Kościół kal'll1eJicki B. Ciała. o) Kościółek św. KI'zyża. :t I';;ościół św, łal'cina. 1. Kłasztór klasyrek. 5. Kościól bel'nat'd'now. li. Czenvona wieża. i. Kościół jezuitów. H. I\olegjum jezuickie. !J. Kośeioł fl'anciszkanów. lO. Kośeiółpk WW. Ś\ViętTh. 11. Zamek. 1, Kośl'iół I. \Iag(laleny. 1:1. Batusz. Na Ipwyn! brzegu \\"al'ty, \V pośrodku łqk, zwanych "Błoniawi", umieści! rysownik Boż1 :\łękę. wista\vioną prawdopodobnie z początkiem X VIII w. IW micjs("]l, ob]ętelll (łzisiaj ulicami Hal'zYli,;idch, :\1. l\lagtla'.cI'Y, Hip. Cegieh;ki(!go i \Vał,lIlIi I';; ci z i! 11 iel'za \V.; fot.ogmliczna ł eprodukcja i opis togo zabytku u _\,.1" Kronthala, Vel'gessene IJf'nkmlilel', ..Aus dem Posener Lande", roczno \' (1910) sit'. 2G4-2Im. (Powyższy widok I'eprollukował po I'az piel'wszy Dr. Alfl'cd Hrusig: Poznali i mwsta Polski Zachotlniej w gl'afice. Poznali. HJ2R str, 24 i 3ti III'. 54. Oryginał \V zhiOl'("hłllzeum \\'ielkopołskiego w Poznaniu). 'oI".ł i !. ,1 ,":. .:.,, , . I' "ł;w' _... " i, ___ r-- ,., '..1 I. 1 I . . l -, 'o ... , '.:': ;"'< :" . "" 'L, .".... F-- -" ', " \ 1_ ...... .... 1'1......_.... H. J5. !G. 17. lH. UJ. :!O, :!L I';;atarzynki. J';;apliczka ;3 św. IJc'styj, Kościół ],;allllelitów na CIII'ze. Św. \\ ojeiech. I1ominikanie. Chwaliszewo. l';;ościół św. :VIikołaja. I';;ościół 'X, P. :\Iar.ii. Katellra. Pahu' biskupi. !1;ośeioł filipinów. Kościół l'efoJ'lllatoJ'Ow, 22. :!;3. -'" '1. ), __l. cu 1731i r.; jak opowiada wspólczesn' kl'Onikarz, niczego ona nie osznędziła, "primo quiescentes in Christo inquietavit, sepulchra ap ('ruit, super mPllsas altarium eapu1 extulit, stalla canonieorum et scamna suis e locis movit et prostravit" "l). Jak wynika z zachowanych rachunków kośdólka św. K17yża z lat 1742-180G (Arch. Pallst\\". \\" Poznaniu; sygll.: Poznall, C. XX, B. h. 2) powódź ta w l'ządziła takie szkody \V jego urządzeniu, że pozostał przez pięć lat do r. 1742 zamkni<;,ty. Dopiero w roku 17'42 przy-;tąpiono do gruntownej res1H.uJ'ac ji; odnowiolln front, wybudo\'. ano nowe ołtaJ'ze, postawiono no\\ ą anlbonę, \\ oltarzach umieszczono czter" obraz), pozłocono na koszt Imci Pana SkO\\TOllSkiego, pisarza skarho\\ ego, głów II) ołtarz św. Krzyża. otoczono kościółek nowym parkan€ll1. Jak w.nika z rachunków otrzymał snycerz za wykonanie dwu bocznych oltany 244 zł pol., a malarz za czten' obrazy do tychże ołtarzy 54 zł. pol.; hyły te zapewne owe ohrazy ś\\". .\'ateusza, św. Jana NcpoIllucella, św. Lihorjusza i św. Kazimierza, o których wspomina inwentarz porządzony przed rozhiórkl}. kościółka z koilcelll :XVIII-go wieku (Archiwum Archidiecezjalne w Poznaniu: Ac.ta Episcopalia, rocznik 1797, str. 187); po zhurzeniu kościółka św. KI'zY.la prze 31) \Varschauer, loco ciL, stl'. 147 Ilast.; Łukaszewicz, loco cit.., 11. 