GAZETA Wielkiego Xiestwa POZNANSKIEGO Nro» 87»w Sobotę dnia 31. Października 1 S > 8* Ź Poznania d. 30. Października. Xieetwo J chmość N amiestnikostwo-obchodzili w dniu «8- familiyną uroczystość rocznicy Urodzin naystarszey Swey i jleuńey Córki, Xiezniczki E i i z y. N ayznakomitsze Obywatelstwo, równie iak wszyscy mieszkance Prowincyi nayeczerszem tchnie przywiązaniem do ttgo Szanewnego domu, który z obecnych stosunków i z dawnieyszych pamiątek tak wielkie do ich wdzięczności ma prawo , ziechało się na ten dzień do miasta tutejszego, ażeby skłacbiąc czułe życzenia dla uroczystuiącey Córki, ponowić zarazem hołd uszanowania cila dostoynych Hodziców. W godzinach przedpołudniowych Władze tuteyeze Cywilne. VVoyskowe i Duchowne składały Pawi> szowania pełney uprzeymości i cnot rodzicielskich Solennizantce. W poładnje był obiad w pałacu Xiestwa Jebmość N amiestnikoftwą, a na wieczór bal liczny 1 świetny zakończył tę błogą uroczystość. Z Berlina dnia 27. Października. KrólewicJmć Następca tronu i XiąięWilkelrn, syn Królewski, wyiechali dnia 25go m. b. do Akwiegranu, w towarzystwie Adjutantów swoich, Majora R6 d er i Hrabiego Schlieffen. Przybył tu z P a ryż a Margrabia de B o nna y, Francuzki nadzwyczayny Poseł przy dworze tuteyszym. Z Akwisgranu dnia if3. Października. Dzień wczorayszy był niezawodnie iednyrr» z naypamiętnieyezych dla tuteyszego zgroma dzenia dostoynego. Dzień ten przed lat 7,0 nadał z tych murów pokóy E u r o p i e; dzień te? przed jjciu laty zozsuzygnaAł losy tyłu na rodów; dzień ten nareszcie w roku bieżącym pozostanie w dzitiach na zawsze dniem tliwoym i pamiętnym. Nitmógł bydż piękniey ohfljit' dzofif m. Zrana koło godziny mtey udslisię Monarchowie, w towarzystwie wszystkich obecnych tu Ministrów stan-ii i ł. d., za bramę S. Woycieską, «tła przypatrzenia &ię popisom zebranych tamie woictwników. Fo tych skończonych zrobiła pieclvta czworc bofc, «środku którego Kaznodzieja Brygady O b e n a u t miał etósowną, mowę w obliczu zgromadzonych »ayznakomhszych osób; tych samych, co przed lat t:c.iu pokóy światu mdały. Po błogosławieństwie, ponowili Monarchowie wśród bicia z dział sctnęA która juz p.rz«d lai '5. · wszelkich serca zachwycała, pcdaiąc sobie po skończonych cichych modłach na nowo ręxe, dla utwierdzenia przymierza, które whUtoryi nasz« go ważnego i naatęp-nych czseów naypię. knieyszyin bez przykładu pozostanie wypadkiem. Po skończonym uroczystym obchodzie powrócili Monarchowje,do miasta, a o gndxibIe i. udali się do saii -ratuezney, gdzie Król Iiasz kazał wielki obiad przysposobić. Tu wśród wizerunków wielkich mężów, przez «pełnione nawzaiem naysczersze toasty, dali sobie nowe bratnieyprzyiaźni dowody. Znaydowali się na CYIO obiedzie między innymi Królewic Następca tronu Niderlandzkiego a małżonką swoią, Xiężniczka Th urn i Taxi« (siostra ntebosczki królowey Pruskiey), Wiej cy Xiążęta K o n s t a n t y i M i c h a ł , wszyscy woyskowi orszak zgromadzonych tu xf t A u A. n A .. Monarchów składający, Pruscy Generałowie i Of-cerowie sztabowi i t. ,d.. Wnies.iono. to»st pamIątce anIa tego pOSWlęcony. uznający każdą zasługę Cesarz A l e x a n d e r zastosował razem zdrowie to do obecnego Generała Be ncigsena. XiąŻę Wellington