GAZETA Wielkiego Xiestwa POZNANSKIEGO I N akładem drukarni W. D e c ker a, - Redaktor: Assessor R a a b s K i. iłW Srodę dnia 10. Listopada 18»9« aspfe JSro. 90. USTAWA względem urządzenia na lat pięć ceneury pism drukiem ogłaszanych, stosownie cło uchwały Seymu Niemieckiego z dnia 20. Września r. b. -My Fryderyk Wilhelm, zBoźeyŁaski, Król Pruski etc. etc. (Dokończenie. ) I I I. Dozór nad cenzurą wszelkich w ktAtEch Naszych wychodzącyth pism, takieykolwkk bądź osnowy, porucza się wytacziiie'Nacztl nym Prezesom, tak w Berlinie iako ni w Prowincyath, którzy do każdey sczególnt y gałęzi jroponowat będą potrzebną, dla naywiękssego ile można pośpiechu, liczbę ufiych, w naukłch bitgłyth i światły h C«nzorow, przez ustanowione w fie- VIII. naywyisze Collegium Cenzuralne, Wydziałowi policyinemu Ministerstwa spraw wewnęttznych, co do stosunków zewnętrznych, Ministerstwa spraw zagranicznych, a co do dzitł tycząjcych się teologii i umieiętności, Ministerstwu »praw duchownych i publicznego wychowania, których to Ce.izorów obowiązkiem będzie, ażeby pod ich Styrem i stosownie do udzldonych ira iustrukcyi, podawane im rękopisma, wedle oznaczonych W artykule I I. prawidtł roztrząsali. IV. Cenzura gazet, pism peryodycznych i dzieł większyih, zatrudi.iuącycli się całkiem lub w części historyą czasu lub polityką, zoetaie pod naywyższym styrtrn Naszego Ministerstwa spraw zAgranicz ych, dzieł teologicznycli, ś o błahe wynalazki lub mierne t JIeM ta i' imieniem narodowośu rhcieć im naddć zna. ezeDie, iest obelgą dla narodu, dowodem! nieoświecenia i nikczemney przysady: bar-1 dzicy iestze, kiedy się kilka osób 6tawi w imię»iu narodu, i ogólne imię rodaków sobie wy. I łącznie przywłascza, lub sąd swóy całemu I narzuca narodowi. Piękną iest cywilizacyi! własnością, iż wszystkie pożyteczne rzeczy natychmiast przeymuie, rozkrzewia narodowe I cnoty, i dobre przymioty obcych ludów dla I »częścią swego naro d u, na ro dzimą prze-' nosi ziemię. Pod tym względem wszystkie ludy zbliżaią się do siebie, i staią się icdną j oświeconą społecznością, którey nad *ie prawa doskonalący się coraz rozum człowiek?, U nikać przesądów i śmitszi.ości naroJ owytk, którtby phmić mogły sławę moirgo krain;' stawać się godnym oświeconego towarzystwa obywatelem; cenić to tylko, co przynosi zasczyt moi un u narodowi i starać się to pomuażać przez światłą o spólne dobro gorliwość; oce mi iest prawdziwa miłsść narodowości. Ćwiczmy się w cnotach naszy.-h oycow, a dosyć mieć będziemy dobrych przy. miotów. Odrzućmy ich wady, bo o to woła wyższy dziś stopień śwh tł a, a nie szukaymy w tym sławy narodowey, co iest miernem i błahem, bo to czyni krzywdę wielkim dzie. łom naszyth rodaków, i na pośmiewisko ose wyetawia etc. etc. etc." Dfciś, xo. Listopada, drugi Koncert Pani Cutulaui. OB WJLbSCZ,ENIE. " Uw.adomiamy hinieyszem publiczność, iż wspólność maiątku i dorobku pomiędzy małżonkami J111Ć Fanem Hazylem Luxai on idem i rl\:k!ą z l Aoycietiiowskich, układem przedślubnym na dniu &. Października r. b. zawaitym wyłączoną została. Poznań dnia 14. Października 1819. . Królewsko - Pruskiaąd Ziemiański, Mtkorski. yi hryger. Dodatek.