GAZETA Wielkiego Xiestwa POZNANSKIEGOui Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowskl. i - - 1/1 - I I JW 181. W Poniedziałek dnia 8. Sierpnia 1831. UWIADOMIENIE. Od dnia dzisiajszego wolno znowu odsyłać pocztą pieniędzy papierowych. Aby jedna! procedura desin[cktowania tychże papierów z większą ochroną onychźe przedsięwziętą być mogła, trzeba, aby gwicht listów z takowerni pieniędzmi 4. łótow nieprzewyźazał, tudziei ażeby listy dwie godziny przed odejściem poczt w amcie podpisanym oddawane były. Odsyłanie pieniędzy gotowych pocztami, aż do dalszych rozporządzeń jeszcze jeM wylączonem. Poznań, dnia 7. Sierpnia 1831» Wiadolllości krajowe. Z Berlina, dnia 4. Sierpnia. N. Król raczył rzeczywistego tajnego Radzcę A n c i Ilon, mianować Sekretarzem państwa w sprawach wewnętrznych. N. Król raczył Majora i Komendanta pierwszego batalionu (Grudzionskiego) pułku hndwery Sb, H. A. Westpbai uszlachcić i nadać m u imię W e s t p b a i v. B e r g e n er, J. K. M. Xiąźę Karol odjechał do Fiir«tensteinu. *UUWl,WMMM Wiadolllości zagraniczne. Królestwo Polskie. Z Warszawy, dnia 27. Lipca. Central brygady Milbcrg, powziąwszy Wla Poczt-Amt Główny. domość o nadciągającej w dniu aa. m. b. W okolice Sochocina kolumnie nieprzyjacielskiej , pod dowództwem Generała Gerstenzweig, złożonej z sześciu do ośmiu tysięcy i dział kilkunastu, która z Pułtuska ku Nieszawie dla połączenia się z armią Paszkiewicza dążyła, niezwłocznie potrzebne celem zastąpienia jej drogi uczynił rozporządzenia; kilkodniowa deszcze mocno zepsuty były drogi i dużo utrudzały marsze, które w powyższym celu do uskutecznienia przyszło, pomimo tego jednak* ie, dywizya jazdy pod dowództwem Genera a Turno przybyła dn. 23. m. b, o godzinie 410T popołudniu do Raciąża, gdzie zastawszy całą siłę nieprzyjacielską, rzeczony Generał rozkazał Pułkownikowi Mycielskietnu, aby z pułkiem 2. krakusów, mając pułk legii litewekoruskiej w drugiej linii, niezwłocznie attakówał nieprzyjaciela; kcz gliniaste gruula, ula « ob>, brodząc po kolana w wodzie, z zwykłem jej zapałem na spotkani» nieprzyjaciela spieszyt», wstrzymywana Co chwilę przez wezbrane rzeczki i uniesione mosty, zaledwie późno « nocy pod Raciąż przybyć; zdołała; ca jej «kicaniem się, nieprzyjaciel niemogąc udać się w zamierzonym kierunku ku Drobinowi, przeszedł na drug«) stronę Wkry, a zrzuciwszy za sobą, mosty cofnął się ku Ciechanowu, Major z 3. p. ułanów Ziolkiew cz stojąca dywizyonem jazdy na posterunku w Płońsku, usłyszawszy bok dział, pomaszerował z 6 plutonami ku Raciążowi, a wyprawiwszy dwa plutony w pogoń za dragonami nieprzyjacielski* mi, ujął Kwatermistrza pułku huzarów Orodzińskich, dziesięciu huzarów i kilkadziesiąt fur z żywnością i furażem. Nieprzyjaciel w -utarczce tej stracił kilku oficerów i kilkudiiesiąt ludzi zabitych, rannych i w niewolą wziętych. Z naszej strony pułk 2gi jazdy Krake« sk'iej stracił dwóch oficerów wyższych, i których jeden poległ, a drugi ciężko ranny w niewolą wzięty, orać kilkunastu rannych i poległych. Generał Turno oddaje najżywsze pochwały wojsku w bitwie lej użytemu, nadewszystko zaś najwięklze oddaje zalety wytrwałości i męstwu, których baierya 2ga art yleryt lekkokoiinej, dowodzona przez PodpułJcoWnika Kołyskę w trzygodzinnej walce lej «lala dowody. W głównej kwaterze na Czystem d. 25 Lipca 1831. r. - Szef sztabu głównego, General dywizyi T o m a s z Lubieński. Generał · Gubernator miasta stołecznego Warszawy, podaje do publicznej wiadomości co następuje: "Sąd wojenny nadzwyczajny W dołu dzisiejszym decyzyą swoją kwalifikacyjną na zasadzie . 