wyiecha A d2iś deValeacieones. Cztery wielkie raoc8f»4wa podały sobie ręce w rękoymię zachowania publiczne y spokoyi"» ści; oznaczyły zobopółne między sobi stosunki, zaknśJHy ie między sobą względem F r a n c y i, K ór> swą sczęśliwośń, swą spać koyność, tylko w przyłączeniu się do tego przymierza znahśdź może. Układ teu »dema prautia iasuości pogodnego o pułud.jiu ełońca 5 iit d/.iala dobroczynnie W cichości i rozpościera swe ciepło na wszystkie narndy , a to x\ie itelie naypożądańszym owocem, jakiego się po lym zjeździe spodziewać było uioina ? Cóż so U e po nim rokować należało wainiey» Szego nad utrzymanie pokoiu, zapewr.błącep go już od lat trzech swe błogosławieństwa liid,om, które ledwo noezęły oddychać ]la now.o i przychodzić do siebie po długoletnich' cierpieijacb pustosstącey woyuy. Ta zdrowa» czysta polityka, musi bydź zdolna, zapewnić nam świeiną- przyszłość; potęga bowiem na prawych, morałnych zasadach. Ludy błogosławić winny swym.VJonarchom, którzy jedynie dobro i j)okóy na względnie naaią, a silę tylko za środek utrzymania onegoi uważaią. Cee=rz A l e x a n d e r płaci miesięcznie za inies.-kar ie swego orszaku blisko 300,000, a Cesarz Austryacki około 400,000 Franków Sławna wiesczia, Panna le No rmand ' chce podać zgromadzonym tu Monarchom pamiętniki przez byłą. Cesarzowa, J ó z e f ę napisane. Dziś z połud-da wyiechał Cesarz RossyisH d o S e d a n u i V a J e n c i e t i n e s . J u t r o Król nasz tamże wyiedzie, dla odbycia po razo s , a t '" p o p, S U w a > s k a n« z, e mi Francuzkiey. z którey wkrótce ustąpi Zapewniaią, iż dostoyni Monarchowie podpisali wczoray nowy traktat przymierza. Koncert dzisityszy Pani C a tal a a i przewyższył naywiększe oczekiwania. Niektórzy badacze polityki chcą. wiedzieć, ii do obrad kongrossowych należą takie OB «enuiąc* przedmiotyi Oznaezenie czas* do W teatr*e nad rzełą W i t e miał P. We i dpadania reprezeniacyin * , konsłytucyi n « o - - -« * - Ł A fi. « , _ A « . * , « « « . dom, którym ią obiecano, lub które iey po- mann O, K. Aktor nadworny-przemowę, um>bjnie do tey okoliczności przt-r siebie mo» tizebuia; ułatwieni«zatargów między dwoma żoną. Wszys»kie ttatra były tego whtxora Bieroitckimi dworami, i oznaczenie dodatko- sczegz-łoiey oświecone-. wego wynagrodzenia dla iednegu znicb « przySwuityin względem na rosczenia drugiego; rozpoznanie dzisieysze-go położenia więźnia stanu »a wyspie S. H.I e n y, i podanych nrzez I.UE* hhI, wdweł oznaczenie przy · zleeo ieao losu i mieyeca mieszkania; ozi.a«zcnie Wpływu dworu Rzymskiego do kolcie!r.ych stosunków rozmaitych kraiów i «stanoiiet.ie pewnych zasad względem ważności bul Ił ? K H O Fapłezkrch, i . p. Z Wednia d. W. Października. UrocZNSiość imienin N-Monarchy na«. -« W dniu 4tym Października, był» dii clŁó Państwa dniem nabożeństwa i błogo«ławieńslw. Poboine modły wznesiły sie. do Nieba o pomyślność Monarchy, k.