G ZETA Wielkiego Xiestwa POZNANSKIEGO Nro, 63 · - w Sobotę dnia $. Si er pnia 18-8* Z Poznana Jjrit $. Sierpniu. 1) g< i/uh : ijciey z południa był wielki obiad Dzień 3C1 m. b. ob nudzony był tati« u tegoż Generała, na które» JO. Xia,żę Na» W mitśife .ms/em z naywUjlcsna, uroczyaio- mitstnik i naypierwsi Urzędnicy Woyskowi i**\. Już o stvicie. «ipowif' li *Iy jokrotne i Cywilni zaproszeni byli, a podczas którego Wvsr* ły (Jz..łtove święto uroJzii naszego · pełniono zdrowit Nayiaśnieyszpgo Monarchy .Ćoitoy.ngt M t ,,, arcliy. O god*Lłie u s t e y przy 50 wystrzałach działowych. O godzinie była wielka uar,da etoia,CFgo tu cal-go woy- 6tey przyciągnęli na pl*c strzelLiczy żołnieika, ziecycetia ob> c . ością, Xjesnva Naipie- rze przy muzyce dla ob.hodzenia święta strze.t KOJIH»», przy ?grnin dl. niufeię wazystkih łectiego. Naylepszym strzelcom rozdane zotut(y---?ych iViadz Cywilnych, JO. Xiaieiia «ł.ły wyznaczone od N. Pana nagrody. Jey Sułkowskiego, JVVVV. Hrabiego Dzia- Krdewicows.a fcloeć, Xieiria Ludwika, łyńsfcieg" i Hribi-go Po r,jńskiego, i ttAra wraz z doetoynym iswyra Małżonki« m, wś" od m XMK<apoi,(nL a ti żt OI'Ctrowie «zem o ijTawłotie króikife naboieńsiwo. Pie- sztaluowi i Szefowie- kompaniczi 1 K,zali imv nia i o»odły WBioeiły się do Bog» zastępów - rozd ć »odkę, piwo i chleb. - Pogotizinie @ zachowanie drogiego i yu a N. Króla. 1*0 *)t«y spilono na B r o n i a c h prz«-wyborny skończonśm n. buźłństwit; wykrzykninno trzy feierwArk, który, pomimo żi łiiekiór* figury krotr.ie z» przewód i twetn JVV. Generała uszkodzone były od dteczu, piękny sprawił dowodzącego, T h li fi e o: -V<<*\4 »t u, KrólI widok. Było i tu przytomne XieLWv N*in.*-- stwem «radowanego ludu. bwietna wieczerza i bal u Xiestwa Namiestnikostwa zakończyły dzień dla całey Monarchii Pruskiey radosny i uroczysty. Z Wrocławia dnia 21 Lipca. JO. Xiąię B I li c h e r IIjJ] hl sta i C odebrał od Króla Unci z Moskwy pod dniem J fety na Czerwca nayłasknwsze pismo gabb etowe, wyrażaiące iyczenie sczęścia z okazy i dnia, w którym pod jego wodzą przed trzema laty tak świetne zwycięztwo oduitsioi.em, zostało« i posuwaiące razem Adjutant» iego, łir. bugo N o stitz, którego szbthr memupoświęcei iu winna oyczyzna zachowanit lego peusz. chnie kochanego Bohatyra, iako sczłci i wieku osób zapełniło brzegi N-ewy prztd zamkitm zimowym, unoszących na sobie tak NN. osoby, iak cały świetny orszak. O godzinie siódmey Cesarzowa Jeytao&i E I ż b i e t a pro wodzona przez Króla Jegomości ('ruskiego, Cesarz .Kgomość, Jego Kroltwicouska Mość Xiąż"ę Ncstępo Pruski, tudzież osuby należące do orszaku tak Króla Jegomości, iak NN. Cesarstw* Ichmość wyszły z zamku zimowego; natychmiast rozwinięto bsodery Cesarskie na przepysznych statVach, które przyięły na siebie całe to świettie grono. Jacht, w którym sie, mieściły NN. osoby, był o 40 wiosłach, i róż- ił się od wszystkich innych tak dosk< nał ścią roboty, iak lekkością i kształtem. Zaledwie NN. osoby wstąpiły do statku swoiego, kiedy wszystkie inne zapełnione zostały maytkami, i oddały honory wojskowe płynącej wpośród siebie szalupie Ces rskiey. Odgłosy U ra rozlegały się po N'«« < «. r odbiiały się o gmachy okazałe zdobiące iey brzegi. - Kiedy statek Monarszy i orszaku iego wyszły z szeregu iacht i szalup, na których znaydow.