DZL\Ł BIEŻ"CY I\.RO;\iII\:.\ W.\ŻIEJSZYCH WYD.\HZEŃ 7 grudnia 1930 r. ohchodziło miasto uroczystą akademją 70 I'OCZlIicę urodzin Ignacego Padel'ewskieg-o. Tegoż dnia odhda się akadell1ja lllllUorska z UlIziałelll minbtrn Strashurgera. 1;') grudnia 1930 r. ol))'adowało Towarzystwo miłośnil,ów miasta Poznania. 27 grudnia 1930 r, z okazji 12-lecia pO\\'stania wielkopolskiego Olbłonięto pomni!, Tadeusza Kościuszki. 22 styeznia 19:31 ", o])ehód roczllicy powstania styczniowego, 24 :,;t)'cznia 1\:)31 I', ['rzyjeehał (10 Poznania na kilkodniową wiZ"tę amhasador Stanów Zjednoczollych A. p, w \Varszawie. \Vill's. z małżonką, 8 lutego 1931 r. odhyła się w Auli lTniwersyteekiej akademja papieska, \V grudniu (8) o!Jcho(Iził nestor kupiectwa 1I0znallsldego, Telesfor Otmianowski 80-lecie urodzin; \\- styczniu (31) mlhyło ..;ię \V Teatrze \\'ielldm UI'O('z)"ste przedstawienie z okazji 3:J-Iecia pracy s('enicznej \Vład-sława Bratkiewicza. Zmarł 25. XII. 19301', W Berlinie tajny radca d". .\dolf ""arschauer, długoletni l{jerowuik archiwum palls!\\ owego \\' Poznaniu, doskonały znawca historji ziem zachodnich Polski. TOWAHZYSTWO :\rIŁ08Il{ÓW MIASTA POZ;\JAKL\ Dnia 15 grudnia 19:30 l', odbyło się w sali Rad)- I\Jiejskiej o godz. 18 posiedzenie To\\'arzystwa, poświęconf' sprawom Puzczykowa i Ludwikowa oraz zagadnieniom ruełlu puhlicznego. Obecnych 41 osób. Przewodniczył p. prezes HueiilHki. I(onferf'ncję \\" :;prawie Pu:;zczykowa i Ludwikowa zainaugurowało kilka referatów lO-minutowych. P. dyr. H. Szafranówna przedstawiła wybitne znaczenie floITt'czne lasów puszczykow:;:kich, podkreślając najl"iekawsze okazy drzew, kwiatów i roślin różnego typu, stwierdzając przepotężny urok dzikiej roślinności wśrod urozmaiconego terenu. Zakol1czyła wezwaniem: nic rąbać Puszcz'kowa, bo to za wielka krzywda dla Poznania. P. prof. dr. \V. Kulesza zaznaczył, że Poznań może b)"ć dUlllny z Pu:;zczykowa, zobrazował walory układu terenowego i warunki, wśród których utrzymać można bardzo cickawą florę, która \\'ymaga atmosfery klimatu leśnego. Stwierdził, że lasy te ochraniać trzeba bezwzglęunie i prowadzi<' jak najoHtrożniejsze gospodarstwo przerębowe. Heferent przedHtawił rezolucje \\' sprawie ochrony tychże lasów. P. radca Pajzderski oświadczył, że [agiHtrat wHpierać będzie życzenia na konferencji wyrażone. P. insp. Jakutowicz stwierdza, że Dyrekeja Lasów otacza tereny te pieczołowitą opieką, stosuje zrąby przerębowo-kotlinowe już od r. 1924, przyczem kotliny nie przekraczają dzicsiątej części hektara (ohszar taki wybrano ze względu na sosnę, która wymaga dużo :;:łoIlca). Dyrekcja przeszkodziła przyznaniu dalszych gruntów I(asie Chorych dla rozbudowy sanatorjum oraz przeprowadzeniu drogi bitej do jeziora góreckiego, \Vnioski o utworzenie dwu półrezerwatów sama Dyrekcja rozszerzyła. Egzotów nie wprowadzono. Podszytów z drzew rodzimych wprowadzać nie można, ho są drogie i ulegają potratowaniu. P. prof. I(ulesza i p. dyr. Szafranówna wyrażają uznanie dla Dyrekcji Lasów. P. prof. \Vodziczko podkreśla potrzehę tailszej komunikacji do Puszczykowa i Ludwikowa, zaznacza, że administracja zdro,wia publicznego ciężko pokrzywdziła miasto. P. prof. I(j)arski omawia kwest je komunikacyjne, twierdzi. że Poznai} ma za mało ziełeni, cze komunikacja ku niej ,"II.. i nie jest dostateczna, ani tan. -1'ąda z mknięcia dla samo ch 0 dów Al. \Vielkopolskiej na Solaczu, obniżenia cen biletów kolejowych do Puszczykowa conajmniej w niedziele. uruchomienia autobusów P. K E. na rutach turystycznych w porze letniej, szosy do lasów puszczykowskich należycie utrzymanej i propagandy ruchu ku zieleni. Następnie uchwalono rezolucje t£'j treści: Dążąc do zachowania wartości terenów leśnych Puszczykowa i Ludwikowa, mającyc'h dla mieszkańców m. Poznania pierwszorzdne znaczeuie pod względem zdrowotnym i turystycznym, nadto przedstawiająeych nieoceniony teren dla studjów naukowych i celów dyliakt)Tcznych. - I(onfereneja zwraca się z prośbą do ::\lagistratu m. Poznania, aby wystąpił do Pana Ministra Rolnictwa i Palla Wojewody Poznal1skiego z wnioskami następującemi: 1. Teren na lewym brzegu \Varty, ograniczony od wschodu \Vartą, od północy potokiem \Virynką, od zachodu linją kolejową do Stszewa. od południa zaś potokiem Samką (poprzez Jezioro Witobelskie i Dymaezewskie) i kanałem Obry, jako okolicę dla Poznania najważniejszą pod względem letniskowym i turystycznym, a wybitną pod wzgll;'dem krajobrazowym. poddal; ochronie krajobrazowej w myśl ustawy przeciw szpeceniu krajobrazu wybitnych okolic, względnie rozporządzenia Prezydenta Rzpłtej o prawie buuowlanym (art. :337, 338). 2. Nie dopuszczać do zamiany terenów leśnych wyżej wymienionego obszaru na inny rodzaj użytkowania (nie wylesiać). 3. Tereny leśne Ludwikowa nad jezioranli Góreckiem, Kociołkiem i Skrzynką (oddz. 71-77, 79 lasów państw.) i przyległe lasy prywatne oraz lasy nad \VarŁą w Puszczykowie (oddz. 80-92 lasów pailstwowych) traktować jako pół-rezerwat, t. zn. usuwać jedynie drzewa martwe wzgl. obumierające i starać się o przywrócenie lasonI charakteru pierwotnego, przez wprowadzanie pOdszytu z drzew rodzimych i bezwzgll,'dne zaniel'hanie wszelkiego wprowadzania egzotów. 4. W pozostałych lasach zasługującego na ochronę krajobrazową terenu (w oddz. 3G-70 lasów państwowych i w lasach prywatnych) prowadzić gospodarkę o charakterze Jlrzerbowym przez wycinanie pojedyilczych drzew i kotlinek o minimalnej