207., sio. i 279. ordytucyi kryminalnej, postanowił: aby obywatel Karol Lessel aż do ukończenia całego biegu »prawy, odpowiadał c wolności, pod warunkiem jednak, iżby nigdzie z Warszawy za rogatki nieoddalił się, i aby na każde wezwanie przed sądem stawił się. W Warszawie, d. 25. Lipca 1831-x." (Tu podpisy.) Słychać, że Generał Chrzanowski mianowany będzie Generałem dywizyi, Na posiedzeniu Sejrnowetn Izb połączoe y h dn. 20. Lipca znajdowało się wielu siu» chacuów płci obojej. Posłowie otwarcie wypurasii zdania swoje o Senatorach, którzy 0puscili ojczyznę. Niektórych broniono, u«pfawiedliwiaao, B* CO W miarę, słuszności iopinii odzywały się oklaski albo sykania. Po długich rozprawach, oddalono z Senatu Kró* ltstwa Polskiego, Zamojskiego Prezesa Se* natu. Wojewodów: Wincentego Krasińskiego, Stan. Grabowskiego, Czarneckiego, Kasztelanów: Tomasza Grabowskiego, Alexandra Potockiego, Walewskiego i Biskupa Gutkowskiego, zaś zawieszono decyzyą względem Xiążąt Maxym. Jabłonowskiego, Jozefa Lubomirskiego i Hr. Mostowskiego. Kasztelan Tyszkiewicz uznany jaku czynny w Li. lwie i popierający powszechną sprawę, Polskij Biskup Chełmski Szumborski jedynie dla słabości zdrowia niemógł przybyć na Sejm. Poseł Jasiński wniósł, że postępowanie Wojewody Czarneckiego tak jest oburzającein, ii dziwi się, dlaczego dotąd tenże za jeńca roS> syjskiego uiejest uważany i do Częstochowy odesłany. Stosownie do uchwały Sejmowej, zaczęli zwiedzać Warszawskie więzienia Kasztelan Lewiński, tudzież Posłowie Chełmitki i Gumowski, dobrawszy Ludwika Zalewskiego Patrona. Dnia 22. Lipca Izba Poselska odbyła tajną; naradę, poprzedzającą nowe wybory Kom» missy y Sejmowych. Senat zajmował się dn. 23. m. b. wyborem Z grona swego Kommissarzów Stjutowych. Wybrani zostali: Na członków Kommissyl Sejmowej do praw skarbowych i wojskowych? Sen. Wda M. Wodzyński, Senatorowie Kasztelanowie: M. Hr. Potocki i P. Hr. Lubień* ski. Ma członków Kommusyi Sejmowej d« praw cywilnych, kryminalnych i organicznych, Senatorowie Kasztelanowie: A, Bień. kowski, F. Lewiński i A. Walcbnowski. Na członków Kommissyi Sejmowej do praw administracyjnych i przedmiotów dyplomaty« cenych: Senator Wojewoda M. Korwin Kochanowski, Senatorowie Kasztelanowi«: W, Hr. Męciński i F . Wężyk. Na wniosek B. Niemojowskiego dnia24. Izba Poselska jednomyślnie uchwaliła przesłać lbąAdowi Narodowemu następującą odezwę: "Bie» rąc na uwagę przeważne okoliczności, w których się naród w obecnej stanowczej chwili, ee do wszechstionnych stosunków wojennjcfe znajduje, pragnąc oraz powziąśó względem tychże stosunków i okoliczności zobroną kraju związek mających, rzetelną i dokładną wiado*' mość, ktoraby reprezentantów natudu z położeniem kraju pod względem wojennym obznajin:ć, a razem troskliwość icli o u n i e Zaspokoić mogła, pragnąc tym sposobem postawu w możności rozwinięcia wszelkich sił i środków du zwalczenia nieprzyjaciela; Izba Poselska »lesKwnk do »wej pud dniem aj, Lipc» t.fe. rodowy, aby zaraz po odebraniu niniejszej odezwy, zwołał radę, kióra się składać będzie z członków Rządu Narodowego, z Wodza, C członków Jzby Poselskiej po jednym 2 Kaidego województwa i wojskowych w czynnej służbie będących, wybranych przez Rząd Narodowy wraz z Wodzem Naczelnym. - Do ekladu rady powyższą odezwą oznaczonej, wy. brani zostali ze składu Izby Poselskie): Łuniewski, Hr. Małachowski, Niemojowski, Swirski; Chełm i« ki, Zwierkoweki, Wężyk, Wiszniewski, Hr. Oiizar, J elowicki i Zalewski. Dnia 21. m. b. w Sądzie wojennym Warsxawskim, gdy sądzono młodego żołnierza obwinionego o zbiegostwo, przybył Pułkownik Zieliński, Sekretarz Giny Kommissyi wojny, i z eałą mocą wymowy rozrzewniającą obecnych, dowiódł niewinności obwinionego, który przybył 2 obcej prówincyi, i jeet potomkiem zacnej rodziny. Piękny to przykład, dowodzący, jak są cenione