óiego całe facJ. drogie, poświęcone« U at.iedynie dla . «esliwcśa obszernych kraiów Jeg«; » n. y C z »4ze życzenia tylu milionów wiernych poddanych «ły za r.ayłaskawszym Władcą w daIplie kraie dokąd 00 złona ukochanych dzieci wszystkich części Państwa, zaprowadziła i, «a. krótki nieuStaiąca * * 1lIllI» Jego ovcowskieeo serca, dla uzupełnienia chwaE e g o i uwalę ugruntowanego dzieł, pow.zeeLey pomyślności Europy. Dz.eń Ten obchodzono «u w. to lic y , stosownie do oświadczone, woli N. Pana, tak iak zawsze, bez publicznych uroczystości. W wieczór, przed dniem tego wysokiego festynu, odśpiewano na C. K. teatrach nadwornych, równie ialc i na widowniach przedmieyskich, ulubiony hymn narodowy: /hże, utrzymuj Cesarza Franl;is7ka! Hv.mł} .feil Diewali wszysarza rranclszKtl- .» .t)( > lCU 3 «----. »».-, «cy pospołem znaytkliwszym wyrazem wier- zwołana na dz.en i&. Września, trwa.ącod aego powiązania, i ««erę, przycAylnoś«, godziny »mey * rana do 3C«, * południa, Z Drezna dnia iy. Grudnia. W. Xiiie Konetanty iechał przelotem do Akwi.gr»»>. Drogę z Warszawy do Drętwi» przebył w J»J godzmar.b. OeB« ał - Adj u» M Królewski, Generał B I e - » Z y ń s ki, który miał naprzeciw ..i. go i t - ehać, spotkał go yii przy bramie mtasu. , ZStuttgardu d.is. Października. Wczoray wieczór około godzi,.y «tey przy' była tu N. Cesarzowa Rossyiska, rn.tka, wśród gromu dział i bicia we wszystkie dzwony. Przy bramie Krolewskiey witaną była N. Pan, prze« pfzez Władze mieyskfe. Brama (a ozdoluona była przepysznie cyfra, Jey, »napisem* Salve patriis LI( maembusalma m a ter augustisiiniae reginac. (u itay w muraehoy * , * , < * cna Matko «.ay«n,ło.c.«rsxe, Kroi,,wey.) Po całym mitkic rozlegały s,ę olrayki radość, ludu. Z Kopenhagi d. iP. Października. W tych dni.ch przybył tu zPo.sk, rogi* (ni śyd, Hory przed »»Iat, m£ raz byt W Kopenhadze. Z .ynow «go tylko, use*e , eden przy zycu _A ma.ący lat»,. Gdy się starce ten na g, *łdz,e pokazał, o b s t ał go tłum ctekawych. Od Menu d. if3. Października. Także w Szwab ii tak dobre zbiory wina» ii wszystkie drogi okryte są furami wino wożącemu Wielka nadzwyczayna Rada Freyburgeka . rrn; , przywrócenie J e z li i t ó w w tym. Kan. r . "tonie;, a to większością- 6g głosów przeciwko-' 42. Względem warunków naradzano się dnia 26. Twierdzą, ie do tey sprawy przyczyniał się- na-ywięc cii list do N. Xiciney P3r. meńskiey, w tetorym wyraził: "Byłem niegdyś w. Fontainebleau naocznym świadkiem ty c li r/ 4 sis(yih łez, któreś N. Pani roz«aiar'eie, z powodu* małżonka sw-go, że iest raz prz}jmantra, nie zamieniło się w prawu obierania, oznsrzy« liimy w pewnych granicach, tak dalece, i i , iako list Kardynała Lit ta wyraźnie tłumaczy, nie prz} rztkaliśmy na nic iuntgo pozwolić, iak tylko, aby ci, do których to należy, podali listę Kandydatów Ministrom Królewskim, przez co Rząd, gdyby sięA mu itden lub drugi Kandytat nić podobał, lub zdawał podejrzanym, mógł ottin iak tiayprę<)sćy donieść, dla wymazania go z listy, pod Q rn wszelako warunkiem, ieieliby iescze pozo6tała dostarczaiąca liczba dla Jego Świątobliwości do wybierania z zupełną wolnością takowych, których uzna w Panu, Z1« nayadolnit y szych do rządzenia ositrocialeini Kociołom i*). "Oczywista iest przeto. Wielebni Krocią, iż nic więcty nie oświadczyliśmy, iak tylko, ie będziemy zawsze ów rostropny sposób postępowania zachowywać dla Rządu Angielskiego, który zachowywali W mądrości swoiey Papieże Rzymscy, Poprzednicy N asi w owych iuż czasach, kiedy mianowanie biskupów nie było iescze dozwolone