GA Wielkiego Xiestwa NANSKI EGO Nakładem Drukarni Nadwornej W. Dektra i Spółki. - Redaktor: A. Wannowski. J\sm 301. - W Poniedziałek dnia 24. Grudnia 1832. 1\qH 1 B5IIIBalaMa5IMBI5I1lIIBllalU:11 HaHIHB 1 B Z powodu świat Bożego- N arodzenia, gazeta ta dopiero we Czwartek, dnia 27. ll1. b., wydane, będzie. Do czytelników gazety. Z kończącym się. czwartym kwartałem prrypominamy, ii prenumerata ćwiirćroczna dla tutejsrych czytelników wynosi: . .. 1 Tal. 1 81 sgr.; dla zamiejscowych zaś: . . . 2 Tal. , Zamiejscowi czytelnicy odbierać będą za tę. cenę CODZIENNIE wychodzącą gazetę na wsrystkich Król. Urzędach Pocztowych w całej Monarchii. Prenumerata egzemplarza na papierze kancellaryjnym wynosi 15 sgr. ćwierćrccznie więcej od powyższej ceny. - Me naszą będzie winą, jeieli dla poiniejszego zamówienia w ciągu bieżącego kwartału, poprzedzające numera niebędą mogły być przesłane. Poznań, dnia 24. Grudnia 1832. Expedycya Gazet W Dektra l Spółki. fcvwvwwvwwww Wiadolllości zagraniczne. Królestwo Polskie. Z Warszawy, dnia 13. Grudnia. 3 o. Xiąźę, Feldmarszałek Namiestnik Królewski, wczoraj wrócił do Warszawy. Z dnia 19. Grudniat W imieniu N. Mikołaja L, Cesarza wszech Rossyi, Króla Polskiego etc etc. etc. Rada Administracyjna Królestwa, Lubo postanowieniem Namiestnika Króle« Wiadoll1ości krajowe. Z Berlina, dnia 10 Grudnia. Praybył tu: Nadochmistrz W. Xiaz<;co-Mebleuburg · Szweryński nadzwyczajny Poseł i pełnomocny Minister przy dworze naszym, Baron L u tz e n, z Ludwigs! ust. sana je81 iormJ, wtdług jakiej udowodnić po»i n n i uspoeobituie ubiegający eiq o urzędy publiczne; cucąc jednak, aby przez ściślejsze rozpoznanie zdolności osób poświęcających się budownictwu, posady budowniczych tylko dostatecznie usposobionym konferowane by-o Jy; na przełożenie Kominiseyi rządowej spraw wewnętrznych, duchownych i oświecenia publicznego, i w uzupełnieniu wyżej powołanego postanowienia postanowiła i sianowi: Art. i. Każdy chcący mieć konferowaną posadę Budowniczego wojewódzkiego lub ubwodowego, winien jest poprzednio usprawiedliwić dostateczne usposobienie przed Radą Budowniczą, przy Kommissyi rządowej «praw wewnętrznych, duchownych i oświecenia publicznego zostającą. Art. 2. Budowniczowie wojewódzcy i obwodowi, którzy dotąd niezłożyli dowodów twal ifi kacyi, mogą być przez Kommiesyą rządową spraw wewnętrznych, duchownych I oświecenia publicznego powołani do udowodnienia swej zdolności przed ląż Radą Budowniczą. Art. 3. Wykonanie niniejszego postanowienia poleca Kommissyi rządowej spraw wewnętrznych, duchownych i oświecenia publicznego. Działo się w Warszawie na posiedzeniu Rady Administracyjnej d. 3-1. Maja (12 Cj.tr*ta) 183r. r. (Tu podpisy,) R o s s y e. : 'Z P e t e r s ' b u r g a, d n. 28. Li st o p a d a, (st. st.) Przez Reskrypt Cesarski z d. 26. Sierpnia b. ri Chan only Kirgiz-Kajsakow, nazwanej BulieJEwską, Dżanger- Bukiejew mianowany kawalerem orderu S. Anny 1. klassy z koroną. Ukaz Cesarski do Rządź. Senatu. 