GAZETA Witlkiego Xiestwap O Z N A N S K I E G O. ni----i-U* Nro. j l» w Srodę dnia i8* Kwietnia 1821. WIADOMOŚCI KRAIOWE. 2 Poznania dniu ij. Kwietnia. Wiadomość o śmiirei i O. Xieiney H e l e - ny Radziwiłłewey, małżonki JO Xi<;cia M i c h a ł a, Wojewody Wileńskiego 1 matki JO. Xiaiqca Antoniego Radziwiłła, Jtgo Krohwskiey Mci Nmiństoika W. X. I'oznangkiego, powszednie tu wzbudziła r02rza 10. m. b. odprawiło się za J» y duszę Ź ł - b n e nabożeństwo przfz Du howhństwo zakonne i świeckie w iośutlc mteyszym katedralnym. Mszą ś ie«va»;a i kondukt wielki celtbruwai JW. Go-. r z e ń s ki, Biskup raieyecowy. WIicznem zgromadzeniu znaydowa'1i się Generałowie 2 swon-mi sztabami, wielu Urzędników '1 Obywateli. Wśród tych ofiar kapłańskich, obok ofiar czułości serca przytomnych osób, prz. dstawiaiących swą posępną posiawą rzeteiny obraz żałoby, zwracał na siebie uwagę pogrążony w uciakaiącym smutku, J O. Xiaz<; W i l h e l m R a d z i w i ł ł, Major w etoiącym tu igtym połku piechoty, najstarszy wnuk zmarłej dnstoyney P ani, roniąc rzewne łzy nad zgonem drogiego i nieodżałowanego przedmiotu, kt"'ry całą rodf.ip<; Xiestwa J chmośe N amhetnikostwa, njeutuło; ego nabawił żalu. Wszyscy, który; h ten rełigiyny ob» hód zgromadził w przybytku Rega, niosąc hołd nale« i y wzorowym zgasley Xieiney matki cnotom« dah oraz przez to dostoynemu Jey Synowi » c .ittmu J ego domowi nowy dowód sWfcgO ue iloegp N aro d u; lecz on przeniósł, zaufać szlachetnośu Brytańsliey; ma przyczynę żałować mocno tego, i gdyby kra y , którego piast-jwał berło, którego sława, którego sczęście i interes lak blisko są siego połącz, iosl w IzL'.e Niższey o przełoienie papierów, tyizrycych się wydatków na utrzymanie więźnia na wyspie S. Heleny. P. R. Wilson użyłtey sposobności II3 II3y501erJIII«>y8re protestowanie . .. "'. SIę przecIw lego w <;zle-uiu, co Izbę do śmkchu pobudziło. Rozwodnił się potem szanowny Generał 2 nit botyc"'ncrai pochwałajni na cztś-ć dostoyney osoby na skale, i wyraził nadzieię, że, gdyby F u a e y a odzyskała zicNii kiedy swą prawdziwą wolność, lfrie*£d*lpia Najdroższy Synu.KOdebrałem listy, powierzone Generałowi F a r d e 1 ł a>. Z osnewy listu di.Sa 13. m. b. wycaytuię r »aywiększą boleścią, w iakim stanie anaydui '" .ię teraz Moi ukochani Poddani. Rozumowania Wa&2t'" Xi<;tey M d" ehra" sak silzdaie, oznaczye ramie za p rryexyrr e Slęsk woiennyeh, które na moióm Królestwie ciaj* £ą. Właśnie to dla tego niesczęścia, poóiąłem pośrednictwo i pisałem do W. X. M. list dnia 28. Stycznia 2 L u b i a n y, na który na nieeezęście względu nie miano. Bez zaczepienia rozpoczęły IIa6re woyska kroki nieprzyjacielskie, a do tego iescze na ziemi neutralney i na przekor m«y odezwie z dnia a3. Lutego. Woysko moich dostoyoyeh Sprzymierzeńców eiągnęło pe przyiacteleku; oświadczyli to moi Sprzymierzeńcy, a ia dałem wyraźnie poznać ich i moie uczuciu. I komuż teraz przypisać niesczęśck ? Na kogóż spada