u nae praw» a wobody. Dnia 22. m. b. odbyło się drugie świetne sypanie okopów pod Wolą. Gwardya narodowa licznie zebrana pracowała gorJiwie. Za zasadę przyjęto, żeby na najmniejszą niespoeząć chwilkę, póki się przynajmniej 10 łopatek nie wyrzuciło. O godzinie IOtej przybył Prezes Rządu, powitano go wesołemi okrzykami. Obywatel Chodorowski, majster profeseyi szewekiej, członek towarzystwa pa tryc tycznego, piastując chorągwie, które niegdyś na walach za Kościuszki jaśniały, przemówił jak zwykle z prostotą godną jego szlachetnego serca i z patryotycznem uczuciem. Potem dały się słyszeć liczne wiwaty, między innemi Litwinów, Źrnudzian, Wołynia», Podojan, lUraincó«-; pozdrowiono i obecnego Xcia Lubomirskiego i czcigodnego Węgrzetkiego. Potem znowu szła robota swoim porządkiem. Przybyła także dzielić te trudy Pani Zabłoci a ze swoją pensyą płci żeńskiej. W czasie spoczynku, podczas najgwałtowniejłzego upału r zabrzmiała rauayka w przyległym gaju, a nawet widziano tańczących; laki to duch ożywia Polaków, że i wtenczas, kiedy się gotują do najgroźniejszej obrony, wesołość ich nieopuszcza. Zacne panienki « wyżej wspomnionej szkoły, należące do towarzystwa patryotycanego młodych Polek, powzięły piękny pomysł rozpoczęcia kwesty na korzyść stkoły dla dzieci po poległych wojownikach. Pomyślnie się im powiędło, parę osób, dało po dukacie złotem, w ogóle zebrały zł, TOO. Gdy ich grzeczni oficerowie chci
  • k lak pięknego 4 daru. Młoda naczelniczka* tej opieki R unie-' sieniem wyrzekła: niepamiętaoi, żebym kiedy doznała tyle co dziś pociech) i Pieniądze zebrane złożone będą na ręce W. Hofmanowej, naczelniczki głównego towarzystwa patryotek w Warszawie. - Powszechnym jest odgłosem, aby w niedzielę do, 24., jako dni» od zwyczajnych zatrudnień wolnym, w całej massie do sypania- okopów wystąpić. Rada municypalna" pragnąc być uczestnikiem tait uroczystej rozrywki,oznacza jutro na miejsce powszechnego zebrania się ratusz, a godzin«: 3cią jzrana, Rada mun. troskliwa o zdrowie współobywateli, które najdroższą jest własno* ścią narodu, ma sobie za święty obowiązek upomnić, aby godziny, od 4. do JO. zrana i od 4. do 8- popołudniu-, przeznaczone były na prace, a czas skwarny na posiłek i wytchnienie w cieniu. Niech żyje ojczyzna! Niech żyją wielcy poświeceniem < s wojem Warszawianie r Niech żyją patryotyczhe W*r>sza wianki. h Z Pułtuska. - W dn. 17. b. m. o godzinie 4iej popołudniu Podporucznik Kulpińeki z pułku mego dowództwa, wysłany przeżeranie 2 Pułruska r 24 ułanami, dla zniesieni» placówki rossyjskiej w wsi Popławach ze Nar* wią stojącej i brzegów tejże sirzeżącej, lepie znając dosyć miejscowość, w punkcie wię» przez nieprzyjaciela niniej strzeżonym, N erew wpław przepłynął, a po -godzinnym marszu przez swą rosiropność, okrążywszy lasami nieprzyjaciela, mocno na niego uderzył, tak" iż mimo naj silniej szego bronienia ei% i dawani* odporu przez tegoż, Kapitana komenderującego rym posterunkiem, ozdobionego4 krzyżami, z ra kozakami w niewolą zabrał,. JO na placu położył, res tla ucieczką się ratowała, sam zaś odważnie i mężnie przodują?* od lancy tylko ranionym «ostał, takie podufib cer i 2ch żołnierzy. Zabranych 33 jeńców. Kapitana, 21 koni i całe uzbrojenie n» podprowadzonym w tymże czasie z Pułruska pro-mie przeprawił i z plutonem napowrof szczęśliwie wpław przez Narew do Pu'fusia przybył, nie utraciwszy żadnego z wzięiychźe#» nitrzy. Przyjemno mi jest oddać publicznie oficerowi temu sprawiedliwość, lfory nittylke w tej jednej wyprawie, lec« w wielu innych podobnych i gdzie tylko był wysłany, zawsze się pięknie odznaczał, i dawał chlubne de wody swego męstwa, odwagi i roetrepuose»>Pi wnicki r Podpułkownik g. pułku ułanów» Wojsko