8 b. m, Z uwagi na wys-tarczającą liczbę ludzi w 8miu «formowanych w JH3i- roku pułkach kozaków Małorossyjskich, przeznaczony na 1833. rok nowy zaciąg tychże kozaków odłożony zostaje do roku 1834. Przez Ukaz Cesarski do Kantoru Dworu zd. 9. b. m. zostający przy wojennym Generai-G bernatorze Moskiewskim Aktuaryusz AiąZę Alesander Dołgorukow i Rejestrator Kol Dymitr Rachmanow mianowani Kammerjunkrami Dworu J. C. M. Na przedstawienie Głównodowodzącego czynną armią, Cesarz Jmć 11. b. m. raczył rozkazać; dawnych urzędników byłego Ordonanshauzu . polskiego w Warszawie: Sekretarza Dejcza, Audytora Sokołowskieg4, i podeekretarl\a Jankowskiego, umieścić w służbie tossyj skićj: pierwszego przy Komendancie Warszawy, a dwóch ostatnich przy Warszawskim Ordonans-hauzie, nadając im przytem odpowie, dnie ich miejscom rangi : De jeżowi 12., Soko> lowskiereu 9., a Jankowskiemu 13. klassę. Ukazy Rządzącego Senatu. 1. Departamentu. Ulg. b. m. O uznaniu Edwarda KlejwaBtly Generalnym Konsulem Hanowerskim w Petersburgu, a Wilhelma Brandta młodszego Niderlandzkim Konsulem w Archangelsk)!. - a) tg. b. m. Z ogłoszeniem prawidła, iż w razie zawakowania miejsca Marszalka Powiatowego, i w niedostatku zastępców lub ich niemożności zajęcia takowego miejsca, gdy przytem niewięcej nad rok czasu pozostaje do ogólnego w gubernii głosowania, obowiązek Marszałka ma być poleconym powiatowemu sędzi; na dłuższy zaś czas należy odbyć glosowanie w powiecie, pod przewodnictwem tegoż sędzi i wybrany urzędnik ma byćzatwierd'onym przez zwierzchnika gubernii. Kto tym sposobem zostanie wybranym, i wybędzie do następnych sejmików, niemoze już być wybieranym na niższe urzędy. - 3) tegoż dnia. Z ogłoszeniem najłaskawszego Ukazu z d. 8. b. ni., kt<5. rym N. Pan z okoliczności chrztu nowonarodzonego Wielkiego Xiecia Micliała Mikołajewicza, raczył po.nownie złagodzić kary winowajcom stanu, skazanym przez Sąd Najwyższy, jak następuje: Trubeckoj, Obolenekoj, Borisów 2., Bonsow 1 " Horbaczewski, Spiridow, Boratyński, Jakubowicz, Alexander Poggio, Artamon Murawjew, Watkowski, Beczasnow, Dawydow, Juszniewski, Andrejewicz 2., P-uszczin, Pestow, Arbuzów, Zawaliszin, Powala-Szwejkowski, Panów 2., Suthoff, Szczepin-Rostowski, Diwow, Mikołaj Bestużew i Michał Bestużew, którzy ostatnim rozkazem skazani byli na 30 lat ciężkich robót; maja, w nich pozostać 15 lat; Nikita Murawjew, Wolkoński- Jakuszkin, Tiutczew, Gromniricr, Kirejew, Kriu'kow2., Łunin, Swistunow, Kriukow 1., Basargin, Mitkow, Annienkow, Wolf, fwaszew, Frolow2., Torson i Steingel, zamiast 15., mają pozostać w tychże robotach AO lat, zaś Muchanow, von Wizin, Falenberg, Iwanow, Mo/gan, Lorer, Awramow, Bobriszeżew-Puszkin 1., Szymkow, Alexander Murawjew, Bielajew 1., Bielajew 2" Naryszkin 2. i Alexander Odojewski, skazani do robotna lat g., uwalniają się od nich i mają być posłani do Syberyi na osadę. - 4) tegoż dnia. Z ogłoszeniem podobnego najłaskawszego rozkazu o winowajcach skazanych przez oddzielne wyrok i, ttóryCcrlEary złagodzone zostały następnie: Sołowiew, Mozslfcwski, Zawal szin, Bystryrki i Kuczeuaki, skazani do ciężkich robót na za Wigelin i Rukiewicz, skazani do lakichże robót na 10 lal, i Kolesnikow, na 6 lat, uwalniają się od nich i posełają do Syberyi na osadę. - D. 23. b. rn. (z tegoż D tp) Z zaleceniem iżl y odtąd, w Królestwie Polskićm, guberniach od Polaki wcielonych, i Finlandyl, małżeństwa, w których jedna osoba jest wyznania Grekorossyjskiego, a druga innego jakiegokolwiek, nieinaczej były zawierane, jak za pozwoleniem Eparchialnego Archijereja