wina? Sprzymierzeni Monarchowie i ia oznaymiłiŚKiy, ii dobro Królestwa i rozumne powody wymagały niebawnsgo z>3i.iechania wszelkich nowości w Królestwie. Alić boleśno HM było doświadcz y ć ia nie, , zważano na wspaniałomyślny głos dos toy nego Kongressu, równie iak Da moie oycowskie i- ,czenia, i że zaślepiona krnąbi-oośe etawiała naybezsilnieyszy a razem nayzgubnieyszy opór wszystkim środkom, które dla ocalenia i prawdziwego dobra państwa w ręee podawane były. Bodayby nareszcie usłuchano głosu czułęgo oyca. Byłem nim zawsze, i pozostanę nadal dla moich ukochanych Poddanych i t. d. Ściskam cie"', najdroższy Syna . Ferdynand," Xiążę Kalafrryr wyieżdża iufro do zara« k u w C a s e r t a , a brat iego, Xia/:Q L e o - pold, do Króla do Floreneyi. Z Paryiii dnia $. Kwietnia. W północnych Depalmeni'ach otrzymała kilka pułków rozkaz, wyruszyć do Ługdunu i Oelfinatu. Póydzie tam takie pociąg astytleiyi z La F e re. 2, powodu nieepokoynego ducha uczniów szkoły praw3 w G i e n o b b, kazał Król znieść tamtezny fakultet i przełożyć sobie plan de zaplowauzfciiia iaoego »a :0;> mky&cc. ««K Uczniowie obeeni mogąiedtiak, za w)rai' ern «n» 1»ł przystępuj Tameczny U'. R" d 1 C . Bady oświecenia publicznego zezwolenitm, korkzyć w innych akademiach swe nauki. Generał D o n a d i e u cofnął swóy wniosek o oddalenie Ministrów. -eh-w.errrofc, , wytrwałości. - CO SI, H r Xi<;zna C a ri gn an przybyła dnia 87. z, m, K Nizza do M areylii. Dnia 30, z. m. odebraliśmy tu wiadomość, JJJngZk CY M O M,sarWłochy. Wiadomości z Neapolu dnia »6. Mar- 2ie 1Z "" T IIa *r1n SpoSÓb «po_ « opisuią "dość, J r a w tey . )J; r 3 weysc.a woysk ce.arik.xh panowała. N aza«itr., w niedziela dnia, 5. pierwszy raz zno- wali wu zebrał sie. 'ud ze wszech stanów bardzo rych henie na publicznych przechadzkach, i we M UToLiHothiaa 8 HRRaa UT 11 i "\"H >k >k Z I 'r ;) ,fitwa, W naydziwacznieyszey sprzeczności yrewolucyinych panowała. Jego K,ol«'s.a M"H Xi,£, Le.poldo . . li, Y f z y , i f e s i e a d A A dd l - A r n.' - « pO a l, P osłuszeństwo rozkazom P r a * Monar! e g e cby, a z term spokoynośći hk ..l ""I7JI'"A ch tl A. h ° k d .o t { t o Łl al 01' k r, £ oCą, Q- U :CYL O. IC gQ. l\.TaIU, . SASESASA ZT"" fe W o i u c Y i r , e H O » · *> b A dąc całkiem «"*> *. Mieszkańców TA " Ay"trwTd« u J A W ? * w J ó Ł S f b ™ ? ™ * Y . f c * j £ £ " . £ S S ? Z J\ * * Na?fd_ u p c y n" Ił Q a ł s n,a; 6. swych skle R",. "w,,**, .<:: · 1 M> "JI S > O B Y A'"'''' T v" v, S""O"* a n» . J J Jd idzy innem, wyrażono: "ZAtaiemy tu bez «\ «" x , Ą G e n e v o, s. *TMydui e S1<1 wiadomości o toku woyny N e p o ll.:u- s k i t!', r '* r * k w s h S i' ° lk h »« P « I I W A A i A A e Ar:; doz: Atfton:m(yl(tO pr d . f ' b bk h . b ' a C. W h l A , A . " U . l t n < t r z e a, , c uzywalą e p o s o O W e e r e U l, g O O m . « l « do zataiema gwey ftlfski!" r Do et r* An «tr AL 7 · N""..,,, "Llow , <> 1lI.