-i się maytkowie, wzięli się ci do wioseł i płynęli nayciazey za pielWsz«-mi statkami W pięknym szyku międj.y Was i I e w s k i m Ostrowem i Stroną Petersburską. Jescze gmacUy i ogrody Strony Peters bur« skiey zasłaniały Ostrowowi Krestow s k i e m u tę okazałą wodną przechadzkę, a iuż okrzyki przedzierały się stamtąd. Zbliżono siej ku rzeczonemu Ostrowowi, który zapełniony nieprzeliczonern mnóstwem ludu miał zdaleka postać piękney łąki r .żnofarbnemi U6ia,ney kwiatami. - Okrzyki zgromadzonych, szum wioseł, wrzawa uuytkoW pomieszane z przyiemnemi tonami tam i ówdzie umiesczonych muzyk, były nayoczewiftt' szym dowodem pewszcebney radości. achy" i pogodny wieczór, gromady ludu pizecha dzy drzewami cicuistyth gaiow, przestrzeń *'i, wszystko to połączone czyniło widok nad »szelkie op'saue» St-feK Monarszy zatrzymał się z drugiey strony mostu na przeciw pałacu letniego na Kamiennym Ostrowie. Wysiadły NN. osoby, i po krótkim odpoczynku, powróciły z całym orszakiem do stolicy w poiazdach. - Jeżeli tey przechadzce zbywało na ezetnkolwiek, to tym -Medosutkieitr była nieobecność N. CtsarzoWey Maryi i VVielkiey Xiezney Alexand'ry, których troskliwość o zdrowie Wielkiego Xictxa M i K ołaia, chorego naóuzas na odrę, zatrzymała w i ego pokoiadi. W przeszła, niedzielę N. Król Pruski w row*rzystwie Królewica następcy syna swoirgo był na nabożeństwie w kościele S. Piotra wyznania Łiitt-rskit-go. \,\'8zy.«Ly Dw( rzaiiie IA.-Uyt»yłi c nim do stolicy tvutyszey byli w lVmźe kościele. Zte-go powodu Pastor miey· cowy powiedział piękną mowę. Czas był rpięk-.y 5 a f.e położenie reg'» kaściob iest obok bulwaru na ulicy Newsliii go prospektu, Wszyscy prawie przechodzący zatrzymywali »ię i czekali- Ha wyście N* )i<>Ś litygzeg'» «przy-nk-rzeńca, który gdy eię ukazał, powitanym z-oetał okrzykami radot-i ludu sza 'u ącA-gb i wielbiącego wszystkie osoby, należące do eerw nayl pszego Monarchy sivoiego. D ia 1. b. m. w dzień urodzi.1 Wielkiej X;ęź ley A 1 e X a r> d r y, Po nabożeństwie wpat'lcUl vVitlkngoXiAcia Miko tai a, N. CCesarz w towarzystwie Króla Imści Prusliego, <<'MzCesArzowa Marya i Wielka Xiezr.a' A l e x a n d r a, tudzież K' olewic Pruski N-aSiępca, Xiążęta Hessen-Homburgski i MeMembufgski wyieeheli do P e te rh-u ff3, gd?;e »J evzoiem była maskarada, a pałac i- ogród Iłr»fślicznie oświecono. D iia 3, miały bydź wielkie popisywoyeka l Brny Kra#)J;oy, gptbb D«i* JNM. iodaioa> przeprowadza goscIa, sprzymierzeńca 1 KIB>wnego swoiegu do G a t c z y n a , skąd'lego* Królewska Mość uda się napOM rót przez I n - fI a n t y , Kur ł a n d y ą d o B e r l i n a, . Wierki Xiąfę M i k o l a y nie cieszy B'l.l;. iescze zupeł..em zdrowiem, bo słabość pozostała po odrze zatrzymuie go iescze w poko» iach. Hrabianka An n a S ob olewska córka, Ministra Sekretarza Stanu Królestwa Polskiego mianowana Freliną- dworu NN. Cesarzowych. - Mianował N. Cesarz i Król Kawalerami orderu S. Anny