381, podaje wyciąg z ksiag ko/Scioła /Sw, :\Iarcina, w kt6rym jest taki opis tej powodzi w olwlicy Bl'amy \\"Ol'clawskiej: "zgola horinwntalis linea (8e. wOllv) rozciągała się od wysokiego cmentarza przed kOścio. łem 00. RefOl'ma.tów, pod najwyi.szQ umg"Q brukowaną mimo lazaretu ku '''ildzie idqcą, i zl'ownała z 1I1O:3tem pl'Z) hl'amie wroclawskiej. pierwszym od przedmieścia św. :\Im'cina, zaś w bl',unie od ulicy wrodawskip.j pod wieżą wysoką hędąceJ, gdzie są antiquitus dwa czubate l\amiellif\ ex oppcsito siebie }JO obuc1wóch stronach Wl11UrOWalle, z ramionami ludzkiemi trafiające się, wyrównała. Za. tąż bramą wrocbw:;ką, gdzie są w pierwszym rundelu wielkim 1lIU1'O"\"anym na krzyi. wmurowane l{amienie okrągłe, tam także pod samą linią hm'yzont.alną w tymże krzyżu będącą, wylała i sięgnęła brzegiem za basztę quondam bractwa kuśnierskiego, a teraz ante aliquod annos IP,.1ł1ll0m Tereskom przeflaną (zachowana baszta przy ul. Podgórnej 2b)". Znaczne szkody wyrząctziła równie kościólkowi wichura w r. 1725; według w3półczpsnpj wizji szkód "został kościół lazarecki w połowicy ohalony i dal'hówka potłuczona"; pOl'Own. Lukaszewicz, loc, CIt., I I. 376. niesiono obydwa te ołtarze w r. 180;), wraz z wymienionemi ubrazami, do kocioła parafjałneg0 w Winnej Górze (Arch. Pailstw. \\' Pozn., s\.gn.: Poznail, C. XX. B. b. 5, stt.. 15). "'limo odnowienia miał kościółek św. Krzyża coraz mniej. sze znaczenie. Można to dokładnie śledzić przeglądając rok za rokiem zaehowane rachullki. OlIprawiano w nim czasem mszę za zmarlych d(\hrodziejów i ty('h, którFh ciala leżały na okalającym go cmentarzu. Ożywiał się kosciółek tylko dwa razy w roku. to jest w dniu 3 maja .,na fest" znalezienia Ś\v. Krzyża, oraz \\' dlliu 14 \\Tześnia "na fest" portw\"ższenia św. I{rzyża; wtedy hył odput, grała wynajęta kapela farska lub od karme-; iitów z kośeioła Bożego Ciała; dla odprawiających nabożeilstwa ]\ięży wyprawiallo skromną ucztę. \V czasie działail wojennych w okresie konff>df>racji har!"kiej musiał kościółek znaczneUiU ulec zni'3zczeniu, ho w raehunka('h kościelnych czytamy pod r. ITi?: "kazałem dach Ha kościółku naprawić, który pod('zas attaku popsuli kulami"; jest tu zapewne mowa o ataku lwnfederatów na POZllarl z po('zątkiem r. 1771, którzy w 300 ludzi port wodzą l\łorawsKiego opanowali kilka domków koło kośeioła św. .\IIłI' i stąd strzelali do Rosjan w mieście 32). \V roku następnym 1,7:!-im, gdy po w'jściu Hosjan z Poznania w paździprniku 1771 miejs('e il'h zajęli Prusacy pod wodzą gen. Helinga, obróciło ,,-ojsko pruskie kościółek chwilowe, na spichlerz 3:1), Tak rt(\tl'wal kościfJłek aż d(\ drugiego rozhioru, w którym Poznail dOo.;tał się pod rzą/h" pru.,kie. \V kilka łat później został pl'zez arcyhbkupa Ignacego Hacz'i1skiego w porozumieniu z magistratem, jako patronem, sprzedany w r. 1797. Odnośne akta tak hrzmią w doslownych odpisach: Anno Domini Tllillesilllo septingc:3illlO nonagesimo septimo, die \'el'O l11PITluii odava IHPfI'iis martii. Coralll iIIustrissimo, excellentissimo et revel'endissimo domino Ignatio l'OIlIite Xall:l'z d., ;\Ialoszyn et Ha/'zyno Haczyilsld, Dei el 32) Lukaszewin:, lOt". cit.. II. .\.17, 3:1) ł.ukaszewicz, lal'. cit., Ii. 4:.?:3 oraz rachunki w Arch, Pailstw. w I'ozłl, ;,