«f; « » k o * K e i « < l i . t b y ł a . d u e l, r e w o l u c j i» , , *?? ",,,,, « . . " ,,]l .... , , _ re"o,Dcsi w » Dnia " M , L» Z l ",. ca r» g nan r Mo war y ao tameczno go Gubernatora A n s a l d i. Ten kazał gońca wtrącić do wi ę zienia 2 oświadczeni em e , ź , ieźeii Xięię iąda odpowiedzi, niech sam po ni<; przybędzie do Ai e s s a o d ryi. Podług naynowszych wiadomości, wyiechał Xiązę C a rig na o dnia 29, Marca 2 S 0wary do Xiążęci3 G e n e v o i s" do M o - den y, gdzie dnia 31. stanął. Stronnicy reirolucyi w państwie Rzymskiem donoszą swym Genueńskim braciom o wielkiem zwycięztwie Neapoiitanów, az drugie y strony zapewniaią ich francuzcy bracia, iź Ludwik XVIII, zrzekł 4U; cronu, gocreT daia so. Marca ustanowiono regencyą i obwołano konstytucyą «79 t. r.! N aypierwszem pismem peryodycznem we F'fancyi był Journal des Sa van e» który w roku 1665 zaczął WydaAŁĆ P. de Salo. Wkrótce po niem zaczęto Wydawać w Lo n d yn i e T r a n s ak c Y t P i l o z o fi c z a e i U; 0*. Wa wrzyniec M i K 1 Br w r. 1754 zaczął wydawać w ięzyku Niemieckim pierwsze pismo peryodyczne w War s z a w i e podtytułem: War s c h a u e r Bibliotek" , w roku następnym zamienił go na Ac t» li tera ri ą P o i o n i a e, które przez dwa lat« wychodziły. Dziennik naukowy włoski B i b l i o t e c e I t a l i a n a dowodzi, że sposób wzajemnego uczenia, o którego wynalazek Anglia % Francją spór wiodą, i Herbaultowi , P , . Paule to wi, BekowiiŁankastrowigo ro ozycye:i > ill wQttBhfaJ f r £ ę l !. prWrnsJIl.u "JI*ri»JI A .A " , A » « b s t r o w i g . ' pr l& ł I pM uf( Wtekallii WID pua rany woienney pod przewodnictwem d w ł 0 h s z e c h był zaprowadzony i trwa otyc czas. Regenta, podobne były zupełnie owym, podanym przez tymczasowy Rząd Francuzki Pan L e s a g e , nowy Chemik Francuzki, Studniowy, przed kapitulacyą Pa ry ia 1815 r dzi w swoim .chemicznym dzienniku, ażeby r., i miały w zamiarze uzyskanie zawiesze- pIece do palenIa wapna, He można oddalane nia bron 1t w czasie, którego Parlament wła- były od mieszkań ludzkich. - Dostrzegł dze rządowe i cZ jiŚĆ wox a j sił; 2!1i n on, ee w c asie .pale?ia .kami ni :vapiennych, n!i f Sag W <6 V . rinoi _ O'U'in vJ _ sn f vo * 3 t jmbezpieeaenstwa. Na przeprawie fizek, lub samowoiność bez prawa; (o są gloplerwazy rzuca się « ich nurty i drogę innym wnieysze ryey, które nam wiek ten stawia. wskazawszy, powraca i zagrzewa serca nie- Wychowanie młodzieży nader było niedoIroiałych. - Generai p e d r l n e 11 i, dowo- kładne; albowiem nie gruntowne nabycie; dzący artylkryą, ie6t oficer pełen nauki i nauk, lecz raczey płytkie mamiących wiadoświadczenia; w przeciągu kilku m't-lH;CY domości, było celem wyższyih kłsse młopetrafił on tsk dalece do porządku ią przy- dzieży; niższe za» w zupeinćm zostawały prowadzić, ii aoo dział wystawił w gutowo- zaniedbaniu. Przesąd lub niedowiarstwo N ści do Lou;. -- Generał D e s ta ma rd, ro- zastępowało miejsce reiigi'; a ostatnie sta« dem Francuz, przewodniczy