rossyjukie, które się na lewy bnsrij: Wisły przeprawiło, jest ciągle o.eta u« «;bI«* przeciwnie, gdy pospolite ruszenie bez właW i«dnej * wbeeb kob BraeSc.a Kuja- ściwych zasad jest puszczone, szkodzi rolni Skieeo nocował oddział a «orpu.u P .bleM; ilwu, zakładom, fabrykom, daje powód do orlei noc 17 umarło; lecz gdy oddz.ał le» nadużyć bezkarności, łimie ewolucye armii, W' SiJ e .l eU l eLWVW \ t, y kże Q It1ies*ańc4 1 włP rzuca ogólny popłoch, a nawet uzuchwala L l' ftHt I ,LI,lU, nieprzyjaciela. - Pytam się, gdzie są duwo-«owany oficer, mianowany został ,-rzez Ująd dzcy pospolitego ruszenia? Dla czego nieC " qp D > " k, e r i & e,ierelne&O rzuciJi si tj z inaseaiui uzbrojonego ludu, mię« y e »« «» :.J dzy Bugiem a Wieprzem, ażeby z lasów DaPOQp.e w gdlSi wi e rn o z Warszawy żony ros- padać, zasfcrzyiilać uciekających i napędzić . v I I S b oficerów, żołnierzy i urzędników, po- pod bagnety wojsk naszych. - O jak svfieina S o d rewolucyi; będą odwiezie d o byłaby wyprawa obrońców, przed którą DaP raednich stra zy . ° ) e p " " , % e , , 5 O 1111 - a n i p - A zdniki" Y lko ch'rfr ucieczką'ratować si ę rooM I b ł · d ' , *" -'o' " a" l?W e, ..1.... I h t ' d d . b .'lY ną ty ą Wła ompsc, »» . ł" , : * "". _ Po co nłez O nyc S arcow O ?Słe Zł "Iłd-olrosnłew.c; jeSZCZe .eh » .«. ru; eb · fó' ch dr" ę. gdy DODołudniu niebyło. - 1 « L A'lnmunikacya do dziś kanton powołany wieku 22 1 njeJ Kłodawą przec.ęta została kommuo.kacya h md z i i a B a ( l y k a krajOWa okazuje, Ze pocztowa ł (;}l!l Łhhl I. J. .Lt '1..1. i:*k-<<. LI- t l e ' c ' * ą r e i nieposuwa się dalej leC'! 'trzyma l -ZUOnIa łAt WIeKU IJ)' sie. W S» Wzmocn.on, on jest teraz 9 t ą masse. 200,000 chętnie walczących dostarczyć I A ' p - c h o t y, pod dowództwem Genera- potrafi.- Wojna, nie przesadnej liczby, lecą i/Lpranow z korpusu Ka.sarowa. _ Gene chętnych i zdolnych potrzebuje.- Waleczni «I IKaisarow stoi od Hrubieszowa ko o Zi.no- dowódzcy pospolitego ruszenia! już miesiąe minął, gdy uchwała zapadła w lak świętej icaku W.ślei ma nią i »1* -»?*»« P«£ sprawie, jednakże szkodliwe kozattwo rozlecboty i 3cią buzarow. Oba te korpusy mogą wa się nawet po lewym brzegu Wisły; będą reklamacye o stopnie i ozdoby wojskowe, ale fcVol Niemcewicz, ??now,e« °j"X"k li, AM bez straty.godzin .czasu" j błiIi J U. Niemcewicza, uwięz.ony P? * J}oe»»' u. ueług, ł okazac cz ny. W.oomn.jc e. idołał usunąć się « pod ręlii C' «»»ęłycuh. aJJc gą " i a r M I r , k , « · · « L i kilkudziesiąt ochotników na' L. tw'e A cho K a t a r 8 y r) y , jeB i W history, niewalczył z kozactwem. Pr.yej«"»IIy J »«'" B*eie..ć Polaki, pamiętną Czermawa . rze* eaiara silą, umiał się schronie do Kroleatwa, *, \, ....... 2 a,n Q n a ko o! ogłabyś WYłdlPt fit&fi.łdf n'e zoieczeństwach przy- ą}WROC. łelnOSCł 'krakusow 2 k ł)ił w tych dniach do s10licy nasiej. ' postrachem fd o"'t,W stłłnąć w pomoc W Xiaie Michał miał opuścić wojsko ł. a njm F aszo nej. vi;e \łófłę nl}, ij, ....iiOO. .kiewicza i powrócić do Petersburga. dlien świetnej' walki pod Racławicami, poró* Generał Bybiński zajął B.ałę. - Przy Xeru wnać chwałę mężnych włościan ziemi pol« Chowańekim znaleziono 900 dukatów, ale skiej, z sławą mieszkańców Kalabryi i za pilIS w! ownicy wzgardzili tym łupem . zo- renejskich. - Niestety! prze pomniano o ffieiawili ie swemu niewolnikowi. dzie walecznego obywatela Kniaziewicza, doW dniu a. b. m. zszedł z tego sw.ata U ła- t,ąd nietrafione .na I?0!llysł, )ak? i gdzie? gro, j . j . c'a 9. w Y m roku wieku swe g o na- zne ostrze twoje uzyc nalezy. T. , , ", 45. , , H c y doO zczept którego członki zasługami W Brzeskiem Litewskiem trzyma się doi ujwodami miłości ojcayzny zawsze s.