Ilgiey klassy Pułkownika D u l fu s a dowódcę iandarmeryi Polekiey, Pułkowników Polskich K o z i e t u l s k i e g o , Czyżewskiego, Płończyński«go i Krasińskiego, tudzież Podpułkownika T u r n e , - który iest Adjutanten» N. Cesarze« wica W. Xiecia Konstantego, a Kawalerem orderu 8. Włodzimierza »iey klassy M htm l e r a Kapitana w gwardyi Polskiey, będącego Adjutantem przy Generale Kurnatowskim. Cesarska akademia nauk w P e t e r s b u r - gu wybrała crrooHeTn swoim komspopduiącym Al e x a n d r a Hrabiego C h o dki ewicza mieszkającego w Warszawie. W Mi ta wie wyszło w Niemieckim iczyk-u dzieło pod napis* in:- Myłli pewnego właściciela ziemskiego na Białey-jRusi o potrzebie i możności po lepszenui stanu- chłopów w knnu tamecznym:Z Wiedniu duilt 2f Uprą: Dwńr bawi ciągle w Ba den; Arc)XtązęNg> i Ar vxięini Ji>ię Me tternich bawić będzie d« końca tegO miesiąca w Kar I s b a d z i e, poied?i»- ęę tćm na 2 Iy'i-udiiic do E g er, a ztamtąd do J o han nłsb erga w Rheingau. Około końca Sierpnia etanie Cesarz w okolicach B en u; od Moguncyi ai do kolonii odbydż się ma podroż wodą. Co gazety Bawarskie o nowych żywych i krytycznych ntgotyaiyach między U o s b y ą i Porta ,trzyw<-dzą, poligs na e*Jk em oiepewnyih podaniach, (kuireep. H int>.) P< *i 1 Hiszpański, Hrabia C e v allol, wręcyf Mo'.a · hini naszty ord«-r krf.lowey I z a b« iii w .m niiu, swoiego duoru. Od Menu dnia 2j. Lipca. Slycliv' , iź król Wiiti.rnbt rgski o'prawi Wty« licz. Sach pocroż do Szwa ycaryi z małżonką swoią. Miasto Emden otrzymało teraz nową dogodną konetyru'ya. U- Brock h ansa w Lipsku wyszło teraz: Życie i przypadki Las Casesa. Dnia t. Lipliż-m tknięty kąpiąc eię, Doktor filozofii i ttolo.ii i nadporządkowy Professor filozofii, Pan Starek, w 2g roku swoiego zasłużonego iycia. W Kommissyi woyskowey Srymu związkowego nieodby waią się od oitiakiego czasu poBiedzenia, a powodu słabości zdrowia przewodniczącego w nity Barona W e s s e n b e r g a . Hrabia M a U b u r -, którego aresztowanie przed nieiakim czasem tak wielkie w N i e m - c z e c h robiło wrażenie, opuścił teraz z rodziną swoią H a s y ą Elektoralną, i przy byt 2 Kassel do Frankfort u. · Bząd Pspiezki układa się .z Panem Roths c h i I d o pożyczkę 3 milliooów Talarów. JJyły Bawarski Ministe* stanu« Hrabia 81> M o n t g e I a s , zrtaydule się teraz z rodzin * swoią w ui-i 4 t ,ości bw jy bafzkofco pod Ratysbuą. Generał - Poruczi Hrabia Ex cel ma n* (iaf wiadomo iedti. tlkzby 3g wygnańców Franctnf..u). przybył do JI iesbaden dla spotkana urn ud iego z s.vohh znajomków» Lubo pod obce« Adąc nazwiskiem, poznarym przecież został. N azaiutrz wyiechal ziowu z W iesbaden« Marszałek M , rrao n t (Xiążę Raguzańe U) przeitchał przez Karlsruhe w podróży do Ba u en - li a de n. Każdtr 6 e dnia piiemy w naszych stronach tauiey wina Reńskie. Dnia *0. syn byłego Króla Szwedzkiego, przybył do Eraukfori.