inżynierom zenie cgbyczaiów, bliski wszyetkismu wska. 2 ?loreesan P e p e , naczelnik sztabu głó- ry-wało upadek. Dla tego państwa te, pownego, dał etę poznać z swoiemi talentami dobne były do chwieiącego gmachu, który Jirzy oblężeniu G d a ń s k a. Ud*, burza obalić, i w gruzy zamienić może* Jedno z pism publicznych F r a n c y i, Sti"'g-ś%iiQ ass. iakowaś niespokoyność, Ważąc na bezstronney szali obecny stan spraw iakowaś do wyżazey doskonałości dążność, · !N eapolitańskich, przypusczaiąc wszelkie oko. a ztąd blątanie się w każdym względzie od liczneści, iakie za sobą dzielny postęp woysk iedney do drugiey ostateczności, wszystkieAustryackich pociągnąć może; taką czyni niemal Kaymowała umysły. Tu ślepe przyuwagę: "Dalecy iesteśrny od dzielenia opinii wiązanie do dawnego trybu, tam przesadzoz tymi, którzyby za ostatni kres tey woynie na nowości żądza; tu zbyt ograniczone umyi uwalać chcieli opanowanie niektórych N e a - słyj tam zbyt wybukłe mocnych ducFiów p o l u prowincyi, a nawet sameyźe stolicy, zdania; tu skromność i prostota obyczaiów, nie będącey w stanie obrony. - Odtąd to łam ich ekaienie i rozwiozłość do naywyżwłaśnie dopiero zacznie się prawdziwa woy- ezego doszły stopnia. W tym tak_o"'dn£rji na, która może za sobą szkodliwe pociągnąć aamieszaniu utworzony duch czos-u, gromił skutki: dla zdobywców." ekrusaeniem sromotnych więzów nievoli, w które przemoc, przetąd i ślepe szanowania dawnych zwyczaiów, stopniowo ludy okuły. Dowody pospolite, iedyuie na powadze wieków oparte, uspokoić go nie mogły, a innych któreby go ukoić zdołały, nuznan» lub znać nie chciano. Dawne wyobrażenia, prawa, mniemania religiyne, nawet miłość oyczyzny, zgoła wszystko, co niegdyś glebowego doznawało uszanowania, stało, się przedmiotem, oziębłości lub pogardy. - K Któż. obeznany z biegiem rzeczy, nie pema wnastępuiącyrn obrazie, obajcnego ciucha czasu i stanu E n r o p y V (Teunernann3 Gesohlt, dir Pjit'jos.) Wiek w, którym iył P l a t o n, »mutny dla tkliwego dostrzegacza przedstawia obraz. Zamieszanie i anarchia, niespekoyność i woyny domowe, na przemian dotykały, na przemian gnębiły niemal wszystkie Państwa Grecyi. Nayw» lsze bogactwa i zbytki, obok naysroiszey nędzy i niedostatku; z iedney · trony uporczywe dąieiaie do hezobrębney «olności, z drugiey do okrutnego samo władztwa; wysoki stopień cywilizacyi, bez jwwfizipj olgiaty ; D1awą be» wykooapja, Anegdota. Rai« pewnego w Marsylii zasiadł )łI# F a r a o n a iakiś cudzoziemiec dosyć licho obrany. W przeciągu gry wypadło, że w ba:O;K«. fti<;iQwriie więjes« stała summa iak przegraną, zawołał: Wilbank, a na dowód, . ie iest w stanic zapłacić w przypadku prze . , , . graney, wyciąg? pugilares, r podaie go bankierowi, ten zdziwiony tą śmiałością cudzoziemca, którego powierzchność nie wiele obiecywała, wahał się 2 początku, iedoakie Otworzywazy pugilares, gdy zobaczył w rze , 5ąw@fu1lsWF a sręw 2e'C WbIPar1ill1ZBEiemmt i zaczął