ę od- brze powstanie złożone z najgorliwszych litwinów; zapewne połączy się z oddziałami wojska polskiego, będącego pod dowództwem hiA.. mil nawet niatO OStateCZnoaC, Stora UJl i v.) . da, lotem piorunu los wojny, jak obecna decyduje ; i tak: jeżeli pospolite ruszenie w porosu.nieniu, i za protekcyą wojska regulame* go, powstaje, oiósownie do miejscowości topograficznej, przez oficerów zdolnych prowadzone, czynnie działa, wtenczas niema siły nieprzyjaciela, któraby odpór dać mogła;miej Kropu Krwi l wji'.6iu«.,v-. sioną przez oddalenie się do Prusa korpus» Giełguda. A u 1 t r f a. Z Wiednia, dnia 14. Lipca. N. Pan najwyższem postanowieniem ewojAn % dnia 5, Lipca r. b. raczył przyjąć najpokor» oiejsze przełożenie Kardynała Xtecia Prymasa Węgier, Arcybiskupa Granu, względem utwo» rżenia kapituły koleeialnej w Tyrnawie . Królesfwo Węgierskie, Gazeta połączona Budy i Pesztu z dnia io. Lipca donosi z Budy: "Od czasu ostatniego doniesienia z dnia 7. t. m. nadeszło kilka urzędowych raportów, podług których podobna cholerze choroba coraz bardziej szerzy się na obudwóch brzegach Cisy. W samem mi steczku Szoltnock zachorowało w dniu 6. i 7. kilku ludzi, których choroba miała okazywać wiele eymptomatów, podobnych do symptomatów cholery wschodniej; cztery osoby dotknięte tą chorobą umarły. Z drugiej strony złe to pokajało się takie w Hewes i Erlau; w pierwszem miejscu., pa ty ofiarą o egoż dwie osoby, a w druglem Jedna. PonIeważ z powodu wyżej namienionych wypadków śmierci nietylkoSzolnok zostało zaraz zamknięte, ale linia wojskowa od Szolnok w górę do Hatwan, Waitzen, Gran, Bars wojskiem osadzoną została, przeto można eobie tuszyć nadziej ę, iź przy czynności władz uda się zapobiedz dalszemu rozszerzeniu się tego złego, tem bardziej, że dotąd choroba ta albo bezpośiednio nad Cisą i Bodrogh, lub najwięcej w oddaleniu 5 mil od tych rzek położone wsie dotknęła. " F r a n c y a. e- Z Paryża. Posiedzenie Izby Parów dnia 55. Lipca. W pułkolu, które zajmuje bióro Prezydenta i Sekretarzy, spostrzeżono pod skrzydłami sześciu posągów sławy, draperyami trojkolorowerni przyozdobionych, znaki zwycięzkie zdobyte przez Francuzów na Austryakach w r. 1805., które przy zdobyciu Paryża w r. 1814. od teraźniejszego Wielkiego Referendarza Izby Parów, Markisa Semonville, dawniej w sali ses syonalnej Senatu zawieszone, zostały ukryte. Takie przyozdobienie wielkie naturalnie na zgromadzonych uczyniło wrażenie. O godzinie 2giej rozpoczęła się sessya w przytomności 60 Parów w obiorze uroczystym, Następcy tronu i Ministrów, Marszałka Soult, Moutali»et i Argout. Skoro najmłodsi z członków bióro zajęli, aby sprawować urząd Sekretarzy, przeczytał Archiwaryusz protokół sessyi królewskiej i mowę od tronu. Potem wstąpił na mównicę Markis Semonville i względem przy. ozdobienia sali znakami zwycięzkieini na Au· tryakacb zdobytymi następującym tłumaczył etę sposobem: "Z niecierpliwością Mości Panowie czekałem momentu tego, kiedy porządek sessyonalny mi pozwoli zadosyć uczynić sprawiedliwej W Panów ciekawości z powodu rego widowiska, które się W Panom przedstawia. Przypomnijcie sobie W Panowie czasy przeszłe, i poznacie te chorągwie, które niegdy! dostojny Marszałek, którego na ławce Mi nistrdw trraz widzicie, z mylnymi swemi woj wnikami w walce chwalebnej zdobił; zwyCIęzca sam te przysionki znakami temi przyozdobił. W czasach spadających na rrae klęsk ocalona jefnak była ta najpiękniejsza ozdoba pałacu tego przez przezorność i odwagę; dostała się ona nietknięta w ręce Wielkiego Referendarza, który ojczyźnie i WPanoin winien był zdać z tego sprawę, i teraz po upłynieniu 17 łat z obowiązku swego się wywiązuje. Przytułek niedościgły w sklepieniach tej sali w bliskości