Monarchom; mianowicie, aby wakuiące Stolice nie *') Text propOJKY-cyi Papiezkiejr «ciagaiący ti{ de tego, brzmi iak następuie; "In casu praedtetae eman"e.lpationis, qui e Catholiut oinmno faveat, San"li t a s tua nem ilubilab U ptrmiltere, ut tli cjuibut "mos est, Canditato« tanctae sedi commendAndos "designare, notulam exhibeant reguł mun-tiis, ut "gubecilium, si qui» nivitus aut suspectm sił e mm "stanm tndicet, ut expungatur; iu tameu ut tui"ficiens numerus «upeitit, c< quo Saiutiu* tua "sligere possiŁ,'* Alonarcbru Państw, gdzie się owe Dyece-, By« znayduią. Postępowanie t o, dalekiem będąc od tego, aby uważatem bydi mogło «a' zgubne dla Kościoła lub rzeczywiście szkodliwe, owszem odebrało powszechna pochwałę. " * "Co zaś sczególniey mogło nabawić was t-wugi, ieet to obawa, aby R<>ąd, nabywazy raz try wolności, nie wymaz, wał z czasem z t.rzt-łożoney sc-bie listy, Iycii wszystkich, którzy n.iygod'iieyszymi eą dosloyności Hiskupiey, a tym sposobem nie przemógł, aby ko iecznie ttn był mianował ym, któregoby uważał nayzdoioieyszym bydź dladojięcia zamiarów swoich; co zaiste byłoby nayszkoclliwezą rzeczą dla Religii Katolickie)-. Lecz »ważcie tylko Bracia WitlebLi, że obawy te są zupełnie bezzasadne. Przypomniycie sobie, że Rząd ten, iestto ten sarn, który prawakarząće, co uciskały Katolików w W. B r ytanit, odwołał w naywiększey części sczególniey wyroiami z lat 1 773, »778. »79» i '7 9 3 . Wit przt i ojjiinayrie, Że Jer z y ItI., ten rzadki Monar li«, i Syn Jego nie toniey łuskowy, nawali często podporą Katolików, i że Rząd Angielski i-st iednjm z tych 'Rządów, Mory Nam naywięcey poraogł do wrócenia ta Stolicę N aszą, i d .siąpienia Nsszey da wey wolności w wykonywaniu praw duchownych, Ktem. Nam bezbożna' prz< moc wydarła. Któżby więc mógł mieć podeyrzenie, aby ten eam Rząd zamyślał obalić tę świętą Rehgiią, ktcrey tylekroć · przyiał, i tykkroć 01 ę wspierał? Jeżeli się »esc-ze cokolwiek knuie nieprzyi źnego przetiwfco wierze Kfiioli'kiey , 'są to zapewne osiewania poiedyńczych t\lko ludzi, które całkiem usianą, skoro Katolicy, po zniesieniu praw. wydauyth przeciwko onym, sianą na tÓWbym stopniu z innymi Obywatelami krata,- i skore i i d o t więcey pree zkody ni« będl czynione wolnemu wyznawaniu RtKgit Ka tolickiey.... ". ... Mogliżeśray się spodziewać, by Rząd Angielski znosił to przez czas długi, aby mu nie dozwalano rzeczonego uczestnictwa w wyborze Biskupów, podczas gdy do tego przy« pusczamy nie tylko Monarchów Katolickich, jakkolwiek ich Państwa są małe, aie nawet ii Monarchów, którzy nie zoetaią w społeczności z Kościołem Katolickim? A gdybyśmy od. wszelkich układów uchylać się chcieli, nie wypada łoiłby 6ię obawiać, aby Rząd nie odstąpił od planu wyzwolenia Katolików, i nie odmówił im nadal korzyści i opieki swoicy w ich rozległych posiadłościach? "Ta zaś okoliczność mogłaby naywięcey zniechęcić Rząd względem N as i Katolików, iż, gdyby udzielił Katolikom dobrodzieystwa emancypacyi, Biskupi panowaniu iego podlegli, byliby zdolnymi zasiadać i głosować w Parlamencie; a wtenczas miałby także Rząd prawo« użyć tern bardziey środków przezorności, dla niewątpliwego upewnienia się względem ich wierności. ".... Zważcie dobrze, Wielebni Bracia, i bą