tasować karty; wszyscy przytomni w głębokieai milczeniu wlepili oczy na drżącego bankiera i na cudzoziemca, który epokoynie czekał wyroku łosu. Bailleur wyk łu t e karty, niesrsj ęsny As pada na lewą stronę -- cudzoziemiec wygrywa. Natychmiast powstaią wszyscy od stołu; zwycięzca nie okazuiąc naymnieyseey radości, byi ayrrtnśty nie zmieniony, obraca się do człowieka stojącego przy nim, i oddawszy mu pieniądze każe zanieść ie do domu. -Móy Boże! rzekł pstrzący na to 5uż podeszły Oficer, ia żebym miał dwudcieslą cząstka i*go sczęścia, co cię dziaisy »potkało, byłbytn ce-łowłHtfrm psaysczęśiiwszym w świecie.. - ctsdzozieraiec wychodzi, nic do nikogo n'e mówiącA Po chwili nadchodzi lokay,. er:QKa po sałi owego Oficera, i znalazłszy go, wkłada mu w ręce dwudziestą *zęść; wygranego bsF.ku, mówiąc: Móy Pan na żadną od W Pana nie czeka odpowiedź. Wszyscy przytomni zostali przeięd i zdumieni tak wielką wspaniałomyślnością cudzoziemca* N azaiutrz rozchodziły się wieści, ze tuż od dni kilku Król PrueH Fryderyk I I. bawi incognito w Marsylii, a przypominaiąc e obie postać sczęśliwego gracza, domyślili *ię wszyscy, że tym cudzoziemcem, ni« był Łto inny, tjiko Krq1. CYTAOYA E DYKTALNĄ. Wierzycieli niewiadomych Kass 3, Bata* l ' ilÓW i kompanii garn Qnll Król I Pruskiee * l o -.R I..k f 101 t If - » H U lVIV . rrv.sKleQ Ja-: rit{Kit tfi cnl)IY . -L-a-dho-d-rtiegd), Któr!y z roku iSso. pretensye do wspomnionycli Kass mieć sądzą, uinieyszern wzywamy, abyjsi$ na terminie dnia a. Czerwca r. h., z rara o godzinie 9tey przed Deputowanym Sędzią B r li c k n er, do likwidacyi wyznaczonym w izbie Instrukcyiney Sądu naszego, osobiście, lub przez Plenipotentów upoważnionych stawili, pretensye swe podali, i dewodami potrzebnenii wsparli, w ra Atezaś niestawienia się oczekiwali, ii z pretensyami twerni do wspomnionych Kass prekludowani, i tylko do osoby tego, z którym kontrakt zawarli, wskazani zostaną. P o z n a ń dnia g. Stycznia )];82f. Królewsko Pruski SAd ziemiański. OBWIEScZENIE. Na wmosek Un R reń s K i e g o Majora, dc». wodzącego jAym Batalionem, pWszy,ń p* .Pudern Obrony Kraiowey, wzywamy W s , c h t u n , k . o r i y d oK», W z m i a n k o n a n S Katauonu, za eofIIhI:JJCa* 1. werunki, lub fe f t * nego «Junwgo Ztó-qa za rok etatowy IR5« pretensye maią, aby się w terminie dnia igo-cderwca r. & o goJzmie 9tey z rana w izbie nwzey poshi' chan, przed Romytiarzern S ą d a Z i e w Ł S S S Meyerem wyznaczonym, 0sob,ście, $£ P.rKz Pełnomocmków stawili, ptetenaye swote podali . udowodnili, gdyż w razie IJZT wnym 2 pretensjami do r>;erzo"ey! K J , ! . wianem., prekludowani i LIko do tych 7 rwZ remi kontraktowali odesłani będą " M i ę dzyr z e c a -dnia *g. Grudnia 192oKrolewelco- Pruski Sąd Ziemiański/ ZAPOZEW EDYKTALNY. HĘ . Dnia 28- Kwietnia i % li. o godzinie 6£ w z e s a J o e l a B lon d e w Wieleniu, z preten. Wlecz festyn założenia Q świAt, iednglci, sy, z domu m.eszkalnego ,. ławek