WPanów, usunął ten skarb przed śledztwem nieprzyjaciół. Dopóki jeszcze dumne nam dawano rozkazy, nikomu z nas na myśl nieprzyszło, którzyśmy o tem wiedzieli, tę tajemnicę wyjawić; nikt z nas niebył zdolny do tak podłego postępku. Wszakże i w ten czas , ?dy Francya na nowo brała się do oręża, było Je.szcze rzeczą nierównie trudniejszą, chwilę, kIedy te znaki miały jej być przywrócone, jeszcze o kilka momentów odwlec. Jednak gdybym był już dawniej poszedł za natchnieniem duszy mojej, nadwyrężyłbym może powinności moje, Obwinianoby mnie zapewne, żem przez taką demonstracyą chciał niewczesny wzniecić zapał, wzbudzić drażliwość i bodźce rywalstwa a tak przeciąć nić ugod, od których pokój świata zawisł. Te znaki zwycięzkie powinny były na nowo się pokazać w chwili obecnej, w której Francya odzyskała zaufanie ku własnym wewnętrznym swoim siłom; a tak dzi.siaj nikt głosu swego niepodniesie, by dłużej Jeszcze pozostały w ukryciu swojern. Te por mniki świetne pokażą sif teraz oczom naszym w prawdziwej swojej postaci; zatrzymają one na tern miejscu swoje świętą cechę i staną się dla wojska naszego nadgiodą przeszłości i nauką na przyszłość. Mianowicie poczytuję się za szczęśliwego iż w gronie tem zastępców Francyi widzę też W, X. Mość (te słowa wymówił mówca obróciwszy eię do Xiecia Orleanu), J. O. Panu przystoi wydobyć pałasza do bronienia tych znaków i do zdobycia nowych, jeże? liby honor narodowy stał się do tego hasłem" Temu honorowi W. K. M. zawsze służyć be,-' dziesz i niezapomnisz, że Francya obierają« Pana za wzór i naczelnika młodzi naszej, sławy chciwej i pełnej świetnej nadziei, Panu tei straż i czuwanie nad przyszłem szczęściem nietylko poruczyła, lecz Go też do tego zobowiązała." Natychmiast podniósł się z miejsca Xią?ę Orleański i następujące wyrzekł słowa: "Wdzięczny jestem Panu, że takie masz zaur faJ?-ie. w moim patryotyzmie i poświęceniu się, z JakIm honor narodowy równie drogi krajowi jak wolność, bronić postanowiłem, W prawdzie aby ożywić w pamięci mojej znaczenieobowiązków ku ojczyznle» niepotrzeba było wszystkie oświadczenia honorowe więcej się widoku tych znaków zwycięzkich, tych wie- nikomu niewyrządzają. Komenderujący w de. cznych pomników sławy naszej narodowej, parlamencie Gi -ntrał Dismicfnls i Prefekt maktóre ręczyć mogą za podobne wypadki, jeśbby rynarki, Kontrę - Admirał Lecoupe,' witali nas przymuszono wstępnym bojem bronie u- Królową zaraz po odbyej kwarantannie, która etaw i niepodległości naszej i interesu tyci}, z Jamami swemi do pojazdu wsiadła na wybrze» których wspołuczucie z nami łączy. (Okrzyki żu stojącym i otoczona tłumem ludzi ciekawych radości.) Franc y a w tym dniu, w którym sy- śinie i nie bez pizyczyny tak postąpił. Xiążę Ode ański mógł b>ć zapewne uniesionym motnentalnie przez żywość wieku swego przedsiębiertzego; Itcz to też pewna, ie jego mowa jui była przedtem ułozojia, bo natychmiast gdy «stąpił »trybuny, kopie mowy swojej udzielić rozkazał pisarzom Izby. Coiwięc, pytamy się, było celem tej dramatycznej sessyi? Chcianoż rreez to poprawić tę część mowy od tronu, l tńra się ściągała na Polskę i która zupełnie Oczekiwaniom nieodpowiadafa? Mniemająi ci Panowie, ie Izba Parów takim sposobem stanie się popularną i zdobędzie dziedziczność dostojeństwa Parów? Albo otrzymanoż, tak niefiomyślue wiadomości, ii do utrzymania pokou wszelkie znikły nadzieje i ie za rzecz przyswoiła osądzono ożywić zapał wojenny? Ostatnie to przypuszczenie zupełnie się niezgsdzsv · mową od tronu, która nas o utrzymaniu przyjaznych związków zapewnia; jednak to przypuszczenie było najpospolitsze, bo innym sposobem dążność mów dnia wczorajszego wytłumaczyć się nieda. Sessya więc Izby Parów (powtarzamy