panującego Kościoła, przez kapłana Greko-rossyjskiego, i za zobowiązaniem się przez osobęinnego wyznania, że dzieci wychowane będą w wierze panującej. Na przedstawieniu o tern Najsw. Synodu Cesarz J mć własnoręcznie nadp;sać raczył: "raK ma być koniecznie, i śluby Rossyan, zawane przez samych tylko katolickich kapłanów, niebędą uważane za ważne, dopóki ich Grekorossyjski kapłan niepobłogoslawi." Tegoż dnia (z tegoż Dep.) Z ponownem zaleceniem władzom gul ?ernialnym, iżby we wzgjędzie budowli wykonywanych z dochodów miejskich, stosowały się do prawideł Najwyżej zatwierdzonych. Piszą z Irkucka, że w tej gubernii, od 82, do 26. Sierpnia, padał śnieg tak wielki, iź na całym pasie okręgów Niźneudyńskiego i Werchneudyńskiego pokrył wszystkie zboża, stojące jeszcze na polu, i leżał przez kilka dni. Na szczęście nastąpił deszcz, śnieg roztajał i nie bo się wyjaśniło z mrozem. Przez co mieszkańcy odzyskali nadzieję, ie przynajmniej nie cały ich zasiew przepadnie. T u 2 C Y e. Z K o n s t a n t y n o p o l a, <ł. 20. Lrstopacia, Flota ottomańska, która przez kilka dni krążyła na morzu pod Tenedos, zawinęła w dniu 5. Listopada na Hellespont, i zarzuciła kotwicę pod zamkami w DardanelIach. Flota egipska powróciła w dn. 25, Października do portu Suda w Kandyi. W dniu 7. b. m. zawinęła tu angielska galtota wojenna, na której znajduje się część skarbów H ussein Baszy, przez greckiego kapitana z Tarsus do wyspy Casos uprowadzonych, do których odkrycia przyczynili się czynnie angielski Rezydent w N anphi i grecki Sekretarz Stanu, Pan Trikupi. Wartość tych przedmiotów, między którymi znajduje się suto brylantami ozdobiony portret Sułtana, może wynosić milion piastrów. A u s t 2 Y a. Z W i e d n i a, dnia 1. Gru*Inla. Przybył tn pewny turecki Generał Brygady wraz z dwoma znakomitymi urzędnikamiudają się oni do Londyn u, celem usiłowania» czy pośrednictwo angielskie niczdoła utrzymać os;atni słaby blask połxięźyca. S z (V a j c a 2 y e. Z Zurich, dnia 8- Grudnia. Zwołany został sejm nadzwyczajny na dzitA ijJ, Stycznia 1833. do miasta aszego, JN i e m c y. Z Darmstadu, dnia 9. Grudnia. Kommissarz sejmowy N. Pana, Tajny Rad«« ea liaron Lechrnan zagaił w dn. 4. b. m. tegoroczne posiedzenie sejmu naszego. Pierwszym Prezesem Izby mianował N. Pan Jego Królewską Mość Xcia Emila Heskiego. Z czterech kandydatów podanych na miejsce drugie» go Prezesa, wybrał N. Pan Heskiego Solins» Rodelhfcim. v Niderlandy. Z H a g i, dnia i 5. Grudnia. H a n d e l s b l a d zamieścił prywatne pismo z Bruxeli pod dn. 12. m. b. treści następującej:; "Przekonano się teraz dopiero o trudnościach, jakifcby zachodziły, gdyby chciano lunetę St« Laurent zdobyć szturmem. Tylko roboty artyleryi i inżynierów mogą zdobycie fortecy tej ułatwić i onej dokonać. Ogień Holendrów wielkie między riarruezrządza szkody; ranieni po większej części umierają. Wczoraj wysadzono śluzę, utrzymującą wodę w cytadeli. Wojsko nt-d granicą stojące uczyniło podobno ruchy ku miastu. U d dnia wczorajszego gwałtowność ognia nieprzyjaciół znacznie się p 0większyła. W kierunku ku Lilio słyszymy żywą kanonadę, z czego wniosek wyprowadzamy słuszny, że się toczy bitwa między flotą horen» derską i Generałem Seb.stiani." . Z naszego obozu pod Biest piszą pod d. 