w batnZ U dziei Q stół. składającym a . , Z przyczyny W u f f i c y S «nego- do zaspokojenia wierzycieli 5 g g * * aostal. Wzywamy więc ninieyszem wszy- tkich pretensye do massy maiącyeh, aby w lerminie likwidacyjnym na dzień 2-2. miesiąca Maia roku 1821. zrana o godzinit amty w Izbie naszey instrukcyiney, przed Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego M a i k ó w osobiście l ub przez Pełnomocnika legitymowanego, na których im Kommissaizy Sprawiedliwości M i t e l - - taedt, Schlegel 1 Sch umann przedstawiamy, stawili się, pretensye swe wraz z dowodami podali, i documenta okazali, w razie bowiem przeciwnym z pretensyami swemi do massy prekludcurani i wieczyste im względem innych wierzycieli nadane zostanie milczenie. W Pile dnia 13. Listopada 1820. Królewsko-Pruski SAd Ziemiański. Z A P O Z E W. Wszyscy Wmzyciele do kassy 2go Batalionu Pruskiego' Pułku obrony kramwey wXięetwie Poznańskiem, prettnsye od dnia Igo Stycznia doult. Kwietnia 1820. mieć mogący, ssapozywaią się nimeyszem: aby prettnsye - Woie w U i minie dnia 1. Września ig2i., O godzinie 10. zrana przed W. Sędzią L e n z, wyznaizonym zameldowali, i udowodnili? w razie przi-ciwnym, prawa swe do kassy utracą i z pretensyami swemi tylko do osoby tego, z kiórym kontraktowali, odeslanemi zo· tarrą. Kro t o s z y n dnia 5. Lutego rgar. , Królewsko- Pruski S I d Ziemiański. OBWISEGZENIE. Niektóir do pozostałości zmaiłego cieśli J ę d r z. i a N erg er należące rzeczy iakoto: meble, powozy, i rzemieślnicze narzędzia, maią bydi przedane przez puhIAceĘ licytacyą w domu na S. Marcinie pod N rtm 1&3. sytuowanym, -' na dni r. 30.-Kwietnia rb., zrana o godzinie <;jtey odbyć się malącą, za gotową zapłatę. Wzywają się więc wazysey ochotę nabytfa maiąiy, aby w wyznaczonym terminie w po- I mieszkaniu powyższym stanęli, Poznań dma 4 Kwietnia igSb Reftndaryusz Sądu Ziemiańskiego tuteyszego. Werner, v. c Wody mineralne w Gleisten pod Zhlenzg. Podpisany donosi nlnley»zein nayuniienie y , iż w łazienkach mineralnych wG leigs e n poczynione będą z I, dniem Czerwca r. b. wszelkie przygotowania na przymmwanio gości. Liczne zebranie gości w roku zeszłym powodowało dziedzica do uczynienia wszystkiego, co tylko przyłożyć się meie do-rozprzestrzenienia zakładu., zdobienia gpi.uaiytecznieyszym i wywyższenia sztuką lego, czem przyrodzenie mieysce to tak s»czedrze obdarzyło. - W. Dr. Z eus c h 11 er z Międ z y r z e c z a, będz. e pełń ł obowiąZk' Lekarza łaziennego. - N owy dom do miescz< nia gości, naywygodniey urządzony, i oberża do przy mowania przyiej.dnych osób Ha krótszy czas, zostały wybudowane, Założenia ogrodowe rozszerzone, gondoły do lezdżema po wybornie połoźonem iezior:z.e sprawione, teatr 1 inne zabawy obmysiuiit, i ieden z naylepszych ftest&uiatoruw Berlińskie!) zakontraktowany. Podpisany uprasza w końcu uayuniienjey o dokładne doniesenia tak co się tyczy czasu przybycia, iako też lieby pokoi, z pościelą lub b