« w towarzystwie swoiego ochmistrza, pod nazwiskiem Hrabiego It terbu rg. Z Dusseldorf dnia zS- Lipca. Wczoray około wieczora przybył tu Jeg» Krukwhzowska Mość, Xiąż<; August Pruski, Gentrił naczelny artylltryk Z Szwabii dnia 24. Lipca. Między bawiącym teraz w Paryżu Xią« żęciem P a w ł e m Wirtembergskim a iego małżonką s.arął rozwód po AUtniem małżeństwie. Xięż;>a znayduiąca się teraz wS t u lIg a r d z i e , odda gw t dzieci owdowiałey Królowty na wychowani«, i powróci potem do domu rodzicielskiego doHildburgha usen. Z Bruxelli dnia 26. Lipca. Sąd Kassacyiny uchylił wyrok sądu appełlacyiiiego w sprawie Xiążęcia W e II i n g t o - na przeciw Panu d e B u s s c h er, na korzyść ostatniego zapadły, i chce eię sam zaiąć bliiszem iey roztrząśnieniem. Z Włoch dnia ?na zamiarze propouuie ogólny planpokoiu, maiący przyiśdż doskutku pod gwaraocyą rządu Brytańskiego, któtego pośrednictwo w tym względzie naydzielnieyszem bydźby mógł«. W planie tym przyznaie Jego Katolicka M-ość swoim A m eŁykańskim poddanym równe prawa, iak Europeyekim, i wolny handel, przyrzeka oraz wszystkim ty m, k-tórzy się przeciw prawey władzy oburzyli, powszechne i zupełne przebaczenie. .. O d I a n y posąg H e n ryk a I V. na- k o n i u , waży 300 cetnarowo Wypis listu z Kopenhagi: "Gz-ter.ysta pięćdziesiąt mil kwadratow-ych lodu OpM Ściłu wschodni brzeg C r e n I a n d y i i kraiu przyległego biegunowi północnemu. Ta to massa, od lat 400 uczyniła tę prowincyą.na przód trudną, a potem, i niepodobną dn przy. Stąpienia tak ddlece, że- o it y utnie.-iu powątpirwano.. Ale Uraz przez poruszę -ie ,się lodów, po oderwaniu się ich. otł-me«»y, ii porobieniu się wielkich kanałów między {»>zosiałemi dostali się iuż żegbrzr bez przeązkody do f*3go stopnia., Wszystkie morza półnootie pełne *ą ogromnych kawałów lodu pływaijcego,. dążących do umiarkował yoh klimatów. Paaiebot wysłany z H a I i f a x napotkał iednę z"ych wysp plywaiących, któ Z a m i a ł a pół m i I i o b w o d u, a w z n o s ił a »i ę a. 00 «ÓP nad wodę.. Niekn-Te z i.ich widziano. niosące na sobie lasy i pnie drz*>w." W roku. I X. Rzeczypospolitey FrancuzOiey (i f t o o - I b O" O stawiony był przed. "sąd. sprawiedliwości karzące y Departamentu S e kWany, nieiaki Coignard., i wraz z kilkanattu współwinowaycami skazany został na. 14 lał do fcaydan za kradzież, którey towarzyszyly okoliczności, powiększające tę zbrodnie.. Wysłano Goignarda »Biicetre na galary do To u I o n lLł gdzie iednakże po.ył tylko łat Ary. Udało Wił! się, uciec do 8i6 H i s z p a n i i poznać się tan» z młoda piqkn>j. kobietą, która ieżeli nie z miłości, przytiayinniey z wdzięczności (dymała się nitiakiego Hrabiego P M M i i s deSt. H e I en e - emigranta Francuzkiego, który po« zosułe iescz* sczątk-i ogromnego maiątku ewoitgo uratował wywiezieniem ich do H is z p a n u . H r a b i a u m . < rl. . . . .n i e d o c h o d z o» no ściśle a«.i czasu, aro rodzaju hgo śmierci, Coigmnlowi wpadło domyśli, dać oż)ć Hrabitmu w swoiey osobie, i zdaie się, że ta piękna Hiszpanka, uczepiwszy się iuż tego A.wanturni/a, musiała mu pomódz do ponadania wszystkich tytułów i papierów H r abugo, którego też imię Coignard przybraI. Ta parka, pociągnęła naypierwey do in. ey prowincyi-, a potem do M a d r y t u , gd/ne ów fałszywy Hrabia, starał się omieyste kapitana w pułku