GAZETA Wielkiego UJ Xiestwa OZNANSKIEGO Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dekera i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski. j\i 26 i . W Srodę dnia 7. Listopada 1832. Wiadolllości zagraniczne. Królestwo Polskie. Z Warszaw v. dn. 30. Października. YY imieniu N. Mikolaja L, Cesarza wszech Kossyi, Króla Polskiego etc. etc etc. Mada Administracyjna Królestwa. Przyprowadzając do skutku dekJaracye pomiędzy NV. Wice-Kanclerzem państwa ROBsyjskiego, a Ministrem pełnomocnym Króla J mci Wiinembergskiego, przy Dworze NPana, w dniu 5. Sierpnia r. b. zamienione W przedmiocie wzajemnego zniesienia opłaty wywozowej między Królestwem Wurtembergekiem, 3 Królestwem Polekiem; na przedstawienie Kummissyi rządowej przychodów i skarbu, Bada Administracyjna stanowi co następuje: Art. 1. Opłata wywozowa pobierana na rzecz skarbu Królestwa Polskiego od spadków i innych jakiegobądź rodzaju majątków, będących własnością osób zagranicznych, a z Królestwa Polskiego wyprowadzonych, względeia poddanych Królestwa Wiinembergskiego zniesioną zostaje. - U chylenie tej opłaty nietylko rozciągniętem hyc ma do tych wypadków, które od d. 5. Sierpnia r. b., jiko daty zamiany dekJ aracyi i nadaj mogą mieć miejsce, aJe i do tych wszystkich, jakie przed tym deiem zaszły, a od których opłaty wywozowe rzeczywiście jeszcze i ostatecznie pobrane niebyły. Art. s. Wykonanie niniejszego postanowienia, które w Dzienniku Praw ma być zamieszczonern, Kommissyom rządowym, w crem do której należy, poleca. Działo się w Warszawie na posiedzeniu Rady Administracyjnej dt 20. Września Oigo Października) l83er r. (Tu podpisy.) I' 2 a n c y a. Z P a ryż a, dnia 2J. Października. Z Wandei donoszą: Ra baIIand,jeden z najniebezpieczniejszych Szoanow'" w dystrykcie des Marais, został schwytany. Żandarmi przebrali się w tym celu jak celnicy i «targnęli tak do stodoły, gdzie Raballand spał. Spostrzegłszy ich, zawołał o pomoc, i kilku żakapturzonych przyspieszyło niebawem. Jednego z tych zastrzelono na miejscu, a Pani Fabailand, broniącej męża swtgo, pogruchotała kula nogę. Siedmiu z zakapturzonycb uszło; ale Rabailanda schwytano i skrępowano. 'Po odbyciu kiermaszu w Bourg-Neuf napadło około 600 chłopów, śród bezustannych o kr z y k ów: " P r e c z z L i b e r a l i s t a m i ! " "na 8 żandarmów i ro żołnierzy pułku 46. Dowódzca wstrzymywał początkowo żołnierzy swoich od strzelania, eądząc że pogróżki molłoch odstraszą. Gdy zaś te nic iiiepomogły, do» kłości przywiedzione, wrzeszcząc: "Nitmają, więcej amunieyi!" rzuciło się na żołnierzy, Ale szczęściem było, de tych tylko połowa wystrzeliła, a tymczasem kiedy ta nabijała, druga połowa ognia dała, poczerń 4 chłopów trupem padło, zaś 8 ciężko raniono. Teras dopiero spiknieni poszli w rozsypkę. Rozumieją, że udtrzenie to dawniej juź było przy gotowane i postanowione. - J o u r n a l de R o u e n twierdzi, źe Pan de Monialivet 1,500,000 fI. ofiarował temu, któryby Xięźniczkę Berry przytrzymał i władzom dostawił. Breton, który * Ą wiadomość zamieścił, oświadcza, iż wkrótce dokładniejsze tego poda dowody. (?) Rada Ministrów postanowiła, ażeby między Paryżem i N antes urządzona była Jima telegraficzna. Z dnia s 6. Października. Marszałek Gerard ciągle jeszcze bawi w stolicy, a Xiąźę Orleański w N euilly. Dzisiaj rozeszła się wieść, że Xiąfę Hassane w miejsce Pana de Brogjia zostanie Ministrem spraw zewnętrznych, jakkolwiek gorliwie Marszałek Souit tej zmianie się sprzeciwia. Syn Ministra finansów" Pana Hutnann, zostawszy mimo odradzania ojca swego, członkiem aekty St. Syinonistó w, przy wdział dzisiaj ich ubiór. Wedle listów z Bajonrjy, odprawił Król Hiszpański, po zupełnem odzyskaniu zdrowia,