11« Grudnia w południe. "Chociaż lu stoją łorpoczty najdalej naprzód posunięte, jednak naokoło głęboka panuje cisza, przerywana jedynie z daleka odgłosem dział antwerpekich. W sobotę i niedzielę żadnych jiiesłyszeliśmy wystrzałów. Wczoraj wieczorem jednak kananoda nanowo się rozpoczęła i trwała prze» całą noc. Każdego poranku przy rozpoznawaniu okolic natrafiamy na Belgijczyków. Jest to istotnie w dziejach narodów niesłychany ra dotąd wypadkiem, że dwa wojska nieprzyjaciel * skie, codzień się spotykające, na tern przestają, ie jedno na chugie spogląda, gdy tymczasem w małej odległości grzmią działa walecznych. Przed kilku dniami, oficer zasłużony sztabu naszego generalnego, towarzysząc rozpoznawającynr, spotkał wachmistrza belgijskiego, który dawniej służył pod jego rozkaz-mi. Ciekawą było istotnie rzeczą, widzieć, jakiego to nabawiło kłopotu wachmistrza, ki» cera, niernógł przytłumić uczuć dawniejszej karności; zająkając się odpowiadał na pojedyncze zapytania przełożonego swego. Mamy my się tu niezmiernie na ostrożności; wszystkie drogi do stanowisk (cantonnements) wiodące, poprzecinane korzystnie, zaopatrzone w baterye albo rowami poprzerzynane. Każdy z nas podwaja swoje gorliwość, a choć nieprzyjaciel w siłach nas przewyższa, nigdy jednak niebyło wojska, ktoreby posiadało więcej miłości ojczyzny i więcej przywiązania do Króla i wodza swego." Z dnia 14. Grudnia. Dzisiejszy S t aa ts-Co.u ran t zawiera wprost nadeszle uwiadomienia o flocie na Skaldzie z dn, u. m. b. zgadzające się z doniesieniem Dziennika de la Haye, (zob. Nr. gaz. naszej 3 o o) N a nieszczęście powinniśmy dotkliwą opłakiwać stratę. Wynika albowiem z późniejszych ze Skaidy nadeszłych wiadomości, źe bitwa tam dotąd nieustała i źe KontreAdmirał Lewe van Adouard, na pokładzie fregaty "Eurydice" granatem raniony, życie Uiracił. Z dnia 15. Grudnia. S t a a t s - C o u r a n t udziela wiadomości z warowni Antwerpskiej, sięgających aż do dn. 12. rn. b. o godz. 10. wieczorem. Wynika z ni<;h, ie pogłoska względem ranienia Podpułkownika de Boer była bezzasadną, gdyż jedne z depeszów oficer ten sam podpisał, a żadnej (eź nieuCzyniono wzmianki o przygodzie jakiej. Powodem do tej mylnej wieści była zapewne ta okoliczność, źe dn. 5. bomba wpadła do sali, zajętej przez r kompanie batalionu ochotników, która lam pęknąwszy raniła KapitanaSchoulen, N adporuczmka Kerkhoff i kilku żołnierzy; wszystkich jednak tylko lekko. Zreszrą wiadomości te głoszą, źe oblegający środków ogromnych, któremi rozrządzają, istotnie nadużywają, w którym względzie następujący przytaczamy wyimek: "N adaremnie szukamy w dziejach narodów podobnego przykładu tak brutalskiego (brutal) bombardowania, jakiem jest to, które nieprzyjaciel na nasze cytadelę wymierza. Żaden ucywilizowany naród takiego się niedopuścił gwałtu; ilość granalów i bomb, sypiących się na głowy nasze, przechodzi wszelkie wyobrażenie; jednak mimo to wszystko równe męstwo ożywia całą załogę. B e 19 i a. Z Antwerpii, dnia 14. Grudnia. W nocy zeszli) udało sig Francuzom zdobyć lunetę St. Laurent. Gazety tutejsze o tym wypadku donoszą w sposób następujący: "P h a r e powiada: O godz, 5. zrana uderzyli Francuzia bmetę. Wykonały atak dwie kompanie woltyźerów i grenadyerów 651\,0 pułku, wraz z minerami. Ci