to) obawę wojny na nowo wznieciła i opinia publiczna mową od tronu zaspokojona znowu się pogrąży w otchłani niepewności i trwogi. Jednak jeszcze tę nadzieję tuszyć sobie chcemy, ie te obawy są płonne i życzylibyśmy tylko ażeby Monitor wyjaśnił nasze położenie zewnętrzne; toby było teraz bardzo na s wojom miejscu." Z Strasburga, dnia 2$. Lipca. Za pomocą ulegrafów dzisiaj zrana z Paryża następująca nadeszła denesza: " Uroczystości dnia 37. na placu bastylii i przy Panteonie odbyły się 7. największym porządkiem i z prawdziIi * do opisania niepodobnem uniesieniem. jwuiŁ uczuć zgromadzonego ludu odpuwia«dała nowości nadzwyczajnego tego obrzątfła politycznego, króla witano uszędzie jednozgodnemi oklaskami. Chociaż niezliczone mnóstwo ludzi osobę jego otaczało, jednak dzień ten znakomity przez żadne smutne zdarzenie niebyt zakłóconym i stolica przedstawiała wieczora wczorajszego widok radości, który istotnie oiywić roogł pamiątkę miesiąca Lipca f. 1830,** A ngli a. Z Londynu, dnia 23. Lipca. Hrabia J eiski, Prezes banku polskiego, przed kilku dniami tutaj przybył. Xiąże Leopold zrzekł się, czego się tei pe nim spodziewano, pułku swego w Anglii i pensyi 50,000 funt s*. wynoszącej, jednak, co się ostatniej tyczy, takie zrobił urządzenie, iżby ją mógł na nowo pobierać, jeśliby musiał złożyć koronę Belgijską, Przeznaczył albowiem część tej pensyi na utrzymanie pałacu swego (Jaremom i na dalsze płacenie pensyy oil małżonki jego ś. p, łaskawie wyznaczonych* Przewyika ma być wrócona Parlamentowi. Publiczność Angielska powinna więc być w każdym razie kontenta z wyniesienia Xiecia ni tron Niderlandzki, a jeśli się mu uda, Załatwić zachodzące dotychczas jeszcze trudności między Belgią i Holiandyą i zapobiedz wybuchmtiiiu wojny, to i Ministerium nasze dzięki mu będzie winno. Nasi Tnrrys wprawdzie utrzymują, i e, jeśliby Xiąie Wellington jeszcze kierował sterem państwa, Btlgia i bet wojny wróciłaby na nowo pod panowanie Kro* la Hollandyi, zwłaszcza gdy Francya przy ko«4« cu roku zeszłego do W) dania wojny zaczepnej jeszcze nie była przygotowaną. Lecz to za. wsze jeszcze zostaje zagadka i domysłem, owszt-in wnioskuiąc z nit których okoliczności przeciwnie możnaby było twierdzić, ie Xiai<; ową nadzieję jui postradał występując z Ministery urn. Kił reformy postępuje powolnym ba rdze krokiem; chociaż albowiem wszelkie usiłowania oppoż-ycyi aby zapobiedz przyjęciu dodatku tego, który wszystkim miejscom niemającyrn 2000 mieszkańców w r. igst, dwóch mandate« rów ujmuie, większością głosów są zniweczone t wie jednak la oppozycya, jak przez codzien czynione wybiegi przeciwko wyłączeniu pojedynczych miejsc zawsze nowe czynić odwłoki. Jednakie jui względem 20 mi» jsc z 57 »t e l jest rozstrzygnięta i pochlebiać sobie moins, nadzieją, ie w przeciągu J tygodni bil reformy Angielskiej w izbie niższej do koń JI będzie doprowadzony, mianowicie dla tego, puniewal się porozumiano, aby bil reformy, wyjąwszy tylko nadzwyczajne przypadki, miał pierwszeństwo nad wszeikiem i sprawami, nawet nad suppliikauii; ty aa speswbem o godzinie £. j u i wygodnie trwać mogą 7 albo 8 godzin. Podług wieści krążących Kroi w ciągu trzech tygodni uda etę do Portsmouth, w celu oglądania flotty. Flotta Admirała Codringtona z 13 okrętów się składająca we wtorek dnia 19. jesj.tzt; była pod Falmouth udając się ku zachodowi. Chociaż zaledwie tylko odkryto ujście rzeki Niger, już kilku kupców prosiło rządu o opie*ę i sposoby ułatwienia żeglugi na tej rzece. Mają wysłać tam wkrótce kilka statków parowych dla zawiązania, jeśli będzie można, sió· unkórir handlowych r wnetrzem Afryki. Wskutek wezwania naszego aź do dnia dzi»iejszego następujące summy pieniężne są nam dosłane: A. 1) P. Herbit 3 talar, s) kollekty P. Sżamhordćiogo 68 tal. 6 sgr. 6 fen. 3) przez P. Dr. Wolff ij tal. 4) kollekty P. Heinricha kupca 2 Frdry 1 154 tal. 15 sgr. 5) prze» W. N adr. R. Tenspolde 12 tal. 6) P, Borowski 3 talar. 