prowincyonalnym, takowe otrzymał. Wyszedł w krotce na stopi. ń Podpułkownika (Colonello tanienie) r dostał order de ta la t r.a va. Podczas» oy. ny HisKfiańskiey o niepodległość porzucił" swóy. korpus i przeszedł, do woyska Fr. ncuzkiego. Marszałek S o u I t chcąc nagrodzić: Coignarija, £e z poświęceniem złiaknmitey rangi, i mieyaca. pełnego zasczytu, iedynie dla tego przeszedł na stronę Frai cuzkąi aby nie walczył przeciwko rodakom, kazał mu w« yść w służbę iako Szefowi batalionie do ieduego pułku Francuzkiego . , P f ź i i e y ,; Coignard. był pierwszym z owych, którzy/ się tlo &ię«U d"AngouJ» me garnęli, g.iy odprawiał wiazd do Bordeaux.; nie U"zy1 ił it dna K żadni go kroku, aby umiesczof y im bydź w służbie roku i g 48 0 - Dopiero po« powrocie Bonspsitfgo w Mar u i&>i5,. umiesezo o go w woysku, za wdaniem blLł iedoego Szefi Łanceliaryi woienney, kt- rego żena była zdornu d e P o n t i s i . Wkrótce; zrobił, sobie wstęp d o d e m u P. P.... które»go zora wiedziała o "em. że ieden 7. ity krewnych. wy wędrował.,., i usiadł w H i e z p a - IUony został dweyć uęiko w bitwie pod Ł 1 1-e urus na dwa dni przed bitwą pod WaterI o o, atoli zamiast coby miał iść za woyskiem Frimuzkiem będącym w odwrocie, uddł się do Króla do Ganda wy, star.ął iako obara przywiązania ewoitgo do Burbonów i udawał, iakoby ranionym był od ku.py celników, chcąc z niebezpieczeństwem iycia przeyść na stronę przychylnych sprawie "Królewskiey. Uwierzono mu; a gdy Jego K. Mość do stolicy powrócił mianowanym został dowódzeą rozproszonego woyska, które zbierano; a ux pe ti ts -peres. Zdaie aię, ii tey, wśród owoczeenych okoliczności Wielce trudney aprawie, oddał się tak daleze, ie przez wzgląd swoich zasług, był pierwszym Oficerem między tymi, kiorych uiaieSczano w nowych zarodowych kompaniiach woyska. Wszedł do służby, iako szef baoliionu w legii Departamentu Sekwanyjie *aś pokryiorau, prowadził rzemiosło nie równie xyskownieys««. aczkolwiek daleko z więAszem nh bezpieczeństwem połączone aniieli ieet weyskowość, dogodziło się mu przeto rzeciwiście, gdy z rangą Podpułkownika wmieaczony zoetał na połowie pentyi. Mówią, ie wiernym będąc dawnemu spoepbowi iycia, starał się w tym celu korzystać ze wstępu, który miał do niektórych znakomit-zych domów, aby wspólnikom swoim, któłych był hersztem, przysporzył środków do korzystnych kradzieiy. Debry byt iego, na - akowych zasadzaiący się środkach, nie mógł wprawdzie trwać długo; wszelako nie spoAziewał <nnJIna potyczkę z bandą złodzieiow bią P o n t i s «le 4t. H e I e n e . !). u 3. Lipca stanął Cni gn a rd przed Sądttn Paryzkiem, nit dla u go aby go sądzono za popt łnione zbrodnie, alt iedyt.it dla potwierdzenia tożsjmrfl i osoby iego. Ośmiu wypusczonych niewolników poznało w : im, byłi go towarzysza ich nies zę ściz. Poznało > także ttZ'ch dozorców więzieni* z B i c t t T«, tudzież ieden prywatny człowuk będący iego ziomkiem, u ktirego przez dwa mie-eiące stołowflł się. Prztz ca " ły czas posu-dzenia sądowego okazywał Coi" gn a rd śmiałość przysposobioną. D o k i" degoświadka wstawał i mówił: Przyf itrz.ie 'mi St$ dobrze; to