wysadziwszy minę jedne, ułatwili szturmowanie. Cytadela sama rzucała bomby w celu wspierania lunety. O godz. poł do 7. znajdowała się jednak już w ręku Francuzów, liył to miner, który naprzód się dostał na wyłom, z bronią na plecach a r motyką w ręku; opanował on pierwszą armatę. - Liczą około 60 w niewolą zabranych i kilkanaście ranionych i zabitych; liczby na powietrze wysadzonych niewierny dotąd. Generał frarictizki korpusu inżynierów był przy szturmowaniu obecnym. Zabito Porucznika francuzkiego a 1 żołnierzy raniono. Jeńcy holenderscy stali o godz. 10 przed kościołem Herchemgkim a o 2. z południa odprowadzą ich do Mechtln. O godz. I, Francuzi w zdobytej twierdzy jur się usadowili bezpiecznie; sprowadzają tam teraz mnóstwo koszów szańcowych," - J u u rn a ł' d' An v e r s podobne podając wiadomości dołącza jeszcze, co następuje: W tej chwili zajęto sięl\ unizątnieniem gruzów; luneta sama ma służyć za główny punkt ataku, który korpus inżynierów dalej popiera. Wystawią teraz baterye wyłomowe, conajniebezpieczniej szą jest robotą, ponieważ ją trzeba wykonywać pod murami warowni, gdyż baterye te niepowinny być nad 50 metrów od frontu oddalone, Aptf ka warowni przez ogień oblegających zupełnie została zniszczoną. Wszystko się lam spaliło, lekarstwa i bandaże; trzeba więcranionych przewozić do Tete de Flandres. Roboty, z gorliwością popierane, dostępują końca ostatecznego. Marszałek Gerard ofiarował Generałowi Chasse w darze aptekę jak" najlepiej zaopatrzoną, co leź Generał z podziękowaniem przyjął. Z Antwerpii, d, 14, Grudn. o godz. 9. w i e c z . Wczoraj wieczorem rozeszła się powszechnie pogłoska, źe w nocy zacięty i stanowczy postanowiono przypuścić atak na lunetę St. La uren t. Słyszano też istotnie przez całą noc okropną kanonadę i ogień karabinowy bezustanny; o godz. 4. zrana nadeszła wiadomość, źe Francuzi z nadzwyczajną siłą uderzywszy na lunetę, szturmem ją zdobyli. Nasamprzód dokonali tego wśród gradu kul, źe podminowawszyamury, te napowietrzę wysadzili, i utorowawszy sobie takim sposobem drogę wtargnęli en masse do lunety, gdzie 200 było Holendrów, którzy po krótkiej obronie ustąpili. "Dostało się w niewolą 63 żołnierzy i 51 oficerów, między temi Major Homstede; reszta załogi szczęśliwie się jeszcze dostała do cytadeli. Jeńcy są powiększej części młodzi ludzie od 18-5£0 lat; bronili się chwalebnie. Dzisiaj przeciw oblegającym, jakiej jeszcze nigdy od początku oblężenia nieełyszeliśtny; bombardowanie trwało przez cały dzień. - Po zdobyciu lunety Francuzi ją znowu opuścili, gdyż wfdle twierdzeń publiczności, niemogli się z gruzami oswoić; rozumieją w powszechności, że Holendrzy ją na nowo zdobędą. ( ? ! ) - Dzisiaj doszła też nas wiadomość, źe Francuzi wczoraj eię spotykali z siłą morską Holendrów w okolicach pod Lilio; dwa domy w starem Lilio stały się pastwą płomieni. - W głównej kwaterze francuzkiej dowiedziano się dzisiaj po p ołudni u, źe cała armia holenderska uczyniła ruch naprzód; przeto tei pułk 5. huzarów wyprawiono do granic, aby tam na poruszenia Holendrów uważał. - W tej chwili grzmią znowu działa z podwojoną żywością z lewej i prawej strony; zdaje się jednak, źe atak tą rażą pochodzi od warowni " Z Le o d y u m, dnia 1 5. Grudnia. Tutejszy J o u r n a l podaje wiadomości z głównej kwatery francuzkiej; sięgające aź do 14, (»rudnia o godz. 3. z południa. Dotyczą się one zdobycia Junety i są prawie tylko powtórzeniem wzwyż udzielonych doniesień. Marszałek Gerard wydał rozkaz dzienny, w którym największt rni obsypuje pochwały oficerów i prostych. Od d. 8- m. b. wystrzelono do cytadeli następujące pociski: 24 fnt. kule. 707 538 347 789o d d. 8, aż do 9. 