7) P. Radica Kons. Jacob i oblig, miasti w ilości 25 tal. 8) JW. Naczelny Prezes Flottwell 4Irdory i 5, talar. 9) P. Dir. Jacob 3 talar, 10) P. Radź. ckon. Holzheimer 3 talar. 11) W. Dir. S. Z. Kryger 5 talar. 12) P. Dest. Baarth 4 Frdory, 13) P. Nad-Rabin J. M. Egge 5 tal. 14) JW. Gen. jazdy, Roeder 25 tal. 15) przez P. Pruiera 14 talar. 15 sgli 16) P. Gumprecht, kupiec 3 tal. 17) P. Weicher, kupiec 1 tal. 18) P. Hellmuth Jl tal. ig) Pan Saenger, Radzca ami, so tal. 20) Od związku wsparcia w Berlinie 200 tal. S J) P. Schneider porucznik 5 tal. 22) zbiór w loży p. P, Schlarbaum 3 tal. 10 sgr. «3) W, Prez. Zencker 5 tal. 34) P, Ass. Bergmann 10 tal. 25) P. Woykowlki 5 tal. s6) P, Freudenceich, kupiec 10 talar. B. 1) Bezimienny 8J »gr, 2) P. Radecki, złotn, 1 Frdr. 3) P. Kolski, aptek. 50 tał. 4) Pani Scholz, kupcowa 3 tal 5) P. Piisch, kupiec 3 tal: 6) F. v. K. i. tal. 7) P. Traeger kupiec 3 tal. g) Pani Traeger s tal. 51) P. Poweblu kupiec 30 tal, 10 A P. Ro· e Kupiec 3 Frdry. 11) P. Zielke, N adsekr. poczt, s Ul. 13) P. Sihlnegel, Radzca nadw. 2 tal, 13) P. K. S. Graetz, kupiec 5 tal. 14) P. Bergholz, Registr. I ta». 15) kollekta P, Heinz, dozorcy dystr. 4 blap. 17 sgr. 16) kollekta P. Poppe, dozorcy dystr. 18 tal, a igr. 6 fen. C, 1) P. MiUehtaedt, K. 5. 3 Frdry, iego len* 3 tal, i z karbeny ich dzieci: Alexander t tal., W«. leska 15 igr. 3) W. R. 3a tal. 3) Maurycy i Gustaw 3 tal. 4) v. L. 5 tal. 5"! Bezimienny 5 talai. ć) Bezimienny 23 tal. 10 sgr. 7) W. Dyr. S. Z. 6 tal 8) W. Fotk, Nadl. 1 frdr. 9) JW. Feldmarszałek Bi. Gneisenau 100 tal, 10) G. v. Ć. 20 tal. 11) W B.; tal, 12) K J. B. 2 tal. 13) E. v. G. 1 tal. 10 »gr. 14) JW. Major Hr. Briihl 10 tal. 15) W. Titel, Radzca H, 5 ul, Dziękując serdecznie w imieniu ubogich łaskawym dawcom, przekonani oraz jesteśmy z powodu znanej dobroczynności mieszkańców miast3 naszego, że przy biedzie teraz tak okropnie się wzmagającej inne jeszcze nadejdą skła« dkowe ofiary i prosimy oto w imieniu cierpiących. Poznań, dnia 7. Sierpnia r. 1831« Komitet miejscowy miasta Poznani» względem cholery. PATENT SUBHASTACYJNY. Do publicznej sprzedaży w drodze exekucyi gruntu pod Nr. 10. w Przyborowskich holendrach powiatu Szamotuiskiego położonego, do Jana Raetza teraz sukcessorów jego i Karoliny Storch owdowiałej Raetz należącego, sądownie na 939 T al. 15 sgr. oszacowanego, wyznaczy« liśmy termina licytacyjne na dzień 28. Czerwca r. b. dzień 2. Sierpnia r. b, dzień 6. Września r. b. z których ostatni zawity, zawsze przedpołudniem o godzinie totej przed Assessoren» Sądu Ziemiańskiego Bonstaedt w Izbie naszej instrukcyjnej, na które to termina ochotę kupna mających z tem oznajmieniem wzywamy, iż każdy licytujący powinien złożyć kaucyą 50Tah i że najwięcej dającemu, jeżeli prawne przyczyny na przeszkodzie niebędą, przybicie na. stąp i. Taxa i warunki w Registraturze naszej przejrzane być mogą. Poznań, dnia 7. Kwietnia 183«Królewsko- Pruski SJ\d Ziemiański WYKAZ Komitetu zdrowia w Poznaniu o cholerze. Dnia 5. Sierpnia pozostało chorych: 8 wojskowych, 46 cywilnych; ogółem 5 A . zachorowało wyzdrowiało umarło pozostało chorych Dnia 6. Sierpnia: 5 w. 34 cyw. 4 w. 11 cyw. 1 w. 18 cyw. 8 wojsk. 51 cyw. , D n i a 7. S i e r p n i a : 3 = is 8 cywilnych 2 s 9 r 9 r 52 = Aź do dzisiejszego dnia zachorowało ogółem: 38 wojskowych, sgo cywilnych; z tych Wyzdrowiało: 12 wojskowych, 69 cywilnych; umarło: 17 woskowych, 169 cywilnych. . Poznań, dnia 7, Sierpnia i83*' Ul