9, i 10. : j I Q,'* t 11, : : I I, s i%. 16 fnt. kule. 843 756 613 465 granaty. 774 1023 1001 826 bomb . r 604 985 833 1378 Francja. Z Paryża, dnia 11. Grudnia. Od dwóch dni wiele petycyi młodych ludzi pragnących być umieszczonymi w pułkach armii czynnej, nadchodzi do bióra Ministra wojny. Obydwa więc pułki załogi naszej przeznaczone dla armii półnosnej otrzymają zapewne dość znaczne wzmocnienie przez ochotników. Gdyby wojna powszechna wybuchnąć miała, to niezawodnie przynajmniej 100,000 ochotników stanęłoby pod bronią. Spodziewamy się jednak, źe do tego nieprzyjdzie. U rzędowy wykaz w M o n i t o r z e wymienia straty armii oblegającej od dnia 30. List. aź do 8- Grudn. w sposób następujący: 4 oficerów ranionych, 11 żołnierzy zabitych, 73 ranionych; w ogóle więc 83 zabitych i ranionycłi. - Niech rcmu wierzy, komu się podoba. -. Gazette przeciwnie twierdzi, że jeden tylko pułk przy ataku na lunetę St, Laurent 300 ludzi stracił. Liczba chorych niezmierna, 1 całe oblężenie wcale się doiąd mepowodzi. Temps wyraża: Wiemy, źe Hr. Ofalla wkrótce przed wyjazdem swoim miał rozmowę z Xieciern Broglie w /ględt-m Pana Calomarde. Hrabia upraszał byłego Ministra, aby się udał w głąb Francy i, ale wyyvichnienie ręki, (co jak. wiadomo, spotkało Pana Calomarde w ucieczce) nie dozwala mu odbywać podroży. Spodziewają się, źe rząd hiszpański Ministrowi część przynajmniej ogromnego mająiku, w Hiszpanii zostawionego wyda. (. Wyjateh z Galign, Messeng.) Dochodzi nas wiadomość z Madrytu, Ze Pan Zea Berniudez natycbrni..6i po przybyciu swojem miał posłuchanie u N. Pana, na ktorern Król aarra okazuje się jeszcze brak 50,892,000 fI. Ogólny brak przy końcu roku bieżącego wynosić będzie *87,-51>7°5 franków. Hiszpania. Z Madrytu, dnia 27. Listopada. Wiadomości nasze z .Lizbony sięgają aż do d. 21. rn, b. Opisują one Utarczki «I. 15. i 17, pod Oporto stoczone, jako zupełnie niekorzystne dla Dorn Pedra, Brak źy wności w Porto, stosownie do oś wiadcztń zbiegów, doszedł do najwyższego stopnia; funt mięsa kosztuje 3 reale (36 groszy polskich), a miara fanega mąki 50 realow. Za młynki do kawy płacą po 300 realow (120 zł. polek.), ponieważ ich używają do mienia żyta i kuku-Mry (pszenicy tureckiej). W miejsce sztokfiszu, na którym zupełnie przybrakło, rozdawano między żołnierzy soczewicę. Większej części wexlow Dom Pedra przyjąć niechciano. On sarn odmienił mieszkanie swoje, ponieważ kilka bomb w pobliżu pałacu pękło. O/d Villanowy aż do Foz rozstawiono 40 dział, haubic i moździerzy, z przerwami strzelających do Oporlo. - Dom Miguel d. 16. ro. b. był jeszcze « siostrami ewemi w klasztorze Urąga. Wielka liczba ochotników Królewskich słu£by swojej się wyrzekła, niechcąc nadal ulegać rządowi teraźniejszemu. - Uważano też, źe od kilku dni odwiedziny Pana Rayneval (Posła francuskiego) w pałacu stają się coraz fzadszemi. Liberaliści lękają się, że ta oziębłość nic dobrego im nitro'kuje. Niewierny, co o zamiarach dalszych rządu sądzić wypada. Zdaje się, źe aż do przybycia Pana Zea de Berrnodez wszystko sparaliżowano. _ (Gallign. Messeng) - Pan Cafranga podał się do dyrnissyi, której Królowa wszelako nieprzyjęta, Partya Apostolicznych, już przygnębiona, znowu zaczyna nabierać otuchy i dawrjej dumyj wygląda przybycia Paoa Zea Bermudas, jako anioła stróża. Z dnia 30 Listopada. Pan Zea Bermudez wczoraj tu przybył. Z natężoną ciekawością czekają 111 powszechnie, jakie obejmie etanowisko względem nowego systematu rządu, ile źe zasady samego dworu o tyra syslereade, jak sic. zdaje, nieco się »mieniły. Słychać, źe Król niektóre postanowienia, podczas choroby jego poczynione, nieuchwalił i je cofnąć zamyśla« Wśród takich okoliczności dziwić się nienaleźy, jeśli się wiadomość o zaszłych w Ministeryum zatargach i uwolnieniu od służby Panów Cafranga i Monet potwierd/.i. Jeden z Biskupów na prowincyi wydał hsi pasterski do wszystkich mieszkańców dyecezyi, w którym na wszelkie kroki dotychczasowe Ministrów ostro powstaje i wieśniaków jawnie do rokoszu wzywa; Ministrów nazywa on nieprzyjaciółmi olt-rza i tronu. Adwokat [łady denuncyowal wprawdzie Biskupa przed rządem, ten wszelako przestał na przestrodze Prałatowi danej. - Z Andaluzyt donoszą o poruszeniach Karolistow, których agenci całą prowincyą przejeżdżają, podburzając lud zabobonny do powstania. Władze wojskowe Ścigały tych wichrzycieli. L>sty z Benavente (prowincyi Valladolid) opiewają, źe tam leź bandy liczne Karolistow się utworzyły, niepokojąc okolice. Portuga lia. Z L i z b o n y, dnia 31, Listopada. (Wyjątek Z Temps.) - Codzień odchodzą stąd gońce do Madrytu. Powiadają, źe się; Pan Samarem domaga pieniędzy, ale Hiszpania głucha na jego prośby. Agenci Królewicza wczoraj udali cię siad do Londyn u i Paryża, w celu zawarcia tamże pożyczki, ( W i e m y , ź e się we dl e D z i e n n i k a H a n « d l o w e g o udała-) - Gazety nasze niernogą w dość wybitny« h kolorach opisać nędzy, w Oporto panować mającej. Twierdzą, źe tam okropny głód graeuje, i źe żołnierze gro» 'madami na stronę Dom Miguela przechodzą. Anglicy mieli leź tak być o burzeni na Doi» Pedra, źe mu prawie wszyscy służbę wypowiedzieli; baierye zaś w Foz i Furamła miały być tak straszne, źe Opono od wszelkiej komunikacji morskiej odcięte. A n g l i a. Z L o n d y n u, dnia 11. Grudnia, G lob e onegdajszy powstaje w obszernym artykule ostro na Króla Holenderskiego.' Zaczyna od pytania: "J akiemźe prawe m ogólnie rządził Król Wilhelm Belgią? Staloż się to prawem dziedzictwa albo zwycięztwa i zdobycia? Dawszy na to pytanie odpowiedź przeczącą, rozumie, źe to się stało przez I\ustąpienie," a ponieważ warunektet>o "przyzwolenia" stosownie do którego drogą takową Europą miała być zabezpieczoną przed zagrażającą potęgą Francyi i Belgia'miała być spokojną, nie« ziścił się, wi I\c i przyzwolenie samo może być "B tlgia kupnem dostała się Holandyi. Anglia otrzymała za wynagrodzenie osady, które dotąd posiada; podobnie też warownie, które Francya otrzymała, część kupna tego stanowiły; były one albowiem poniekąd kosztem Króla Holenderskiego wystawione i miały służyć na jtgo obronę. Król Holenderski kupił więc Belgią, a tę> jeszcze dość drogo, i dziedziczył ją spokojnie przez lat kuka. Niesłuszność ptpfi oczywista, ustąpienie obopólne za znaczne wynagrodzenie poczytywać za równe p r z y z w o I e n i a . Lecz przypuściwszy nawet, że to było przyzwoleniem pod wymienionenii warunkami, istotnie godziżsię dla rządu angiel skiego, który warownie belgijskie zniszczył, czynić zarzut Królowi Holenderskiemu za zniszczenie bariery przeciw Francyi wystawionej i twierdzić, że położenie rzeczy w Belgii żywiołem dla Irlandczyków ku dalszemu popieraniu rokoszu swego!! Wszakże po gazecie tej ani rozumu ani jednostajności zdania spodziewać się nie wypada, która żadnej niewidzi różnicy między embargo i obecnemi stosunkami między Holandyą i Anglią zachodzącemu" W Halifax Guardian czytamy co następuje: "Warunki, pod któremi Lord Grej objął Ministerstwo: Reforma, oszczędzenie i po» kój. Reforma Whigow: kreacya zapadłych miasteczek, n. p. Huddeisfield, Ash ton, Gateshead i innych. - Oszczędzenie przez Whigs w dopięte; Brougham dokazał swego i B 4000 funt. na 7000 funt. pensyą swoje podwyższył; Macaulej posiada synekurę przynoszącą 1200 funt. dochodu rocznego; ojciec jego ma podobną 1800 funt. wynoszącą, a brat jego 1000 funt Nieinterwencya i męztwo Whigów : Francya i Anglia wspierają 4 miliony mężnych Bełgijczykow, aby pobić 2 miliony flegmatycznych Holendrów. Sposób, jak sobie Whigowie zabezpieczają pokój i zmniejszają podatki kraju: Narażają się bezpotrzebnie na wojnę i powiększają dług narodowy." Poseł turecki Maurojeni, miał onegdaj rosmowę z Vice-Hrabia Palmerston w wydziale tpraw zagranicznych. Tegoż dnia wieczorem Xiążę Tallejrand, Pan van de Weyer i Baron Wessenberg naradzali się z wspomnionym Vice Hrabią. Xiąże, Tallejrand naradzał się wczoraj wie» czorem x Lordem Palmerston, i wkrótce potem wyprawił gońca :JłC pismami ureędowemi do Paryże. Pan Mozinbo de Albuquerque, Minieierspraw wewnętrznych Dom Pedra, który tu przybył z Margrabią Palmella, uda się do Madrytu. Z dnia 12. Grudnia. Wedle wiadomości z Dublina, ogłoszono miasto i hrabstwo Kilkenny za będące w stanie rokoszu, i wysłano tamże natychmiast 500 policyantow na pomoc władzom. W przeciągu tygodnia przeszłeco popoiikładano tani na rożnych miejscach ogień. W pobliżu Carricheg przyszło w wtorek zeszły do formalnej bitwy między stronnictwami, przyczern a. ludzi trupem padło, a kilku raniono. Podobnie magistrat hrabstwa Cork prosić chce rządu o nadzwyczajną pomoc policyjną. OBWIESZCZENIE. ; Jti!$h Ii J«.3 t, n \ ęJK liasz swą pieczęć urzędową, o czem dla zapobieżenia nadużycia donosząc, upraszamy ojej zwrot. Wilkowo , dnia u i. Listopada 1832» K role weko-Pruski S}d Pokoju, Wyciąg Z Berlińskiego kursu papierów i pieniędzy. Dnia 20, Grudnia i 832. Pa ra- Go:po PO 92 Obligi długu państwa · Obligi bankowe aź do włączni lit. H . . . . . Zachodmo- Pruskie listy zasta wne . · " « ' «* · Listy zastawne W. Xi stw Poznańskiego. , · 98* 9II Wschodnio-Piuskie . . 97* Szlaskie. 104£ Ceny zboźa na Pruską miarę) w Poznaniu. Dnia 51. Grudnia 1832. Tal. egr. ten. do Tał. śgr. 1 IS 1 1 7 1 1 a -90 lbwagęfen. 6 6 Pszenica. Zyto . . . Jęczmień Owies . Tatarka Groch . Ziemiaki Siana cetnar a 110 ff.. Słomy kopa a 1200 ff 4, . Masła garniec 15 25 2.S 8 9 -* , ** I 20 x 35